eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoJak nie dopuścić do orzecz. rozwodu po złoż. pozwu przez żonę?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 16

  • 11. Data: 2002-10-14 12:18:53
    Temat: Odp: Jak nie dopuścić do orzecz. rozwodu po złoż. pozwu przez żonę?
    Od: "Sandra" <d...@w...pl>


    Użytkownik HaNkA ReDhUnTeR <hanka.redhunter@(USUN-TO)interia.pl> w
    wiadomości do grup dyskusyjnych napisał:aoe12s$35t$...@n...tpi.pl...

    > A jak mąż Ci to wspaniałomyslnie wybaczy?:-)))))

    na nic będzie jego wybaczenie, gdy w grę będzie wchodził konkubinat i np.
    narodzenie sie z tego związku dziecka...są to sytuacje gdzie orzeka się
    rozwód, gdy nie ma dzieci z małżeństwa by strona druga mogła zalegalizować
    związek z ,którego narodzi sie potomstwo.Na orzeczenie rozwodu może wpłynąć
    też : upływ czasu od chwili ustania pożycia małżonków ; brak od lat więzi
    faktycznej między małżonkami w końcowej fazie postepowania decyduje sąd
    oceniając kto zawinił bądź nie zawinił rozpadowi.

    > A jak obieca poprawe?:-))))

    :-)))) gdybać znowu możemy... jednak zainteresowany potrzebujący pomocy jest
    prawdopodobnie w sytuacji nieciekawej...
    i kto wie czy sam się nie przyczynił / np. zdrada małżeńska / a teraz jak
    trwoga to do Boga:-)
    W sumie jego post odebrałam jak wewnętrzy krzyk rozpaczy ...pomóżcie tylko
    nie napisał co przeskrobał więc trudno w tej sytuacji udzielać jakieś
    pomocy. Możemy tylko sobie popisać ale nie o to chyba chodziło.
    Póki zainteresowany nie postawi sprawy jasno , nie można mu pomóc.

    Sandra



  • 12. Data: 2002-10-14 12:29:18
    Temat: Re: Odp: Odp: Jak nie dopuścić do orzecz. rozwodu po złoż. pozwu przez żonę?
    Od: Piotr Sinda <s...@p...onet.pl>

    In <aoeaqo$ks2$1@absinth.dialog.net.pl>, Sandra wrote:

    > A jeszcze jedno:-) nie pomyslales, ze zdrada malzenska moze doprowadzic
    > do obrzydzenia i kazde przejscie kolo tego faceta moze wywolywac wstret
    > i dreszcze ?
    > I zadna sila mnie nie zmusi byc z nim w jednym lozu i zwiazku paniatno ?
    >
    > Sandra

    Nie dokladnie czytasz lub mnie nie rozumiesz.

    ...
    >tak ? a jak powiem,ze sypiam z innym facetem, ze mam zamiar zajsc w ciaze,

    >ze nie zmienie swojego postepowania z uwagi na to,ze maz doprowadzil mnie do
    >tego przez te 8lat , migal sie od wspólzycia ze mna, zapobiegal bym zaszla w
    >ciaze?
    znieralas kondomy?
    >bo dla niego kariera i towarzystwo bylo wazniejsze niz to bysmy
    staral sie tobie zapewniec kontakt z ludzmi i rozrywke
    >tworzyli rodzine pelna z potomstwem?
    trudno udowodnic
    ...

    Kto tu kim ma sie brzydzic?
    Jak udowodnil ze sie migal?
    ja przyprowadze sterte chlopakow z pracy i rodziny ktorym zalilem sie ze
    zona nie chce dziecka. Ale bardzo ja kocham i mimo tego bede z nia...
    Moze kiedys zmieni zdanie...

    Dobre nie?

    Tylko trzeba czytac i nie denerwowac sie.


    Pozdrawiam.


  • 13. Data: 2002-10-14 12:47:07
    Temat: Re: Jak nie dopuścić do orzecz. rozwodu po złoż. pozwu przez żonę?
    Od: "pix" <p...@w...pl>


    > W sumie jego post odebrałam jak wewnętrzy krzyk rozpaczy ...pomóżcie tylko
    > nie napisał co przeskrobał (..)

    A dlaczego zakładasz, że to on coś przeskrobał ?
    IMHO treść postu nie daje podstaw do takiego wniosku.

    Pix


  • 14. Data: 2002-10-14 12:52:48
    Temat: Odp: Odp: Jak nie dopuścić do orzecz. rozwodu po złoż. pozwu przez żonę?
    Od: "Sandra" <d...@w...pl>


    Użytkownik Piotr Sinda <s...@p...onet.pl> w wiadomooci do grup
    dyskusyjnych

    > Zdrada malzeniska nie jest podstawa do rozwodu.

    zdrada zdradzie jest równa

    Co innego nie
    > wywiazywanie sie z obowiazkow malzonka. (kobiet tez to dotyczy)

    zgadza sie

    > Maz moze byc bardzo tolerandyjny.

    tak nie neguje ale zbyt daleko moglo zabrnac i jego tolerancja nie bedzie
    miala znaczenia ...ale caly czas sobie wynajdujemy powody , przyczyny a
    pewnie nie o to chodzi...

    Sandra




  • 15. Data: 2002-10-14 13:06:49
    Temat: Odp: Jak nie dopuścić do orzecz. rozwodu po złoż. pozwu przez żonę?
    Od: "Sandra" <d...@w...pl>


    Użytkownik pix <p...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:aoeeh2$qbc$...@n...tpi.pl...
    >
    > A dlaczego zakładasz, że to on coś przeskrobał ?
    > IMHO treść postu nie daje podstaw do takiego wniosku.

    tak odebrałam ,wiem ,ze post o tym nie mówi ale moja pierwsza reakcja była,
    że facet bardzo jest za kobietą i mu bardzo zależy po jakimś czasie doszłam
    do podobnych wniosków jak,że wina może leżeć po drugiej stronie...
    i w tej chwili raczej nie chcę się już na ten temat wypowiadać
    ,zainteresowany poczytał sobie jak to inni myślą i pewnie sam wyciądnie
    wnioski co do swojej sytuacji...

    Sandra



  • 16. Data: 2002-10-14 13:08:35
    Temat: Odp: Odp: Jak nie dopuścić do orzecz. rozwodu po złoż. pozwu przez żonę?
    Od: "Sandra" <d...@w...pl>


    Użytkownik Sandra <d...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:aoeefs$qfl$...@a...dialog.net.pl...
    > zdrada zdradzie jest równa

    o nie :-) nie jest równa ...
    wyjeżdżam :-) zmęczenie daje sie we znaki :-) pa miłym grupowiczom , coś
    pilnego prosze na skrzynke a postaram sie w nocy urwać :-)

    Sandra


strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1