-
11. Data: 2003-01-28 20:40:43
Temat: Re: Alimenty w wysokosci 1/2 pensji?
Od: "Maciej Olender" <m...@N...gazeta.pl>
b...@g...pl (Tomas) napisał(a):
>
> Masz racje, nie płać więcej bo baba złoży pozew że cię stać i ci dopierdolą
> 800 zł miesięcznie. Cała ta gierka to szantaże sądów, męczą cię tak długo
> aż się złamiesz i sprzedaż ostatnie buty aby spłacić alimenty, to jest ten
> skorumpowany system polskich sądów. W Uni Euro jak nie pracujesz to ci
> może żonka na kant h,,, naskoczyć, ona jako samotnie wychowująca matka ma
> dobry zasiłek, mieszkanko płacone w 100 % przez lokalną administrację, ty
> byś dostawał zasiłek dla bezrobotnych i też dopłata do czynszu 100% z
> administracji. Od czego są pieniądze z podatków jak nie od płacenia za
> zasiłki dla ludzi na tak zwanej Doli. Wiesz jak rób, baba na pewno nabrała
> nauk od innych pulchnych bab w sądzie i na pewno będzie wnosiła co 6
> miesięcy pozwy o podwyższenie, ty za to już teraz zacznij płacić 150 zł a
> nie 200 i złóż pozew o zmniejszenie alimentów. Poczekaj na wynik, bla bla
> bla, za kilka miesięcy zacznij płacić 100 zł miesięcznie i znowu złóż pozew.
Wszystko fajnie,tyle ze jest jedno ale. Ona mieszka na drugim koncu polski,
pol dnia pociagiem w jedna strone. I gdy tylko ona wystosuje jakis wniosek,
to bede musial fruwac tam. Nie chce robic z Nia zadnych wojenek, jestem
gotowy placic powiedzmy 1/4 swojego wynagrodzenia. Czy da sie takie sprawy
zalatwiac w sadzie "moim" a nie "jej"? Chyba nie, ale moze jest jakas
furtka... Boje sie czegos takiego, ze pojade na sprawe, a ona sie nie stawi
na nia przedstawiajac np. L4. A ja kosztem transportu jestem 150 zlotych do
tylu.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
12. Data: 2003-01-28 20:48:32
Temat: Re: Odp: Alimenty w wysokosci 1/2 pensji?
Od: "Maciej Olender" <m...@N...gazeta.pl>
Sandra <d...@w...pl> napisał(a):
> > melancho <m...@N...gazeta.pl> napisał(a):
> > Nie wiesz, czy dotyczy to rowniez umowy-zlecenia? Nie wiem jak wyglada w
> > swietle prawa zestawienie umowa/zlecenie <-> umowa o prace.
>
> wynagrodzenie podlegajace potraceniu są to wszystkie stale i ruchome
> składniki przypadające za dany okres.
> do wynagrodzenia wlicza się;
> -wypłaty dodatkowe ,prace zlecone ,nagrody,udzialy w zysku, nadwyżka
> bilansowa itd...
Ok, to juz teraz od Ciebie wiem. Ale czy pracodawca zatrudniajacy na umowe-
zlecenie moze wystawic zaswiadczenie o moich zarobkach za ostatni np.
kwartal? Cos takiego jest musze wziac ze soba. Czy powinienem wziac rowniez
podobne zaswiadczenie o zarobkach zony?
> > A jak nazwac to, ze matka postanowila samodzielnie wychowywac dziecko ?
>
> postaraj się byś wychowywał z nią no chyba,ze przy ustaleniu ojcostwa np.
> nie zezwolono na to...
Szczerze mowiac takiego wniosku nie skladalem. Nie czuje sie gotowy na
wychowywanie dziecka, zarowno tego, ktorego matka jest tamta kobieta, jak
rowniez to, ktore byloby dzieckiem moim i mojej zony.
Zeby bylo weselej (dla mnie to jest b. dziwne) postanowienie sadu rodzinnego
uzyskala tylko matka, ja za takowez (_jako pozwany_) musialbym zaplacic!
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
13. Data: 2003-01-28 20:50:30
Temat: Re: Odp: Alimenty w wysokosci 1/2 pensji?
Od: "Maciej Olender" <m...@N...gazeta.pl>
> > Obecnie place 200 zlotych, i place je terminowo. Wydaje mi sie, ze taka
> kwota
> > jest uczciwa, biorac pod uwage zarobki i pozostale czynniki.
>
> możesz przecież na doręczony pozew złożyć odpowiedz z dokładnym wyliczeniem
> jak to wygląda w rzeczywistości i dochody wspólne jakie przypadaja na Wasze
> gospodarstwo...może uda sie wyjednać obniżoną kwote...
Czy cos takiego mozna dokonac droga listowna, bez koniecznosci stawiania sie
osobistego w sadzie? Dojazd tam jest dla mnie dosyc klopotliwy.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
14. Data: 2003-01-28 21:30:43
Temat: Odp: Odp: Alimenty w wysokosci 1/2 pensji?
Od: "Sandra" <d...@w...pl>
Użytkownik Maciej Olender <m...@N...gazeta.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b16qb0$p6n$...@i...gazeta.pl...
> Sandra <d...@w...pl> napisał(a):
>
> Ok, to juz teraz od Ciebie wiem. Ale czy pracodawca zatrudniajacy na
umowe-
> zlecenie moze wystawic zaswiadczenie o moich zarobkach za ostatni np.
> kwartal?
może zrobić zestawienie jak zarabiałeś w jakich okresach a na
umowie-zleceniu...ale przeważnie strony przedkładają rozliczenie z US /to
gdy doszłoby do tego ,że nie wyda pracodawca /
Cos takiego jest musze wziac ze soba. Czy powinienem wziac rowniez
> podobne zaswiadczenie o zarobkach zony?
przeważnie sędzia wzywa o ostatnie trzy miesiące ale może wezwać też inaczej
razem z rozbiciem na poszczególne miesiące ale to dot.normalnych umów o
prace :-) jeśli pojdzie na ręke by takie pismo dla potrzeb sądu zestawić z
podpisem i pieczątką to czemu nie...w innym przypadku też rozliczenie za
poprzedni rok /czyli w waszym przypadku r.2002r./o to może sąd wzywać
...chcąc zbadać jakie były dochody strony w okresie rozliczeniowym...
> Szczerze mowiac takiego wniosku nie skladalem. Nie czuje sie gotowy na
> wychowywanie dziecka, zarowno tego, ktorego matka jest tamta kobieta, jak
> rowniez to, ktore byloby dzieckiem moim i mojej zony.
wiec tu jest wszystko ok...
>
> Zeby bylo weselej (dla mnie to jest b. dziwne) postanowienie sadu
rodzinnego
> uzyskala tylko matka, ja za takowez (_jako pozwany_) musialbym zaplacic!
strona dochodząca roszczeń alimentacyjnych jest zwolniona od kosztów
sądowych art.111§1 k.p.c i może złożyć wniosek o ustanowienie dla niej
adwokata art.117§1 i 2 k.p.c
-
15. Data: 2003-01-28 21:35:19
Temat: Odp: Odp: Alimenty w wysokosci 1/2 pensji?
Od: "Sandra" <d...@w...pl>
Użytkownik Maciej Olender <m...@N...gazeta.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b16qem$pgc$...@i...gazeta.pl...
> Czy cos takiego mozna dokonac droga listowna, bez koniecznosci stawiania
sie
> osobistego w sadzie? Dojazd tam jest dla mnie dosyc klopotliwy.
tak w zakreślonym terminie a ponadto wcale nie musisz stawiać sie w danym
sądzie razem z pismem dodatkowo możesz wnioskować ze względu na duże koszty
i odległość o przesłuchanie Cię w drodze pomocy sądowej ....wtedy sąd dla
Twojego miejsca zamieszkania dostanie odezwę o udzielenie pomocy sądowej i
Twój sąd będzie Cię wzywał ...wysłucha i protokół wysłuchania przesle sądowi
wzywającemu...
Sandra
-
16. Data: 2003-01-29 09:00:21
Temat: Re: Alimenty w wysokosci 1/2 pensji?
Od: "AJA" <n...@w...iie.pz.zgora.pl>
>
> Jestem ojcem dwuletniego dziecka. Dziecko to urodzilo sie w skutek
> przypadkowej znajomosci na firmowym szkoleniu. W zaden sposob nie bylem
> zwiazany (i nie jestem) emocjonalnie z matka i dzieckiem. Po urodzeniu
> dziecka matka wystapila do sadu o alimenty. Sad przyznal je w wysokosci
200
> zl. Alimenty te byly placone przeze mnie. Ostatnio matka dziecka wniosla o
> wyzsza kwote alimentow, tj. 400 zlotych.
>
> Zarabiam miesiecznie 800 zlotych netto. Czy sad moze wymagac az tak
wysokiego
> swiadczenia na dziecko, dla ktorego jestem , defacto , tylko ojcem
> biologicznym?
Moze i to znacznie wiecej otrzymac. Tak sie sklada ze moaj tesciowa tym sie
ostatnio zajmowala :))
I moze do 60% twojego wynagrodzenia zajac :))
Jezeli nei chcesz placic alimentow to:
Wez kredyt i nie splacaj w terminie. bank wytoczy sprawe i komornik siadzie
na twoja wyplate. Wtedy komornik moze zabierac do 60% twojej wyplaty
wliczajac nagrody premie i duperele. Jezeli malzonka nie wyciaga od ciebie
kasy poprzez komornika to ona wtedy nic nie dostanie bo zgodnie z prawem nie
moga ci zabrac wiecej niz 60% :P
Wiec komornik bedzie sciagal kase na splate kredytu a alimentow nie bedziesz
placil. Jezeli jednak zona przekaze sprawe wtedy do komornika to 40% z 60%
wyplaty dostanie bank (odliczyc jeszcze trzeba koszty komornicze, a 60%
(tak samo jak poprzednio koszty komornicze) zostana przekazana na alimenty
Komornik ma pierwszenstwo na kase .. a u komornika pierwszenstwo maja
alimenty i to te 60% z tego co wyciagnie idzie na alimenty :P
Ech ale nabazgralem. A dokladnie wczoraj o takim przypadku rozmawialem...
gosciu ma 3 sprawy (alimenty, kredyty dwa)
Chcial wyruchac bank i jego (chba kochanka) bo robia to w porozumieniu
chciala wyciagnac kase z jegopensji i to liczya na 60% a jak sie okazalo
jeden bank przez komornika zaczal scciagac kase i ona przestala otrzymywac
..wiec i ona wziela komornika liczac ze bank nic nie dostanie a tu kupa ..
miala dostac 600zl a otrzymala 300zl z groszami a komornik 100zl dla siebie
w kieszen .. hehe
Prawo to fajna rzecz ... szkoda ze tak malo je znam ... :((
AJA
>
> Prosze o porade.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
17. Data: 2003-01-29 09:01:10
Temat: Re: Alimenty w wysokosci 1/2 pensji?
Od: s...@d...pl (Marcin Surowiec)
----- Original Message -----
From: "AJA" <n...@w...iie.pz.zgora.pl>
To: <p...@n...pl>
: Prawo to fajna rzecz ... szkoda ze tak malo je znam ... :((
jedyne mądre zdanie w tym poście
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo
-
18. Data: 2003-01-29 18:05:33
Temat: Odp: Alimenty w wysokosci 1/2 pensji?
Od: "Sandra" <d...@w...pl>
Użytkownik Tomas <b...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:015501c2c66d$0644c3e0$0200a8c0@tom...
Wiesz jak rób, baba na pewno nabrała
> nauk od innych pulchnych bab w sądzie
baby to ty masz w nosie ... i nie wprowadzaj kolegi w błąd :-) z tą
pulchnościa :-) wiele jest niedożywionych o wadze piórkowej...
i na pewno będzie wnosiła co 6
> miesięcy pozwy o podwyższenie, ty za to już teraz zacznij płacić 150 zł
tak ,tak i komornik zacznie sie nim interesować hmm dobre rady a pozniej
karny eh ...
a
> nie 200 i złóż pozew o zmniejszenie alimentów. Poczekaj na wynik, bla bla
> bla, za kilka miesięcy zacznij płacić 100 zł miesięcznie i znowu złóż
pozew.
> Tak aż ten dzieciak będzie dorosły, no chyba że unijne tony przepisów
> wyłamią swoim ciężarem ciężkie drzwi polskich skorumpowanych
sądów,,,,,,he,
> oby,,,. Nie zapomnij też wybrać się do ZUSu i tam wręczyć im pismo że cię
> nie stać na spłacanie odsetek ani zaległości alimentacyjnych,
ehe a panie mu postawią kawke i zobowiażą sie do pokrycia dlugu ...
potem do
> komornika, powiedz mu że nic nie masz, tylko stary rower w piwnicy,
a komornik ciemna masa uwierzy w banialuki oj marzyciel z Ciebie hm
wszędzie
> składaj papiery, nie na mordę!, najlepiej wysyłaj wszystko poleconym.
jedno mądre napisałes ...
Sandra
-
19. Data: 2003-01-30 15:15:27
Temat: Re: Alimenty w wysokosci 1/2 pensji?
Od: a...@p...onet.pl
>
>
>
>
> A ja bede gryzl trawe, bo matka nie moze znalesc pracy?
A to zapewne wynika z jej niechęci do pracy - bo przecież każdy pracodawca z
otwartymi ramionami czeka na kandydatkę do pracy: samotną matkę z malutkim
dzieckiem - wrrr
Pracuje na umowe-
> zlecenie, sam nie wiem jak dlugo jeszcze bede mial ta prace. Matka jako
> zalacznik do wniosku daje rachunek za studia. Ja rozniez studiuje, rowniez
> na
> platnych studiach. Ona mieszka z rodzicami, i jest na ich utrzymaniu. Ja
> mieszkam samodzielnie z zona.
Ja przepraszam - ale idąc twoim tokiem rozumowania, to najlepeij byłoby, gdyby
dziecko oddać na utrzymanie dziadkom - utrzymują córkę - to z dobrodziejstwem
inwentarza: tj. wnuka też mają utrzymywać. Najlepiej z polskiej renty czy
emerytury!
> Obecnie place 200 zlotych, i place je terminowo. Wydaje mi sie, ze taka
> kwota
> jest uczciwa, biorac pod uwage zarobki i pozostale czynniki.
A czy wśród "czynników" wziąłeś pod uwagę koszty utrzymania dziecka?
>
>
> Hej,
>
>
> Masz racje, nie płać więcej bo baba złoży pozew że cię stać i ci dopierdolą
> 800 zł miesięcznie. Cała ta gierka to szantaże sądów, męczą cię tak długo
> aż się złamiesz i sprzedaż ostatnie buty aby spłacić alimenty, to jest ten
> skorumpowany system polskich sądów.
Taaak - wredna samotna matka leci i przekupuje Sąd - Bebiko zapewne dostarcza
pani sędzi w ilościach hurtowych w promocyjnej cenie ...
W Uni Euro jak nie pracujesz to ci
> może żonka na kant h,,, naskoczyć, ona jako samotnie wychowująca matka ma
> dobry zasiłek, mieszkanko płacone w 100 % przez lokalną administrację, ty
> byś dostawał zasiłek dla bezrobotnych i też dopłata do czynszu 100% z
> administracji.
O- właśnie. Ja to bym jeszce pomyślała o 100% dodatku za spłodzenie syna/córki
(przecież przyrost naturalny ujemny), 100% za ponadnormatywnie egocentryczną
osobowość, 100% za to, że w ogóle chce ci chodzić po jakieś zasiłki.
Kto da więcej?
Od czego są pieniądze z podatków jak nie od płacenia za
> zasiłki dla ludzi na tak zwanej Doli.
Z czyich podatków - bo ja w takim układzie wybieram się na zasiłek - nie chce
mi się pracować!
Wiesz jak rób, baba na pewno nabrała
> nauk od innych pulchnych bab w sądzie i na pewno będzie wnosiła co 6
> miesięcy pozwy o podwyższenie, ty za to już teraz zacznij płacić 150 zł a
> nie 200 i złóż pozew o zmniejszenie alimentów. Poczekaj na wynik, bla bla
> bla, za kilka miesięcy zacznij płacić 100 zł miesięcznie i znowu złóż pozew.
> Tak aż ten dzieciak będzie dorosły, no chyba że unijne tony przepisów
> wyłamią swoim ciężarem ciężkie drzwi polskich skorumpowanych sądów,,,,,,he,
> oby,,,.
GENIALNE! Tylko te "zmniejszenia" muszą być nie tak często, bo przed 6 rokiem
życia dojdziesz do złotówki...
Nie zapomnij też wybrać się do ZUSu i tam wręczyć im pismo że cię
> nie stać na spłacanie odsetek ani zaległości alimentacyjnych, potem do
> komornika, powiedz mu że nic nie masz, tylko stary rower w piwnicy, wszędzie
> składaj papiery, nie na mordę!, najlepiej wysyłaj wszystko poleconym.
Za zwrotnym potwierdzeniem odbioru - kosztuje 5 zł. Ale przecież zaoszczędzisz
na alimentach!
Karina (z podniesoną adrenaliną - choć na odwyku kawowym...)
PS
Ja wszystko rozumiem - miałeś gorszy moment, trafiło się coś nieprzewidzianego
z brzemiennymi (dosłownie) skutkami. Mam tylko malutka prośbę: na chwilę
przestań myśleć o sobie (pewnie niełatwo...) i swojej niechęci do wspólniczki
tej jednonocnej przygody - przez chwilkę pomyśl o dzieciaku.
On coś musi jeść, w coś się ubrać, kupic jakieś kosmetyki, pieluchy czy leki -
i to naprawdę kosztuje. Zapewniam, że więcej niż 400 zł.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
20. Data: 2003-01-31 07:19:39
Temat: Re: Alimenty w wysokosci 1/2 pensji?
Od: s...@d...pl (Marcin Surowiec)
----- Original Message -----
From: <a...@p...onet.pl>
To: <p...@n...pl>
: A to zapewne wynika z jej niechęci do pracy - bo przecież każdy pracodawca
z
: otwartymi ramionami czeka na kandydatkę do pracy: samotną matkę z malutkim
: dzieckiem - wrrr
ja bym przyjął. tzn. gdy już będę byznesmenem
coś mi się wydaje, że samotna matka to najlepszy pracownik.
Jeżeli jeszcze zapewni się ja, że dziecko jest ważniejsze niż praca (z
punktu widzenia pracodawcy oczywiście - bo jej punkt widzenia jest dość
jasny) - to to powinien być najlepszy pracownik pod słońcem. :)
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo