-
1. Data: 2003-04-28 09:58:52
Temat: rozwiazanie umowuy na czas okreslony
Od: "PapaJoe" <p...@p...onet.pl>
Witam,
czy to prawda ze umowe na czas okreslony ( dluzszy niz 6 miesiecy ) mozna
tylko rozwiazac
na porozumieniem stron, ( w umowie nie przewidziano rozwiazania umowy )
tzn ze pracodawca moze sie nie zgodzic na rozwiazanie umowy na czas
okreslony ?
pozdrawiam,
Tomek
-
2. Data: 2003-04-28 12:35:57
Temat: Rozwiazanie umowuy na czas okreslony
Od: "Krzysztof z Warszawy kw1618" <k...@i...pl>
Użytkownik "PapaJoe" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b8iu2p$eht$1@foka1.acn.pl...
> Witam,
>
> czy to prawda ze umowe na czas okreslony ( dluzszy niz 6 miesiecy ) mozna
> tylko rozwiazac
> na porozumieniem stron, ( w umowie nie przewidziano rozwiazania umowy )
>
> tzn ze pracodawca moze sie nie zgodzic na rozwiazanie umowy na czas
> okreslony ?
>
Znam przypadek, bardzo zresztą ciekawy, że człowiek miał umowę na czas
określony, najpierw 3 miesiące, potem znów 3 miesiące, ale w międzyczasie
już podczas drugiej umowy znalazł inną pracę.
Pracowało mu się w zasadzie dobrze, na zarobki też nie narzekał... i
ponieważ miał już nagraną drugą robotę to w ostatnim dniu umowy na czas
określony pod koniec pracy poszedł do szefa i pożegnał się, rozliczył.
Szefowi szczęka opadła... szef stwierdził, że tak nie można, a pracownik
stwierdził, ze jakiś czas wcześniej można by było zasygnalizować
pracownikowi, że zamierza się z nim podpisać nową umowę np. na czas
nieokreślony...
-
3. Data: 2003-04-28 13:48:57
Temat: Odp: rozwiazanie umowuy na czas okreslony
Od: "Marcin Olender" <d...@g...pl>
Użytkownik PapaJoe <p...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b8iu2p$eht$...@f...acn.pl...
> Witam,
>
> czy to prawda ze umowe na czas okreslony ( dluzszy niz 6 miesiecy ) mozna
> tylko rozwiazac
> na porozumieniem stron, ( w umowie nie przewidziano rozwiazania umowy )
>
> tzn ze pracodawca moze sie nie zgodzic na rozwiazanie umowy na czas
> okreslony ?
>
Jesli nie zawarto klauzuli dopuszczajacej rowiazanie za wypowiedzeniem ( w
terminie 2 tyg ) rzeczwyscie nie istnieje taka mozliwosc ( art. 33 + art 32
Kodeksu pracy ).
Pozdrawiam
--
Depi.
-
4. Data: 2003-04-28 13:50:29
Temat: Odp: Rozwiazanie umowuy na czas okreslony
Od: "Marcin Olender" <d...@g...pl>
Użytkownik Krzysztof z Warszawy kw1618 <k...@i...pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:Ne9ra.56534$v...@n...chello.at...
>
> Szefowi szczęka opadła... szef stwierdził, że tak nie można,
Nie rozumiem - czemu niby nie mozna?
a pracownik
> stwierdził, ze jakiś czas wcześniej można by było zasygnalizować
> pracownikowi, że zamierza się z nim podpisać nową umowę np. na czas
> nieokreślony...
>
Nie rozumiem - co to znaczy 'zasygnalizowac' i jakie to ma znaczenie?
Faktycznie ciekawy przypadek - zupelnie nie wiadomo, o co chodzi i jaki to
ma zwiazek.
Pozdrawiam
--
Depi.
-
5. Data: 2003-04-29 10:14:46
Temat: Re: Odp: rozwiazanie umowuy na czas okreslony
Od: Anna Hajduk <a...@m...pl>
z tego co mi wiadomo to raczej nastepuje rozwiazanie z winy pracownika ... nikt
przeciez mnie nie moze zmusic do pracy w danej firmie ....
Moon
Marcin Olender napisa?(a):
> U?ytkownik PapaJoe <p...@p...onet.pl> w wiadomo?ci do grup
> dyskusyjnych napisa?:b8iu2p$eht$...@f...acn.pl...
> > Witam,
> >
> > czy to prawda ze umowe na czas okreslony ( dluzszy niz 6 miesiecy ) mozna
> > tylko rozwiazac
> > na porozumieniem stron, ( w umowie nie przewidziano rozwiazania umowy )
> >
> > tzn ze pracodawca moze sie nie zgodzic na rozwiazanie umowy na czas
> > okreslony ?
> >
> Jesli nie zawarto klauzuli dopuszczajacej rowiazanie za wypowiedzeniem ( w
> terminie 2 tyg ) rzeczwyscie nie istnieje taka mozliwosc ( art. 33 + art 32
> Kodeksu pracy ).
>
> Pozdrawiam
>
> --
> Depi.
--
Most Wanted! Doradztwo Personalne
www.mostwanted.pl
ul. Nowowiejska 5 / 13, Warszawa
tel. (22) 825 52 31
tel/fax. (22) 825 52 35
a...@m...pl
-----------------------------------------------
-----------------------------------------------
Serdecznie zapraszamy do udzialu w naszych szkoleniach z zakresu prawa pracy i
ubezpieczen spolecznych.
Wiecej informacji na www.mostwanted.pl/szkolenia.html
NAJBLIZSZE SZKOLENIA:
* Wynagrodzenia i Urlopy pracownicze
* Czas pracy kierowcow
* Rozliczanie kosztow podrozy
* Nawiazywanie i rozwiazywanie umow o prace
* Amortyzacja bilansowa i podatkowa
* ABC PRAWA PRACY, Ustka
-
6. Data: 2003-04-29 12:03:59
Temat: Re: Odp: rozwiazanie umowuy na czas okreslony
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
Użytkownik Anna Hajduk napisał:
> z tego co mi wiadomo to raczej nastepuje rozwiazanie z winy pracownika ... nikt
> przeciez mnie nie moze zmusic do pracy w danej firmie ....
>
I owszem, nikt Cie zmusić nie może, ale pracodawca może żądac od Ciebie
zwrotu kosztów które musiał przez Ciebie ponieść bo porzuciłas pracę -
np. musiał komuś zapłacic nadgodziny, opóźniła sie realizacja jakiegos
zamówienia itp. itd.
No i niezbyt ładnie to w świadectwie pracy wygląda - "porzucenie pracy".
Kto będzie chciał zatrudnić człowieka który może pewnego dnia po prostu
do pracy nie przyjść?
Maddy
ps. Odpowiadaj *pod* cytatami i przestaw sobie charset na ISO-8859-2
To taki miły zwyczaj, cos jak nie dłubanie w nosie w towarzystwie...
--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl
-
7. Data: 2003-04-29 12:33:53
Temat: Re: Odp: rozwiazanie umowuy na czas okreslony
Od: Jureq <j...@X...ze.spamemX.op.pl>
Maddy wrote:
> No i niezbyt ładnie to w świadectwie pracy wygląda - "porzucenie
> pracy". Kto będzie chciał zatrudnić człowieka który może pewnego dnia
> po prostu do pracy nie przyjść?
Ktoś mi tu na liście niedawno zwracał uwagę, że nie ma teraz czegoś
takiego jak "porzucenie". Umowa nadal trwa tylko jedna ze stron nie
wywiązuje się z niej. I świadectwo wydaje się dopiero po jej
zakończeniu bez żadnego wpisu o porzuceniu. Nie sprawdzałem w KP czy to
prawda
--
Lekcja Historii:
Gdy ktoś głośno krzyczy, że nie chce umierać za Gdańsk,
nie oczekuj, że będzie gotów umierać za Paryż.
-
8. Data: 2003-04-29 15:33:54
Temat: Re: Odp: rozwiazanie umowuy na czas okreslony
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
Użytkownik Jureq napisał:
> Maddy wrote:
>
>
>>No i niezbyt ładnie to w świadectwie pracy wygląda - "porzucenie
>>pracy". Kto będzie chciał zatrudnić człowieka który może pewnego dnia
>>po prostu do pracy nie przyjść?
>
>
> Ktoś mi tu na liście niedawno zwracał uwagę, że nie ma teraz czegoś
> takiego jak "porzucenie". Umowa nadal trwa tylko jedna ze stron nie
> wywiązuje się z niej. I świadectwo wydaje się dopiero po jej
> zakończeniu bez żadnego wpisu o porzuceniu. Nie sprawdzałem w KP czy to
> prawda
>
Nie ma porzucenia w KP, ale widziałm już świadectwa pracy w których jako
przyczynę ustania stosunku pracy podano "porzucenie" i albo sądownie nie
udało sie tego sprostowac (sąd oddalił sprawę), albo wychodziło jeszcze
gorzej - bo "cięzkie naruszenie obowiązków pracowniczych poprzez
porzucenie stanowiska pracy"
Generalnie - jak by tego nie sformułowac, najczęściej słowo "porzucenie"
sie pojawi i robi sliczne wrażenie na każdym nasteponym pracodawcy...
Maddy
--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl