-
1. Data: 2002-12-17 23:07:08
Temat: PZU raz jeszcze
Od: Marcin <x...@p...onet.pl>
Powitac'
W tym roku sezon zakon'czy?em troche; nie ciekawie. Jesienna sobotnia,
relaksuja;ca przejaz.dz.ka zakon'czy?a sie; w szpitalu. Gos'ciu cofaja;c na
skrzyz.owaniu wyjez.dz.a? z podporza;dkowanej na g?ówna; tzn. mój tor jazdy
no i bum. Po kuracji pozwalajacej na poruszanie rozpocza;?em równie ciez.ka;
droge; do odzyskania dóbr maja;tkowych. Sytuacja przedstawia sie
naste;puja;co: posiadam polise AC, OC w PZU koles w którego wiecha?em
równiez.. Likwidator przy ogle;dzinach wykaza? sie; znacznym ubytkiem na
zdrowiu (chodzi mi o wzrok, sluch itd) wszystko trzeba by? pokazac'
palcem, wikszos'c' rzeczy np. skrzywione ko?o, tarcza itp. komentowa? "to
ekspertyza serwisu stwierdzi czy nalez.y wymienic'"). Okaza?o sie; z.e
naprawa przewyz.sza wartos'c' motocykla w zwia;zku z czym be;dzie policzona
tzw. kwota ca?kowita która wynios?a 50% wartos'ci ubezpieczenia
pomniejszonej o 10%(tyle motocykl straci? na wartos'ci w cia;gu 3 miesie;cy
od daty podpisania polisy).
Poniewaz. sprawa jest w sa;dzie w/w osobnik naciska z.eby posz?o to z AC
a po wyroku jak to okres'li? przepisza; mi to na OC. Kwota zaproponowana
przez Pzu wed?ug mnie nie jest satysfakcjonujaca. (przy AC nie moge; im
oddac' motocykla w rozliczeniu przy OC tak wedlug likwidatora). Co moge;
zrobic' jez.eli ta wartos'c' mnie nie zadowala (podanie, wnisek gdzie do
kogo?). Czy naliczona wartos'c' z AC i OC be;dzie taka sama. Jak wygla;da
sprawa szkody ca?kowitej, czy zazwyczaj wynosi tyle co w moim przypadku.
Z góry dzie;luje za wszyskie wskazówki i podpowiedzi.
Pozdrawiam wqrwiony Marcin
Ps. Wiedzia?em z.e ubepieczyciele to ...wy i z?odzieje ale z.e az. tak
-
2. Data: 2002-12-18 12:57:54
Temat: Re: PZU raz jeszcze
Od: KrzysiekPP <j...@n...ceti.pl>
> Ps. Wiedzia?em z.e ubepieczyciele to ...wy i z?odzieje ale z.e az. tak
Witaj w klubie.
--
Krzysiek, Kraków, http://www.ceti.pl/~jimi/
-
3. Data: 2002-12-18 13:43:53
Temat: Re: PZU raz jeszcze
Od: "Jarek Dyrkacz" <j...@a...net.pl>
Użytkownik "KrzysiekPP" <j...@n...ceti.pl> napisał w wiadomości
news:3E0070D2.4070401@nospam.ceti.pl...
> > Ps. Wiedzia?em z.e ubepieczyciele to ...wy i z?odzieje ale z.e az. tak
> Witaj w klubie.
Nie straszci az tak bo ja jutro mam ekspertyze :-)
pzdr.
Jarek
PS. Ale juz dzisiaj na wszelki wypadek zabieram sie do pisania odwolania :-)
-
4. Data: 2002-12-19 07:04:04
Temat: Odp: PZU raz jeszcze
Od: "Filip 'Kafarov" <k...@S...wikings.pl>
Użytkownik Jarek Dyrkacz <j...@a...net.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:atpu2t$sjd$...@k...man.lodz.pl...
> PS. Ale juz dzisiaj na wszelki wypadek zabieram sie do pisania odwolania
:-)
>
i przez takich jak wy wszystko sie ciagnie...
-
5. Data: 2002-12-20 19:23:48
Temat: Re: PZU raz jeszcze
Od: "Jarek Dyrkacz" <j...@a...net.pl>
> i przez takich jak wy wszystko sie ciagnie...
Nie rozsmieszaj mnie, prosze. Byl dzisiaj ekspierd z pzu i myslalem ze padne
ze smieechu. Po pierwsze - w wyniku stluczki obluzowalo sie laczenie silnika
ze skrzxynka i splynal mi olej - a ten balwan twierdzi ze to nie mozliwe i
ze musial cieknac wczesniej - a ja od 4 lat parkuje auto w tym samym miejscu
i nie ma tam kropli oleju. Poza tym to chyba bedzie kasacja, wiec wyplaca
jakies grosze i zostawia mi zezwlok :-( Takie dziadostwo ze az przykro, a Ty
jeszcze mowisz ze to z mojej winy??? ROTFL
PS. Czy jezeli jednak nie bedzie kasacji, to kto placi za przeglad zeorwy???
Ja czy PZU???
Pozdrawiam
Jarek