-
71. Data: 2003-08-10 04:03:49
Temat: Re: Nie straszyć rodziców Konwencj? mi tu! :)))
Od: Artur Drzewiecki <d...@n...poczta.cierpie.onet.spamu.pl.qvx>
>pieprzysz
I vice versa.:-)
>co to ma wspolnego w tym watkiem
To, że przepisy uznające za karalny każdy kontakt seksualny z osobą
poniżej określonego progu wiekowego (niezależnie od wyrażenia przez nią
zgody) wynikają z bardzo ważnego czynnika - ta osoba jest jeszcze
niedojrzała i nie w pełni rozumie okoliczności, więc zgoda nie ma
znaczenia - a pedofile lubią się powoływać to, że przecież ich ofiara na
wszystko się zgodziła.
--
Politycznie niepoprawny Artur Drzewiecki.
W Polsce wszyscy znają się na prawie, medycynie i informatyce.
Usuń "nie.", "cierpie.", "spamu." i ".qvx" z mego adresu w nagłówku.
-
72. Data: 2003-08-10 04:57:17
Temat: Re: molestowanie ? (nieletnia) - pilne
Od: "mer" <b...@i...pl>
> > Masz racje, że przykład jest doskonały. Szczególnie fragment:
> >
> > "Wychowana przez surową matkę i jeszcze bardziej rygorystycznego ojca, nie
> wiedziała nic o seksie.
> > Bo rodzice wychodzili z założenia, że na uświadamianie ma jeszcze czas. O
> tym, że prawdziwym dowodem
> > miłości dla chłopca jest seks, dowiedziała się z kolorowej prasy dla
> nastolatek."
>
> A tego nie rozumiem, czemu akurat tym cytatem do mnie pijesz ?
> Moje argumenty w tym watku bazuja na przekonaniu, ze nawet jesli corka jest
> wyedukowana, ma bliski kontakt z rodzicami, to i tak moze sie zdarzyc ze
> ktos na tyle zawroci jej w glowie by posunac sie dalej niz chodzic za
> raczke.
> Pamietaj, ze rozmowy z rodzicami nie oznaczaja wcale ze dane dziecko
> wszystko dokladnie rozumie, przyjmuje do wiadomosci, bedzie respektowac rady
> i zalecenia rodzica i jest na tyle odpowiedzialne, by oprzec sie pokusie
> sprobowania zakazanego owocu za namowa rowiesnikow.
Wszystko się zgadza.
Dorastające dziecko (córka w szczególności) jest jak ciężka lokomotywa pod parą,
która czasem
wolniej a czasem szybciej zmierza nieuchronnie do stacji zwanej dorosłość.
Rodzice (i inni wychowawcy) są tylko słabiutkim ludzikami, którzy jedyne co mogą
rozsądnego zrobić
to OD SAMEGO POCZĄTKU iść obok tej lokomotywy i ODPOWIEDNIO WCZEŚNIEJ bez pomocy rąk
(domyśl się
jak) przekładać zwrotnice, zapewniając bezpieczną drogę.
Mam wrażenie, że ty zaspałeś i chcesz teraz rozkręcać tory, aby jeszcze dogonić ten
pociąg. To
bardzo niebezpieczne. Szczególnie dla tej lokomotywy.
mer
-
73. Data: 2003-08-10 06:59:49
Temat: Odp: Nie straszyć rodziców Konwencj? mi tu! :)))
Od: "Sandra" <S...@w...pl>
Użytkownik Artur Drzewiecki <d...@n...poczta.cierpie.onet.spamu.pl.qvx> w
wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:5...@4...com..
.
> Ja nie twierdzę, że jest inaczej, natromiast twoje argumenty o miłości
> są zbieżne z postulatami środowisk pedofili (szczególnie
> homoseksualnych) w sprawie radykalnego obniżenia granicy wieku
> wyłączającej karalność
jestem za karaniem i to bardzo surowym jednak w tym konkretnym przypadku nie
ma podst.... widać jak na dłoni,że nie tylko chłopiec jest winny tym
wypisywanym bzdurom jak również ta małolata ,która w jakiś tam sposób dała
mu pole do popisu
wiec należałoby poznac swoje dziecko i co ma do powiedzenia a pozniej
odpowiednio pokierowac cała sprawa jednak nie na siłe bo tym sposobem nigdy
sie nie osiagnie celu a faktycznie można sie obudzić z ręką w nocniku a
nawet więcej ojca dziecka posadzić no bo wiadomo złamał prawo a wnuka
bardzo kochać , po latach wybaczyć , i dalej żyć, wiec ??? więcej sie nie
wypowiadam :-) wychowanie dziecka i własciwe relacje to bardzo wielka
szkoła gdy straci do ciebie zaufanie to i prawo ,konwencja coz Ci ?
rozsadek tylko rozsadek i zdrowe podejscie do tematu moze przyniesc zdrowe
owoce ...
a pedofile? hm nie dopuszczam mysli ,że ten chłopiec może być jednym z nich
no ale ?
i faktycznie koncze juz ten temat poniewaz nie ma podst. na obecnym etapie
mozliwosci ukarania małolata a tu jednak na miejscu rodzica bym wziela pod
uwage ,że prowokacja córki mogła wywołac takie słowa , wiec rodzicu poznaj
swoje dziecko , żyj z dzieckiem a nie koło niego ....te lisciki to
faktycznie sygnał ,że dziecko dorasta wchodzi małymi kroczkami w inny świat
i tu należy mu pomóc wejsc do niego z podniesią głową , nauczyc wybierac co
dobre ,co złe , wymieniac poglady , rozmawiac o wszystkim i nazywac rzeczy
po imieniu , nie żyć w swiecie zakłamania i tym,że jestem czyms lepszym , a
ta cała reszta tam to zboczency ...
Sandra
-
74. Data: 2003-08-10 07:07:12
Temat: Odp: Nie straszyć rodziców Konwencj? mi tu! :)))
Od: "Sandra" <S...@w...pl>
Użytkownik Artur Drzewiecki <d...@n...poczta.cierpie.onet.spamu.pl.qvx> w
wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:5...@4...com..
.
a pedofile lubią się powoływać to, że przecież ich ofiara na
> wszystko się zgodziła.
i tu masz racje ale dziewczynka 13,5 roku obojetnie jaki zapadłby by wtedy
wyrok to raczej jest świadoma swoich decyzji , od 13 roku w swietle prawa
ma juz w pewnym sensie prawo decydowania i teraz np. jak myslisz jak by sie
zakonczyła taka sprawa ...
dziewczyna 13,5 roku zdecydowała sie na spotkanie , zakochała sie , zaszła w
ciąże własnie z tym chłopcem ...ojciec oczywiscie zgłoszenie do prokuratury,
przesłuchanie dziewczyny i chłopca , a tu my sie kochamy to nie był gwałt ,
to było za moją zgodą , nie powinno to obchodzić rodziców .... co Ty na to i
nie wyskakuj mi z pedofilami bo to może być nawet taki układ ...jak zachowa
sie prawo ? jaki zapadnie wyrok w stosunku do tego chłopca ?
eh życie to życie wiec nie doszukujmy sie jak kogos juz ukarac a jak
zapobiec podobnym sytuacjom a tylko można poprzez własciwy kontakt z własnym
dzieckiem ....koniec
pozdrawiam
Sandra
-
75. Data: 2003-08-10 07:08:45
Temat: Re: molestowanie ? (nieletnia) - pilne
Od: klawy <k...@3...net>
Dnia 9 Aug 2003 21:07:52 GMT, Rafal 'Raf256' Maj napisał(a):
> zabij go. Koniecznie. I jego rodzine, psa, kota. No i oczywscie spal mu tez
> mieszkanie.
I wszystkich na litere N :-)
--
www.adico.pl - aukcje
www.whatismyip.com
-
76. Data: 2003-08-10 08:07:42
Temat: Re: molestowanie ? (nieletnia) - pilne
Od: poreba <d...@p...com>
"Rafal 'Raf256' Maj" <s...@r...com> niebacznie popelnil
news:Xns93D317CAAE438raf256com@213.180.128.20:
>> Zabawy w butelkę - na rozbieranie i buziaki - 9 latki.
> Butelka? Okropne, co za wynaturzenie, wszystkich ich na stos!
Tylko chłosta! Było "w" a nie "z"! ;)
--
pozdro
poreba
-
77. Data: 2003-08-10 10:05:49
Temat: Re: Nie straszyć rodzic ów Konwencją mi tu! :)))
Od: "Andrzej Lawa" <a...@l...com>
Użytkownik "Rafal 'Raf256' Maj" <s...@r...com> napisał w wiadomości
> Jestes pewien iz 15 lat z 18 lat jest karalne? A nie czasem dopiero
> 15 z 21?
Zasadniczo to jest tak:
Art. 200 KK
§ 1. Kto doprowadza małoletniego poniżej lat 15 do obcowania płciowego lub
do poddania się innej czynności seksualnej albo do wykonania takiej
czynności, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
Czyli jest to nielegalne, niezależnie od wieku tego, który 'doprowadził'.
Osobę niepełnoletnią ratuje tylko to:
Art. 10 KK
§ 1. Na zasadach określonych w tym kodeksie odpowiada ten, kto popełnia czyn
zabroniony po ukończeniu 17 lat.
-
78. Data: 2003-08-10 17:38:43
Temat: Re: molestowanie ? (nieletnia) - pilne
Od: "Agaska" <g...@w...pl>
Przeczytałam tę dyskusję raptem do połowy i wybaczcie, ale muszę się
wtrącić.
Wiem z doświadczenia i z obserwacji, że rodzice najbardziej boją się by
dzieci nie popełniły ich błędów. Wiedzą i pamiętają co oni wyprawiali w tym
wieku i przed tym chcą chronić swoje dzieci tzn. jeśli rodzic nic na
sumieniu nie ma to i na dziecku się to nie odbija :)
A tu pisze nam tatuś lat 34, że ma problem z córką lat prawie 14. Pytanie
ile lat miał tatuś jak dziecko spłodził 20? 19? Jak dla mnie dużo za mało.
Jest jeszcze jedna prawda, że córki młodych matek też rodzą dzieci młodo,
więc następne pytanie ile lat ma matka tej dziewczynki? Czy przypadkiem
tatuś nie uwiódł jej w wieku lat nastu i tego samego oczekuje po adoratorze
swojej córki?
Ja tak sobie tylko czytam i myślę.
A gdyby moi rodzice choć raz otworzyli moją korespondencję czy pamiętnik to
sama nie wiem co. Nigdy nigdy do tego się nie uciekli, ja mogłam otwarty
list zostawić w kuchni na stole i nikt nikt do niego nie zajrzał, co
najwyżej mama zaniosła go na moje biurko. Nawt wyciągi bankowe (jak
sudiowałam i mieszkałam w akademiku) cierpliwie leżały i czekały na mój
powrót do domu. I wyobraźcie sobie jaki przeżyłam szok kiedy mój chłopak ot
tak otworzył list do mnie wprawdzie to był tylko list z banku, ale to był
list do mnie (!)... podejrzewam, że już jednak więcej tego nie zrobi... bo
słowa "przecież teraz to jest nasze to mogę" tylko pogorszyły jego
sytuację... Ot taki przykład wychowania, jego rodzice uważają, że jego
korespondencja to również ich więc on ma dokładnie taki sam wzorzec.
Pozdrawiam wszystkich
Agnieszka
-
79. Data: 2003-08-10 18:06:37
Temat: Re: molestowanie ? (nieletnia) - pilne
Od: "Marta Wieszczycka" <m...@p...onet.pl>
"news" <color@{wytnijto}.gazeta.pl> wrote in message
news:bh0kvk$5a0$1@sklad.atcom.net.pl...
> Mam pilne pytanie z zycia wziete - 17-18-to latek wypisuje namolne maile i
> smsy do mojej 13,5 letniej corki - w stylu "caly czas mysle o tobie" ,
> "kocham cie" , "jaka jestes wspaniala" , "chcialbym byc z toba" ,
"przemysl
> to" itp, itd. Czy mozna cos (prawnie) zrobic z takim delikwentem bo mimo
> uwag, nie chce sie odczepic.
> Nie chce rowniez aby doszlo z mojej strony do rekoczynow bo moglbym goscia
> uszkodzic....
1) To czy chłopak to 17-to czy 18-latek z prawnego punktu widzenia jest
ważne
2) Musisz uważać, bo jak pokazuje przykład Romea i Julii nic tak nie spaja
związków młodych ludzi, jak kłopoty z rodzicami (to nie żart, ale problemy z
ojcem w rzeczywistości są w stanie znieczulić taką dziewczynkę na prawdziwe
zagrożenie).
3) Ostatnio w Empiku wpadła mi w ręce książeczka dla rodziców takich
nastoletnich panienek. Pisano tam, jak można na czas stwierdzić, że związek,
w który pakuje się nastoletnia latorośl jest toksyczny i może się źle
skończyć.
4) Samo pisanie sms-ów, szczególnie takich... dość romantycznych nie jest
karalne. Karalne są natomiast niektóre zachowania seksualne wobec takich
dzieci (uwaga ta dotyczy wyłącznie osób dorosłych), a tego, jak rozumiem,
się obawiasz. Art. 200 § 1. kodeksu karnego: "Kto doprowadza małoletniego
poniżej lat 15 do obcowania płciowego lub do poddania się innej czynności
seksualnej albo do wykonania takiej czynności, podlega karze pozbawienia
wolności od roku do lat 10."
5) Moje obserwacje wskazują, że najłatwiej "wpadają" dzieci najbardziej
pilnowane (to nie musi się zdarzyć, jak ona ma 13 lat, może jak będzie miała
np. 16 i będzie to dla niej również dużą tragedią).Nie jesteś w stanie
pilnować jej non-stop, natomiast najbardziej podatne na takie "zawrócenie
głowy" są nastolatki, które nie mają wsparcia własnych rodziców, te którym
brakuje ciepła i poczucia bezpieczeństwa we własnym domu. Wtedy rzadna
kontrola nie pomoże. Dlatego pogadaj z córką i przeproś ją, że tak się jej
wtrącasz w życie (to ważne) i wytłumacz, po ludzku, co jej może grozić.
Pokaż jej, że to o nią chodzi, że to ona jest dla Ciebie ważna.
Pozdrawiam,
MArta
-
80. Data: 2003-08-10 18:21:41
Temat: Re: molestowanie ? (nieletnia) - pilne
Od: "Marta Wieszczycka" <m...@p...onet.pl>
"Agaska" <g...@w...pl> wrote in message
news:bh5vu7$rlr$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Przeczytałam tę dyskusję raptem do połowy i wybaczcie, ale muszę się
> wtrącić.
(ciach)
Co racja to racja. Moi rodzice też szanowali moją prywatność i wszystko było
ok. To samo dotyczy większości moich znajomych. Za to prawie wszyscy moi
n i e z w y k l e p i l n o w a n i znajomi, to "wpadkowicze". Nie
ustalałam, ile dokładnie lat mieli ich rodzice, kiedy oni się urodzili, ale
byli młodsi niż moi.
I jeszcze jedno. Co może skłonić trzynastolatkę do związku z dorosłych
chłopakiem? Może faktycznie brakuje jej wsparcia ze strony ojca i próbuje
sobie tę relację czymś zastąpić. To się zdarza.
Pozdrawiam,
MArta