-
1. Data: 2004-08-09 11:47:10
Temat: problem z umową
Od: ctalkep <a...@n...ma>
Chodzi o to że na umowie jest adres pod którym mieszkam (od 7 lat) a nie
ten który jest w dowodzie wpisany. To samo miasto tylko ulice inne.
Jakieś 4 lata temu musiałem zmienić adres zameldowania i teraz podczas
spisywania umowy nawet nie pomyślałem a tym. Cała sprawa wyszła dopiero
po wizycie w urzędzie komunikacji, w urzędzie celnym i skarbowym nic o
tym nie powiedzieli (wszystkie dane spisali z dowodu).
Chciałbym was zapytać czy można to jakoś odkręcić. W urzędzie
komunikacji powiedzieli mi że musze jechać do niemca żeby umowe nową
napisać, ale z tym może być spory problem. U notariusza sie powiedzieli
żeby dać do umowy jakiś aneks. Nie wiem jak to jest, czy można normalnie
przekreślić wpisany adres i dopisać ten z dowodu? Ktoś mi powiedział że
powinienem iść po jakieś zaświadczenie że mieszkam pod tym adresem co na
umowie od kilku lat i że moge go wpisywać, ale nie wiem czy takie coś
przejdzie. Możnaby też próbować podrobić umowe, ale tu nie wiem czy nie
wkopie sie jeszcze bardziej. Możecie mi coś poradzić (oprócz ponownego
wyjazdu do niemiec)?
-
2. Data: 2004-08-09 11:55:53
Temat: Odp: problem z umową
Od: "brett" <b...@i...com.pl>
Kontaktuj się z urzędem korespondencyjnie, albo nie gadaj z panią w okienku
tylko proś kierownika urzędu.
Chodzi o to, by decyzję odmowną wydali na pismie, a nie gadali bzdury ( a
oczywiście decyzji takiej nie wydadzą, bo miejsce zamieszkania nie ma
znaczenia, a gdyby nawet to się odwołasz i w końcu uzyskasz to co chcesz ).
brett
-
3. Data: 2004-08-09 13:25:38
Temat: Re: Odp: problem z umową
Od: ctalkep <f...@d...hjh>
Dnia Mon, 9 Aug 2004 13:55:53 +0200, brett napisał(a):
> Kontaktuj się z urzędem korespondencyjnie, albo nie gadaj z panią w okienku
> tylko proś kierownika urzędu.
>
> Chodzi o to, by decyzję odmowną wydali na pismie, a nie gadali bzdury ( a
> oczywiście decyzji takiej nie wydadzą, bo miejsce zamieszkania nie ma
> znaczenia, a gdyby nawet to się odwołasz i w końcu uzyskasz to co chcesz ).
Jest taka sprawa że dziewczyna wziela ode mnie wszystkie papiery tak jak
są i zarejstruje mi samochód ale powiedziała że wciągu miesiąca mam
dostarczyć dobrą umowe. Chyba dowodu nie przedłuży jak nie dam?
-
4. Data: 2004-08-10 08:20:37
Temat: Odp: Odp: problem z umową
Od: "brett" <b...@i...com.pl>
Jest taka sprawa że dziewczyna wziela ode mnie wszystkie papiery
dziewczyna t.j. urzędniczka?
tak jak są i zarejstruje mi samochód ale powiedziała że wciągu miesiąca mam
dostarczyć dobrą umowe.
to się nie liczy co urzędniczka sobie gada. Jak coś chce, ma cię wezwać na
piśmie
Proponuję już teraz słać do urzędu skargi na opieszałość, wnioski o
przyspieszenie sprawy, zapytania, czemu siętak guzdrząz tym samochodem itp.
I nie gadać osobiście, tylko na pismie. Na piśmie będą się bali takie
głupoty opowiadać, że masz im noweą umowę zrobić.
brett
-
5. Data: 2004-08-10 09:07:15
Temat: Re: Odp: Odp: problem z umową
Od: ctalkep <f...@d...hjh>
Dnia Tue, 10 Aug 2004 10:20:37 +0200, brett napisał(a):
> Jest taka sprawa że dziewczyna wziela ode mnie wszystkie papiery
>
> dziewczyna t.j. urzędniczka?
tak urzedniczka
> to się nie liczy co urzędniczka sobie gada. Jak coś chce, ma cię wezwać na
> piśmie
>
> Proponuję już teraz słać do urzędu skargi na opieszałość, wnioski o
> przyspieszenie sprawy, zapytania, czemu siętak guzdrząz tym samochodem itp.
>
> I nie gadać osobiście, tylko na pismie. Na piśmie będą się bali takie
> głupoty opowiadać, że masz im noweą umowę zrobić.
Byłem dzisiaj u kierowniczki urzędu i powiedziała mi że mam jechać do
niemca żeby korekte podpisał albo wysłać pocztą i czekać aż odeśle mi
podpisaną bo inaczej mi nie przedłużą dowodu. Powiedziała mi też że moge
złożyć jakieś pismo w związku z tą sprawą ale to i tak idzie do tej
kierowniczki. Jedyne co zostaje zrobić to chyba do starosty osobiście
się przejść. Jakie przepisy dotyczą takich spraw, KC czy kodeks jakiś
inny?
-
6. Data: 2004-08-10 10:15:28
Temat: Odp: Odp: Odp: problem z umową
Od: "brett" <b...@i...com.pl>
Powiedziała mi też że moge złożyć jakieś pismo w związku z tą sprawą ale to
i tak idzie do tej
> kierowniczki. Jedyne co zostaje zrobić to chyba do starosty osobiście się
przejść.
złóż pismo jak do tej pory tego nie zrobiłeś. Odwołaj się od negastynwej
decyzji
Jakie przepisy dotyczą takich spraw, KC czy kodeks jakiś
> inny?
Prawo o ruchu drogowym czy coś w tym stylu + kodeks postepowania
administracyjnego
brett
-
7. Data: 2004-08-10 16:00:43
Temat: Re: Odp: Odp: Odp: problem z umową
Od: ctalkep <f...@d...hjh>
Dnia Tue, 10 Aug 2004 12:15:28 +0200, brett napisał(a):
> Powiedziała mi też że moge złożyć jakieś pismo w związku z tą sprawą ale to
> i tak idzie do tej
>> kierowniczki. Jedyne co zostaje zrobić to chyba do starosty osobiście się
> przejść.
>
> złóż pismo jak do tej pory tego nie zrobiłeś. Odwołaj się od negastynwej
> decyzji
Do kogo to pismo ma być? Do starosty?
-
8. Data: 2004-08-11 11:22:00
Temat: Re: Odp: Odp: Odp: problem z umową
Od: ctalkep <f...@d...hjh>
Dnia Tue, 10 Aug 2004 12:15:28 +0200, brett napisał(a):
> Powiedziała mi też że moge złożyć jakieś pismo w związku z tą sprawą ale to
> i tak idzie do tej
>> kierowniczki. Jedyne co zostaje zrobić to chyba do starosty osobiście się
> przejść.
>
> złóż pismo jak do tej pory tego nie zrobiłeś. Odwołaj się od negastynwej
> decyzji
Mam pytanie, jeśli niemiec przefaxowałby do mnie poprawioną umowe to
przeszłoby takie coś w urzędzie?
-
9. Data: 2004-08-12 07:49:02
Temat: Re: Odp: Odp: Odp: problem z umową
Od: ctalkep <f...@d...hjh>
Dnia Tue, 10 Aug 2004 12:15:28 +0200, brett napisał(a):
> Powiedziała mi też że moge złożyć jakieś pismo w związku z tą sprawą ale to
> i tak idzie do tej
>> kierowniczki. Jedyne co zostaje zrobić to chyba do starosty osobiście się
> przejść.
>
> złóż pismo jak do tej pory tego nie zrobiłeś. Odwołaj się od negastynwej
> decyzji
Byłem u sekretarza to mnie facet opierdzielił. Powiedział że moge sobie
składać pisma i sie odwoływać ale i tak mi nie zarejestrują. Że tylko
czekałbym kika miesięcy a i tak dostane decyzje odmowną.