Witam

Mam nieciekawa sytuacje okazalo sie ze na moje konto przelal ktos pomylkowo
pieniadze.
Pieniadze juz wyplacilem z konta i ich nie mam. Przelewow dostaje duzo takze
nie zauwazylem tego. Zadzwonila Pani z banku z ta mila informacja, tak do
tej pory o tym bym nie wiedzial. Chcialbym sie dowiedziec czy oni teraz maja
prawo mnie za to scigac i zebym zwrocil pieniadze ?
jesli tak to jaki mam termin co ja mam teraz zrobic bylem pewny ze to moje i
juz poczynilem wydatki.
prosze o porade bo czasu mam nie duzo i jutro bedzie ta Pani dzwonic, a
chcialbym wiedziec jakie mam prawa.

do góry

Użytkownik Tommy <d...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:ajvuan$7cr$...@n...tpi.pl...
> Mam nieciekawa sytuacje okazalo sie ze na moje konto przelal ktos
pomylkowo
> pieniadze.
> Pieniadze juz wyplacilem z konta i ich nie mam. Przelewow dostaje duzo
takze

Poczytaj umowę dot. prowadzenia konta.
Najpewniej bank ma prawo obciążyć twoje konto kwotą, którą ci omyłkowo
przelał. Jeśli powstanie debet to musisz go wyrównać.

Alek

do góry

"Tommy" <d...@p...onet.pl> napisał(a) tak:

> Pieniadze juz wyplacilem z konta i ich nie mam. Przelewow dostaje duzo
takze
> nie zauwazylem tego.

Jak masz tak dużo przelewów to nie zauważysz też jak Ci zabiorą co nie
Twoje.

> prosze o porade bo czasu mam nie duzo i jutro bedzie ta Pani dzwonic, a
> chcialbym wiedziec jakie mam prawa.

Pomyśl trochę o prawach osoby, która przez tę pomyłkę nie dostała swojej
kasy.

Grzegorz

do góry

Tommy wrote:

> Witam
>
> Mam nieciekawa sytuacje okazalo sie ze na moje konto przelal ktos pomylkowo
> pieniadze.


on źle przelał, czy bank źle zaksięgował?

> prosze o porade bo czasu mam nie duzo i jutro bedzie ta Pani dzwonic, a
> chcialbym wiedziec jakie mam prawa.

hmmm,

ja bym się bronił:

art 409 k.c.: (z przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu)

"Obowiązek wydania korzyści lub zwrotu jej wartości wygasa, jeżeli ten,
kto korzyść uzyskał, zużył ją lub utracił w taki sposób, że nie jest już
wzbogacony, chyba że wyzbywając się korzyści lub zużywając ją powinien
był liczyć się z obowiązkiem zwrotu."

udowodnij tylko, że nie powinieneś był liczyć się z obowiązkiem zwrotu
pieniędzy i masz problem z głowy - ale łatwe to nie będzie :(

--
OE, IE RULEZ!!!
Niech żyje i trwa
SP3 dla WIN2k!!!
Przecientny juzer

do góry

>
> Pomyśl trochę o prawach osoby, która przez tę pomyłkę nie dostała swojej
> kasy.
>

Pan chyba raczy zartowac !!!
Osoba prywatna nie mogla zle wyslac przelewu gdyz musialby wpisac rowniez
pomylkowo poprawane imie i nazwisko itp

Zawinil bank ksiegujac operacje nie prawidlowo i nalezy go skubac jak sie
tylko da ... oni litosci nie maja jesli hcodzi o takie sprawy ... a osoba
ktora nie dostala kasy mimo iz ina osoba jej wyslala powinna tez zaskarzyc
bank choc podejzewam ze ta osoba juz dsawno ma pieniadze na koncie i teraz
chca tylko dozyskac ta kase od osoby ktora nie powinna ich na konto dostac
...


AndY

do góry

AndY wrote:


> Pan chyba raczy zartowac !!!
> Osoba prywatna nie mogla zle wyslac przelewu gdyz musialby wpisac rowniez
> pomylkowo poprawane imie i nazwisko itp


niekoniecznie - kilka banków przyznało nieoficjalnie, że często
sprawdzane jest tylko czy dane konto istnieje, jeśli tak - środki są na
nim księgowana





--
OE, IE RULEZ!!!
Niech żyje i trwa
SP3 dla WIN2k!!!
Przecientny juzer

do góry

> Tommy wrote:
>
> > Witam
> >
> > Mam nieciekawa sytuacje okazalo sie ze na moje konto przelal ktos
pomylkowo
> > pieniadze.
>
>
> on źle przelał, czy bank źle zaksięgował?

tego wlasnie nie wiem, to chyba bedzie mialo decydujace znaczenie ?
jesli bank to oni powinni poniesc kare za bledne ksiegowanie tylko jak to
sprawdzic
przeciez prawdy raczej nie powiedza. dodam ze jest to mBank

> > prosze o porade bo czasu mam nie duzo i jutro bedzie ta Pani dzwonic, a
> > chcialbym wiedziec jakie mam prawa.
>
> hmmm,
>
> ja bym się bronił:
>
> art 409 k.c.: (z przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu)
>
> "Obowiązek wydania korzyści lub zwrotu jej wartości wygasa, jeżeli ten,
> kto korzyść uzyskał, zużył ją lub utracił w taki sposób, że nie jest już
> wzbogacony, chyba że wyzbywając się korzyści lub zużywając ją powinien
> był liczyć się z obowiązkiem zwrotu."
>
> udowodnij tylko, że nie powinieneś był liczyć się z obowiązkiem zwrotu
> pieniędzy i masz problem z głowy - ale łatwe to nie będzie :(

no wlasnie ja te pieniadze juz wydalem na dalsza inwestycje, a jesli
przegram sprawe
to oni powinni to jakos rozlozyc na raty ? wogole mi sie to nie podoba czego
ja mam
odpowiadac za kogos pomylke...

do góry

Tommy wrote:


> tego wlasnie nie wiem, to chyba bedzie mialo decydujace znaczenie ?


niekoniecznie
pytanie jak wykazać, że nie musiałeś się liczyć z obowiązkiem zwrotu.
Jeśli np. jesteś programistą, udostępniłeś program w sieci i napisałeś,
że chętni mogą wpłacać dowolne kwoty na Twoje konto,
to byłoby raczej łatwe,
jeśli masz X przelewów miesięcznie, często od nieznanych Ci osób z
jakiegoś innego tytułu to też,
sam rozstrzygnij, czy gdybyś zauważył ten wpływ,
to wiedziałbyś, że to nienależne świadczenie,
czy też mógłbyś przypuszczać, że pieniądze ci się należą


> jesli bank to oni powinni poniesc kare za bledne ksiegowanie tylko jak to
> sprawdzic


poprosić o pokazanie dyspozycję przelewu

> dodam ze jest to mBank


a mBank :), ja tam ich lubię,
nie pomylili się ani razu


> no wlasnie ja te pieniadze juz wydalem na dalsza inwestycje, a jesli
> przegram sprawe
> to oni powinni to jakos rozlozyc na raty ?


teoretycznie nie, ale zawsze można się dogadać,
im się bardziej opłaci jeśli spłacisz to w ratach,
niż bawićsięw sprawę sądową komornika etc,
tym bardziej jesli to banku pomyłka

pozdrowienia

--
OE, IE RULEZ!!!
Niech żyje i trwa
SP3 dla WIN2k!!!
Przecientny juzer

do góry

Użytkownik "Tommy" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ak04og$f5q$1@news.tpi.pl...
> no wlasnie ja te pieniadze juz wydalem na dalsza inwestycje, a jesli
> przegram sprawe
> to oni powinni to jakos rozlozyc na raty ? wogole mi sie to nie podoba
czego
> ja mam
> odpowiadac za kogos pomylke...

Niestety we wszystkich bankach jest taki punkt w regulaminie, że klient ma
obowiązek sprawdzać zgodność salda.
Ty tego nie zrobiłeś.
Gdyby Twoje dane się zgadzały, mogłeś podejrzewać, że to są Twoje pieniądze,
ale zapewne nie czytałeś i ucieszyłeś się, że saldo takie duże nie wiadomo
skąd.

Pieniądze zostaną Ci zdjęte, w drodze porozumienia - uzgodnicie sposób
zwrotu akceptowalny dla obu stron.
Przed żadnym sądem nic nie wskórasz, ale próbować możesz
O jakiej kwocie rozmawiamy ? Wystarczy na zatrudnienie adwokatów przez wiele
miesięcy ???

do góry

Użytkownik Tommy <d...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:ak04og$f5q$...@n...tpi.pl...

> dodam ze jest to mBank

Ups... To ja Ci wspolczuje... juz mialam nieciekawe przejscia z tym bankiem.

Kania

do góry