-
1. Data: 2002-12-04 13:54:11
Temat: PZU nie chce wyplacic odszkodowania
Od: "Fantom" <s...@u...poczta.onet.pl>
Jak juz napisalem jedno pytanie, to cos mi sie od razu przypomnialo :
Znajomy jakis czas temu rozbil samochod. Dokladnie rzecz biorac pewna
kobieta nie ustapila pierwszenstwa przejazdu i wjechala mu w bok. Samochod
ogolnie do kasacji. Wezali policje, przyjechali, spisali no i ok. Ale nie do
konca. Wartosc samochodu jest duza, a kobieta byla ubezpieczona w PZU. PZU
odwlekalo sprawe jak moglo, robilo kilka wizji lokalnych, ciagle pytania do
znajomego jakjechal itp.
Ostatnio po kilku ponagleniach (minely juz 3 miesiace) PZU napisalo, ze nie
wyplaci ani grosza bo "powstala szkoda nie mogla powstac w wyniku wypadku
opisanego przez swiadkow".
O co tu chodzi ? Powalilo ich ? Jakim cudem sie nie zgadzaja ? Moze od razu
policje do sadu podzadza za skaldanie falszywych zeznan ?
Jak to rozwiazac ?
Fantom
-
2. Data: 2002-12-04 16:20:17
Temat: Odp: PZU nie chce wyplacic odszkodowania
Od: "Filip 'Kafarov" <k...@S...pl>
Użytkownik Fantom <s...@u...poczta.onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:asl1hg$7lr$...@n...tpi.pl...
> kobieta nie ustapila pierwszenstwa przejazdu i wjechala mu w bok. Samochod
> ogolnie do kasacji. Wezali policje, przyjechali, spisali no i ok. Ale nie
do
> konca. Wartosc samochodu jest duza, a kobieta byla ubezpieczona w PZU. PZU
> odwlekalo sprawe jak moglo, robilo kilka wizji lokalnych, ciagle pytania
do
> znajomego jakjechal itp.
> Ostatnio po kilku ponagleniach (minely juz 3 miesiace) PZU napisalo, ze
nie
> wyplaci ani grosza bo "powstala szkoda nie mogla powstac w wyniku wypadku
> opisanego przez swiadkow".
Wiesz co ? piszesz takie glupoty, ze az mi Ciebie zal
> O co tu chodzi ? Powalilo ich ? Jakim cudem sie nie zgadzaja ? Moze od
razu
> policje do sadu podzadza za skaldanie falszywych zeznan ?
> Jak to rozwiazac ?
Po pierwsze:
Zmien slownictwo !
Po drugie:
Ty tego nie rozwiazesz...
Pzdr
-
3. Data: 2002-12-04 17:13:07
Temat: Re: PZU nie chce wyplacic odszkodowania
Od: "Robert Tomasik" <r...@w...pl>
Jeśli na miejscu była Policja i ukarała tamta kobietę mandatem (a zatem
zasadniczo nie ma wątpliwości co do winy) to pozostaje Ci pozwanie PZU do
Sądu o wypłatę z odsetkami od terminu 30 dni po zdarzeniu do chwili zapłaty.
--
Robert Tomasik
IDKey PGP: 0x9B725EF3
-
4. Data: 2002-12-04 17:34:43
Temat: Re: PZU nie chce wyplacic odszkodowania
Od: "raku" <r...@a...kom.pl>
> O co tu chodzi ? Powalilo ich ? Jakim cudem sie nie zgadzaja ? Moze od
razu
> policje do sadu podzadza za skaldanie falszywych zeznan ?
> Jak to rozwiazac ?
> Fantom
>
co tu dożu mówić - idz do prawnika, umów się z dyrektorem PZU w obecności
prawnika, w razie braku reakcji zakładasz sprawę cywilną
--
######################
Raku
r...@a...kom.pl
######################
-
5. Data: 2002-12-04 18:55:20
Temat: Re: PZU nie chce wyplacic odszkodowania
Od: "Brodek" <B...@O...pl>
Użytkownik "Fantom" <s...@u...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:asl1hg$7lr$1@news.tpi.pl...
> Znajomy jakis czas temu rozbil samochod. Dokladnie rzecz biorac pewna
> kobieta nie ustapila pierwszenstwa przejazdu i wjechala mu w bok. Samochod
> ogolnie do kasacji. Wezali policje, przyjechali, spisali no i ok. Ale nie
do
> konca. Wartosc samochodu jest duza, a kobieta byla ubezpieczona w PZU. PZU
> odwlekalo sprawe jak moglo, robilo kilka wizji lokalnych, ciagle pytania
do
> znajomego jakjechal itp.
> Ostatnio po kilku ponagleniach (minely juz 3 miesiace) PZU napisalo, ze
nie
> wyplaci ani grosza bo "powstala szkoda nie mogla powstac w wyniku wypadku
> opisanego przez swiadkow".
> O co tu chodzi ? Powalilo ich ? Jakim cudem sie nie zgadzaja ? Moze od
razu
> policje do sadu podzadza za skaldanie falszywych zeznan ?
> Jak to rozwiazac ?
Adwokat, rozmowa z oddziałem okręgowym, sąd.
Wspomóc może Rzecznik ubezpieczonych, ale... raczej sąd.
Pzdr
Brodek
--
O ubezpieczeniach:
http://hydepark.ryzyko.pl/
http://dziennik.ryzyko.pl/
http://ogma.pl/
-
6. Data: 2002-12-04 21:43:45
Temat: Odp: PZU nie chce wyplacic odszkodowania
Od: "Sandra" <d...@w...pl>
Użytkownik Robert Tomasik <r...@w...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:aslgnp$cqf$...@n...tpi.pl...
> Jeśli na miejscu była Policja i ukarała tamta kobietę mandatem (a zatem
> zasadniczo nie ma wątpliwości co do winy) to pozostaje Ci pozwanie PZU do
> Sądu o wypłatę z odsetkami od terminu 30 dni po zdarzeniu do chwili
zapłaty.
a ja jestem ciekawa na jaki przepis sie powołali przy odmowie ?
Sandra
-
7. Data: 2002-12-04 23:29:33
Temat: Re: Odp: PZU nie chce wyplacic odszkodowania
Od: Marcin Debowski <a...@n...net>
In article <aslsmr$dk7$1@absinth.dialog.net.pl>, Sandra wrote:
> Użytkownik Robert Tomasik <r...@w...pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:aslgnp$cqf$...@n...tpi.pl...
>> Jeśli na miejscu była Policja i ukarała tamta kobietę mandatem (a zatem
>> zasadniczo nie ma wątpliwości co do winy) to pozostaje Ci pozwanie PZU do
>> Sądu o wypłatę z odsetkami od terminu 30 dni po zdarzeniu do chwili
> zapłaty.
>
> a ja jestem ciekawa na jaki przepis sie powołali przy odmowie ?
Mi się zdaje, że oni sugerują, że była również inna, wcześniejsza szkoda.
--
Marcin
-
8. Data: 2002-12-05 03:24:18
Temat: Odp: Odp: PZU nie chce wyplacic odszkodowania
Od: "Filip 'Kafarov" <k...@S...pl>
Użytkownik Marcin Debowski <a...@n...net> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:t...@z...router...
> Mi się zdaje, że oni sugerują, że była również inna, wcześniejsza szkoda.
z glupiego textu fantoma by mniej wiecej tak wynikalo.... nic nie jestesmy w
stanie stwierdzic, to nie jego sprawa i nawet nie potrafil odpowiednio i
poprawnie przekazac
-
9. Data: 2002-12-05 07:27:31
Temat: Re: PZU nie chce wyplacic odszkodowania
Od: "Albercik" <l...@w...pl>
> Ostatnio po kilku ponagleniach (minely juz 3 miesiace) PZU napisalo, ze
nie
> wyplaci ani grosza bo "powstala szkoda nie mogla powstac w wyniku wypadku
> opisanego przez swiadkow".
> O co tu chodzi ? Powalilo ich ? Jakim cudem sie nie zgadzaja ? Moze od
razu
> policje do sadu podzadza za skaldanie falszywych zeznan ?
> Jak to rozwiazac ?
> Fantom
>
A nic tam sobie nie doklepales w tym samochodzie aby "lepiej" wygladalo?
Pozdrawiam
Albercik
-
10. Data: 2002-12-05 09:21:35
Temat: Re: PZU nie chce wyplacic odszkodowania
Od: "Pete" <n...@n...com>
Albercik <l...@w...pl> wystukal(a) :
>> Ostatnio po kilku ponagleniach (minely juz 3 miesiace) PZU napisalo,
>> ze nie wyplaci ani grosza bo "powstala szkoda nie mogla powstac w
>> wyniku wypadku opisanego przez swiadkow".
>> O co tu chodzi ? Powalilo ich ? Jakim cudem sie nie zgadzaja ? Moze
>> od razu policje do sadu podzadza za skaldanie falszywych zeznan ?
>> Jak to rozwiazac ?
>> Fantom
>>
>
> A nic tam sobie nie doklepales w tym samochodzie aby "lepiej"
> wygladalo?
Nie trzeba podklepywac. Odnosze wrazenie (organoleptycznie)
ze PZU tnie wydatki na czym moze. Mi tez obcieli 300 PLN z odszkodowania
pod takim samym pretekstem "uszkodzenia błotnika nie mogły wystąpić w wyniku
zdarzenia".
Kwota niby niewielka - ale tym mniej oni odczuja te 300 PLN niz ja.
Ale ja im tych 3 stow nie odpuszcze. Dlaczego mam doplacac, bo jakiemus
likwidatorowi wydaje sie tak a nie inaczej.
P.S.
Blotnik byl nietkniety przed zderzeniem.
--
Pete
misiek at bigfoot dot com