-
1. Data: 2002-12-22 22:40:18
Temat: Pobicie i co dalej... ?
Od: "^-NufC-^" <n...@w...pl>
Mam takie pytanie...
Sprobuje na poczatku w skrocie opisac sprawe...!
Ubiegla niedziela... znalazlem sie w Czestochowie na ostatni tydzien przed
swiatecznej nauki na Wsp... godzina 21 z minutami... esemesy od dziewczyny
ze dostala esemesy od niepelnego 18 letniego gnojka... szlak mnie trafil...
potem spokoj.. (trwalo to od czasu juz jakiegos z przerwami) Wrocilem w
czwartek do rodzinnego miasta - spokoj...! w piatek kolo 17 telefon dzwoni
grozi mi... wymiana txt masz wpierd... itp... Mowi w niedziele kiedy chce i
rzyca mi textami... Decyzja krotka w niedziele NIE mowie dzisiaj... mowi
dobra to czekam.. Decyzja krotka biore kumpla do asysty zeby mi pomogl jak
cwel wyskoczy z kolegami... Wzialem dziewczyne w auto kumpla jadziemy.. Pod
domem trabie i nic.. weszlismy na podworko (dom jednorodzinny) dzwonie
otworzyl i z piesciami do mnie wystartowal... szarpanina...Kiedy sciagnalem
go do ziemi i przytrzymalem... mowie "kurwa zapomnij i sie odpier... bo my
spadamy... wyciagnolem legalny niemiecki maly gaz z spray'u i dodalem jak Ci
psikne to po Tobie..." Odpowiedzial dobra pusc bo sie przeziebie" Zaufalem
mu i puscilem gnojka.. rzucil sie na mnie i sieknal mi kolo lewego ucha...w
tyl glowy... moze ciul myslal ze przytomnosc strace czy cos...! Wkurwilem
sie i mu nasiekalem ze az sie lepiej czulem.... Kiedy wiedzial ze juz ma w
buzie zaczal krzyczec NAPAD NAPAD RATUNKU POMOCY TO JEST NAPAD.. Wylecial
sasiad w szoku bal sie podejsc jak zobaczyl mnie w plaszczu bo tak bylem na
czarno ubrany.. wylecial na ulice spisuje nr rejestracyjny auta i krzyczy do
sluchawki napad napad i podaje nr auta i model...! Czesciowo bylo po akcji
pobieglem i mowie kurwa nie drzyj sie !!! bo nie odjezdzam... Moment idiota
sie pozbieral i tez zaczal dzwonic...! Slysze sygnaly... jeden z jednej
strony radiowoz... Passat z drugiej idioci polonezem na sygnale... po chwili
trzeci eskortujacy... przyjechali panowie na akcje bo napad byl z gazem w
rece... Popatrzyli stoi student informatyki w plasczu elegansko ubrany...
Wpadli w smiech.. wiadomo policjanci po 25 roku zycia...! Wpadla mamuska
pobitego... zaczela sypac historyjki jak to bylo itp... a ja protest ze jak
niby pani wie jak teraz przyszla... Policja leje ze smiechu ale wykonuja
prace.. przeszukali mnie.. gaz wyjebalem na szczescie.. koles wymyslal
smieszne historie co to sie dzialo... Klamal jak z nut razem z mamusia...
NIE MOGLEM mowie kurwa... klamia w zywe oczy...! Mowie jedziemy na komende..
tam mnei przesluchuja i ich... poszkodowani wymyslili sobie hostoryjki..
Klutnia na sali bo jak ma byc inaczej jak gowniarz klamie.. matka tak
szalona ze prokuratora wewala a on mowi to co 48 godzin... Jakos tak wyszlo
ze dzaismy sobie zgode i bez zadnych wpisow w akta opuszczamy sale... i po
sprawie.. Teraz tak
Moj blad:
1 emocje i pobicie na terenie prywatnym
2 gaz... jednal nikt nie widzial gazu wiec moze historie opowiadac..
3 koles sklamal i wyszlo ze ja zaczalem a fakt taki ze otworzyl dzwi i do
mnie pierwszy
Co teraz ? Koles mi sie nie podoba... Nie dam sie zniewazyc przez nie
wlasciwe i bzdurne z ich strony historie...
Pytanei takie: Jak koles wroci pobity np do domkq... tzn nie bedzie widzial
kto go bil ( a po co reklame robic...) to wowczas jak to bedzie ? Matka
pojdzie i powie ze pewnei ja za tym stoje i co mi moze zrobic ? Jakim prawem
posluza sie w stosunku do mnie ?
Prosze o podpowiedzi...
z gory thx
--
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Zloz zyczenia swiateczne na:
------wap.nufc.boo.pl--------
------nufc.fm.interia.pl--------
------nufc.boo.pl ;)-------------
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
-
2. Data: 2002-12-23 06:46:01
Temat: Re: Pobicie i co dalej... ?
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "^-NufC-^" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:au5eto$5pb$1@news.onet.pl...
<ciah>
Popatrzyli stoi student informatyki w plasczu elegansko ubrany...
> Wpadli w smiech..
Ja też. Jak komputer ci się zawiesi to ty go z glana ?
--
Pozdrawiam
Leszek
GG 1631219
"Psy szczekają, karawana jedzie dalej"
-
3. Data: 2002-12-23 09:47:18
Temat: Re: Pobicie i co dalej... ?
Od: "Darek" <d...@p...onet.pl>
Użytkownik "^-NufC-^" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:au5eto$5pb$1@news.onet.pl...
> Mam takie pytanie...
> Sprobuje na poczatku w skrocie opisac sprawe...!
> Ubiegla niedziela... znalazlem sie w Czestochowie na ostatni tydzien przed
> swiatecznej nauki na Wsp... godzina 21 z minutami... esemesy od dziewczyny
> ze dostala esemesy od niepelnego 18 letniego gnojka... szlak mnie
trafil...
> potem spokoj.. (trwalo to od czasu juz jakiegos z przerwami) Wrocilem w
> czwartek do rodzinnego miasta - spokoj...! w piatek kolo 17 telefon dzwoni
> grozi mi... wymiana txt masz wpierd... itp... Mowi w niedziele kiedy chce
i
> rzyca mi textami... Decyzja krotka w niedziele NIE mowie dzisiaj... mowi
> dobra to czekam.. Decyzja krotka biore kumpla do asysty zeby mi pomogl jak
> cwel wyskoczy z kolegami...
Czy oby chodziło o to że wyskoczy z kumplami?? :)
>Wzialem dziewczyne w auto kumpla jadziemy.. Pod
> domem trabie i nic.. weszlismy na podworko (dom jednorodzinny) dzwonie
> otworzyl i z piesciami do mnie wystartowal... szarpanina...Kiedy
sciagnalem
> go do ziemi i przytrzymalem... mowie "kurwa zapomnij i sie odpier... bo my
> spadamy... wyciagnolem legalny niemiecki maly gaz z spray'u i dodalem jak
Ci
> psikne to po Tobie..." Odpowiedzial dobra pusc bo sie przeziebie" Zaufalem
> mu i puscilem gnojka.. rzucil sie na mnie i sieknal mi kolo lewego
ucha...w
> tyl glowy... moze ciul myslal ze przytomnosc strace czy cos...! Wkurwilem
> sie i mu nasiekalem ze az sie lepiej czulem.... Kiedy wiedzial ze juz ma w
> buzie zaczal krzyczec NAPAD NAPAD RATUNKU POMOCY TO JEST NAPAD.. Wylecial
> sasiad w szoku bal sie podejsc jak zobaczyl mnie w plaszczu bo tak bylem
na
> czarno ubrany.. wylecial na ulice spisuje nr rejestracyjny auta i krzyczy
do
> sluchawki napad napad i podaje nr auta i model...! Czesciowo bylo po akcji
> pobieglem i mowie kurwa nie drzyj sie !!!
jakbyś tak kurwa do mnie powiedział, to pewnie byś się kurwa przeziębił ;)
>bo nie odjezdzam... Moment idiota
> sie pozbieral i tez zaczal dzwonic...! Slysze sygnaly... jeden z jednej
> strony radiowoz... Passat z drugiej idioci polonezem na sygnale...
Jak Cię nie spałowali to faktycznie idioci ;)
>po chwili
> trzeci eskortujacy... przyjechali panowie na akcje bo napad byl z gazem w
> rece... Popatrzyli stoi student informatyki w plasczu elegansko ubrany...
A co dałeś sobie wytatułować na czole "informatyka" ;))
> Wpadli w smiech.. wiadomo policjanci po 25 roku zycia...! Wpadla mamuska
> pobitego... zaczela sypac historyjki jak to bylo itp... a ja protest ze
jak
> niby pani wie jak teraz przyszla... Policja leje ze smiechu ale wykonuja
> prace.. przeszukali mnie.. gaz wyjebalem na szczescie.. koles wymyslal
> smieszne historie co to sie dzialo... Klamal jak z nut razem z mamusia...
> NIE MOGLEM mowie kurwa... klamia w zywe oczy...! Mowie jedziemy na
komende..
> tam mnei przesluchuja i ich... poszkodowani wymyslili sobie hostoryjki..
> Klutnia na sali bo jak ma byc inaczej jak gowniarz klamie.. matka tak
> szalona ze prokuratora wewala a on mowi to co 48 godzin... Jakos tak
wyszlo
> ze dzaismy sobie zgode i bez zadnych wpisow w akta opuszczamy sale... i po
> sprawie.. Teraz tak
> Moj blad:
> 1 emocje i pobicie na terenie prywatnym
Co Ty, wszyscy tak robią :)
> 2 gaz... jednal nikt nie widzial gazu wiec moze historie opowiadac..
> 3 koles sklamal i wyszlo ze ja zaczalem a fakt taki ze otworzyl dzwi i do
> mnie pierwszy
>
> Co teraz ? Koles mi sie nie podoba... Nie dam sie zniewazyc przez nie
> wlasciwe i bzdurne z ich strony historie...
> Pytanei takie: Jak koles wroci pobity np do domkq... tzn nie bedzie
widzial
> kto go bil ( a po co reklame robic...) to wowczas jak to bedzie ? Matka
> pojdzie i powie ze pewnei ja za tym stoje i co mi moze zrobic ? Jakim
prawem
> posluza sie w stosunku do mnie ?
> Prosze o podpowiedzi...
> z gory thx
Opowiadasz jakiś wątek z filmu "Psy"? Fajny ;). proponuję jednak pl.rec.film
;)
Pozdrawiam
Darek
-
4. Data: 2002-12-23 12:19:33
Temat: Re: Pobicie i co dalej... ?
Od: "^-NufC-^" <n...@w...pl>
to ty go z glana ?
w glanach chodza dzieci
--
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Zloz zyczenia swiateczne na:
------wap.nufc.boo.pl--------
------nufc.fm.interia.pl--------
------nufc.boo.pl ;)-------------
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
-
5. Data: 2002-12-23 12:21:57
Temat: Re: Pobicie i co dalej... ?
Od: "^-NufC-^" <n...@w...pl>
> Opowiadasz jakiś wątek z filmu "Psy"?
Nieeeee... sytuacja miala miejsce jak opisalem
--
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Zloz zyczenia swiateczne na:
------wap.nufc.boo.pl--------
------nufc.fm.interia.pl--------
------nufc.boo.pl ;)-------------
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
-
6. Data: 2002-12-23 12:36:23
Temat: Re: Pobicie i co dalej... ?
Od: "Darek" <d...@p...onet.pl>
Użytkownik "^-NufC-^" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:au6v1j$b24$1@news.onet.pl...
> > Opowiadasz jakiś wątek z filmu "Psy"?
>
> Nieeeee... sytuacja miala miejsce jak opisalem
>
No tak stary, ale nie musiałeś aż tak "szczegółowo" opowiadać ;)), jestem
młody samemu zdarza mi się zakrętami i innymi krzywymi rzucać (oj i to
często jak coś robię),
ale przy Tobie mi uszy (czytaj oczy) "zwiędły" ;)))).
Pierwsza sprawa, że jeśli go ktoś pobije to pewnie Ty pierwszy pod
lupę będziesz wzięty. Ale poza tym muszą Ci udowodnić, że to byłeś Ty,
myślę, że jedyne, co Cię w takim przypadku może spotkać to nieprzyjemności
związane z wezwaniem na policje.
Pozdrawiam
Darek
-
7. Data: 2002-12-23 13:21:32
Temat: Re: Pobicie i co dalej... ?
Od: "BaLab" <b...@p...com>
Użytkownik "^-NufC-^" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:au5eto$5pb$1@news.onet.pl...
> Mam takie pytanie...
> Sprobuje na poczatku w skrocie opisac sprawe...!
> Ubiegla niedziela... znalazlem sie w Czestochowie na ostatni tydzien
przed
> swiatecznej nauki na Wsp... godzina 21 z minutami... esemesy od
dziewczyny
> ze dostala esemesy od niepelnego 18 letniego gnojka... szlak mnie
trafil...
(...)
Hej,
Popracuj nad tekstem. Brzmi nieźle, ale jeszcze trochę do "Wojny
polsko-ruskiej pod flagą biało-czerwoną brakuje" :-)). No ale Masłoska
była starsza gdy zaczynała.
Pozdrawiam,
BaLab
-
8. Data: 2002-12-23 13:38:39
Temat: Odp: Pobicie i co dalej... ?
Od: "Sandra" <d...@w...pl>
Użytkownik BaLab <b...@p...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:au72qb$fm7$...@n...ipartners.pl...
> Hej,
> Popracuj nad tekstem. Brzmi nieźle, ale jeszcze trochę do "Wojny
> polsko-ruskiej pod flagą biało-czerwoną brakuje" :-)). No ale Masłoska
> była starsza gdy zaczynała.
e tam sie znasz :-) fajnie napisał czytałam to z zapartym tchem i widziałam
ogromne macho :-)
Sandra
-
9. Data: 2002-12-23 13:59:27
Temat: Re: Pobicie i co dalej... ?
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "Sandra" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:au73d2$vr$1@absinth.dialog.net.pl...
> e tam sie znasz :-) fajnie napisał czytałam to z zapartym tchem i
widziałam
> ogromne macho :-)
"Elegansko" ubrane;))
Leszek
-
10. Data: 2002-12-23 15:38:04
Temat: Re: Pobicie i co dalej... ?
Od: "^-NufC-^" <n...@w...pl>
> "Elegansko" ubrane;))
Elegancko... "C" jest kolo "S" ;))))
P.S. No ale czekam na konkretne odpowiedzi na moje pytania :) 25 i pierwsza
impreza juz za 2 dni ....
--
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Zloz zyczenia swiateczne na:
------wap.nufc.boo.pl--------
------nufc.fm.interia.pl--------
------nufc.boo.pl ;)-------------
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^