-
81. Data: 2012-03-29 14:19:17
Temat: Re: Mandat i blokada na prywatnej posesji
Od: "Nixe" <n...@n...pl>
Użytkownik "spp" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:jl1ihs$ob7$1@inews.gazeta.pl...
>W dniu 2012-03-29 13:49, Nixe pisze:
>
>> W takim razie poproszę o odpowiedni paragraf, który zabrania mi
>> usunięcia cudzego mienia z mojego prywatnego terenu.
>
> Spróbuj usunąć stojący słup energetyki.
>
> Albo nawet własne drzewo. :(
A to drzewo tak samo wtargnęło na moją posesję, pomimo tego, że tego nie
chciałam? :)
Słup energetyczny to zupełnie inna bajka i inne prawo (bardziej pod prawo
dżungli podlega).
N.
-
82. Data: 2012-03-29 14:48:48
Temat: Re: Mandat i blokada na prywatnej posesji
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4f745104$0$1305$6...@n...neostrada
.pl...
>> WTF? Od kiedy nie wolno mi zostawić auta na moim trawniku? Przypominam
>> piszemy o terenie _prywatnym_.
> Nie, piszemy o osiedlach (dokładniej to Ty pisałeś).
Tytuł wątku "mandat i blokada na prywatnej posesji"
Post na który odpowiadam "Facet mi wjedzie TIRem do ogródka"
To chyba logiczne, że cały czas chodzi o teren prywatny. Osiedla to też
teren prywatny! Od dwudziestu lat wszystkie znane mi nowobudowane osiedla są
prywatne.
> Domyślnie osiedle NIE JEST Twoim terenem prywatnym.
Moim nie ale moim i sąsiadów tak.
> A jeśli chcesz używać słów w znaczeniu innym niż powszechnie stosowane, to
> warto o tym napisać.
Od kiedy skończyła się komuna wszystko domyślnie jest prywatne.
> I EOD, bo palnąłeś bzdurę i zamiast się po prostu z niej wycofać, to
> wijesz się jak piskorz i udajesz że nie rozumiesz co sam piszesz, ja na
> takim poziomie dyskutować nie mam przyjemności.
Ja mam się wycofywać, dlatego, że Ty coś sobie założyłeś co było domyślnie
prawdziwe 20 lat temu?, fajnie, You made my day :-)
Pozdrawiam
Ergie
-
83. Data: 2012-03-29 14:57:34
Temat: Odp: Mandat i blokada na prywatnej posesji
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jl1lni$8rr$...@n...news.atman.pl...
> Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:4f745104$0$1305$6...@n...neostrada
.pl...
>
>>> WTF? Od kiedy nie wolno mi zostawić auta na moim trawniku? Przypominam
>>> piszemy o terenie _prywatnym_.
>
>> Nie, piszemy o osiedlach (dokładniej to Ty pisałeś).
>
> Tytuł wątku "mandat i blokada na prywatnej posesji"
> Post na który odpowiadam "Facet mi wjedzie TIRem do ogródka"
>
> To chyba logiczne, że cały czas chodzi o teren prywatny.
Tobie może.
Ale tego nie napisałeś.
I jak udowadniasz poniżej, zrobiłeś tak dlatego, że nie rozumiesz słów,
których używasz.
>Osiedla to też teren prywatny! Od dwudziestu lat wszystkie znane mi
>nowobudowane osiedla są prywatne.
>
>> Domyślnie osiedle NIE JEST Twoim terenem prywatnym.
>
> Moim nie ale moim i sąsiadów tak.
Niekoniecznie.
>
>> A jeśli chcesz używać słów w znaczeniu innym niż powszechnie stosowane,
>> to warto o tym napisać.
>
> Od kiedy skończyła się komuna wszystko domyślnie jest prywatne.
Czyli słowa "prywatne" też nie rozumiesz, o spółdzielczości w kontekście
miszkaniowym, nie słyszałeś.
Szkoda czasu, pa.
-
84. Data: 2012-03-29 15:10:42
Temat: Re: Mandat i blokada na prywatnej posesji
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4f745c3a$0$1295$6...@n...neostrada
.pl...
> To chyba logiczne, że cały czas chodzi o teren prywatny.
> Tobie może.
> Ale tego nie napisałeś.
Ja miałem napisać że piszę w temacie, czy Ty że tworzysz OT?
> I jak udowadniasz poniżej, zrobiłeś tak dlatego, że nie rozumiesz słów,
> których używasz.
Rozumiem doskonale, to ty sobie dorabiasz jakieś domyślne znaczenie słowa
osiedle.
Ze strony pwn:
"osiedle: <<nieduże skupienie budynków w mieście lub na wsi; też: zespół
bloków mieszkalnych>>"
Która część definicji tej definicji sprawia, że zakładasz, że osiedle nie
jest terenem prywatnym?
>> A jeśli chcesz używać słów w znaczeniu innym niż powszechnie stosowane,
>> to warto o tym napisać.
>
> Od kiedy skończyła się komuna wszystko domyślnie jest prywatne.
> Czyli słowa "prywatne" też nie rozumiesz, o spółdzielczości w kontekście
> mieszkaniowym, nie słyszałeś.
Owszem trzydzieści lat temu. Nie wiem, może gdzieś są nowe osiedla które są
spółdzielnią, ja takich nie znam. W znanych mi przypadkach są to wspólnoty,
a i stare spółdzielnie coraz częściej są dzielone na wspólnoty.
Pozdrawiam
Ergie
-
85. Data: 2012-03-29 22:47:26
Temat: Re: Mandat i blokada na prywatnej posesji
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl>
>
>>> WTF? Od kiedy nie wolno mi zostawić auta na moim trawniku? Przypominam
>>> piszemy o terenie _prywatnym_.
>
>> Nie, piszemy o osiedlach (dokładniej to Ty pisałeś).
>
> Tytuł wątku "mandat i blokada na prywatnej posesji"
> Post na który odpowiadam "Facet mi wjedzie TIRem do ogródka"
>
> To chyba logiczne, że cały czas chodzi o teren prywatny. Osiedla to też
> teren prywatny! Od dwudziestu lat wszystkie znane mi nowobudowane osiedla
> są prywatne.
W przepisie zdaje się o terenie dostępnym publicznie jest.
-
86. Data: 2012-03-30 00:51:57
Temat: Re: Mandat i blokada na prywatnej posesji
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w wiadomości
news:4f7433c0$0$1213$65785112@news.neostrada.pl...
>> Podaj link, bo odnoszę wrażenie, ze albo źle zrozumiałeś tekst, albo
>> faktycznie ktoś głupoty powypisywał. Kierującego obowiązują znaki
>> drogowe i przepisy prawa o ruchu drogowym. Nie można od niego wymagać,
>> by sprawdzał geodezyjnie przebieg drogi, a co za tym idzie trudno
>> wywodzić z tego jakiekolwiek jego obowiązki.
> I tu się mylisz, ze statusu drogi jak najbardziej wynikają obowiązki.
> Np. wyjazd z posesji, z drogi wewnętrznej, czy ze strefy zamieszkania
> jest włączaniem się do ruchu, niezależnie czy taki wyjazd wygląda na
> zwykłe skrzyżowanie czy też nie.
Ale wyjazd z posesji czy drogi wewnętrznej widać. WIdzisz, ze to nie jest
droga. A na tym zdjęciu nie ma nic, co by wskazywało, że to nie jest droga.
-
87. Data: 2012-03-30 08:15:25
Temat: Odp: Mandat i blokada na prywatnej posesji
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:
>> I tu się mylisz, ze statusu drogi jak najbardziej wynikają obowiązki.
>> Np. wyjazd z posesji, z drogi wewnętrznej, czy ze strefy zamieszkania
>> jest włączaniem się do ruchu, niezależnie czy taki wyjazd wygląda na
>> zwykłe skrzyżowanie czy też nie.
>
> Ale wyjazd z posesji czy drogi wewnętrznej widać. WIdzisz, ze to nie jest
> droga.
Absolutna nieprawda, znam multum dyskusji (popartych zdjęciami) czy dany
wyjazd był wyjazdem z drogi wewnętrznej, albo posesji na której było
zbudowane osiedle, czy też drogą gminną dochodzącą do innej.
Uwierz na słowo jak Ci się szukać nie chce - naprawdę często właśnie NIE
WIDAĆ różnicy.
-
88. Data: 2012-03-30 16:45:06
Temat: Re: Mandat i blokada na prywatnej posesji
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 28 Mar 2012, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
> W dniu 28.03.2012 16:29, Przemysław Czaja pisze:
>>> O, a to u Ciebie w domu obowiązują PoRD? Fajnie masz ;)
>> O, a Ty widzisz różnicę pomiędzy moim korytarzem a moim podwórkiem?
>
>
> Tak. Tamto są ,,pozostałe drogi''.
Ja w sprawie formalnej.
Może cytat był zły, w cytacie było o "pozostałych miejscach"
a nie "pozostałych drogach" (słusznie, kładłoby na łopatki stawianie
znaków np. na parkingu)
> Więc korytarz w domu to nieco co innego niż droga na terenie prywatnym.
Przepraszam za lamerstwo, ale update PoRD nie zauważyłem i poproszę
o zacytowanie stosownego tekstu z przepisem :)
pzdr, Gotfryd
-
89. Data: 2012-03-30 16:56:55
Temat: Re: Mandat i blokada na prywatnej posesji
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 28 Mar 2012, neoniusz wrote:
> zaparkowala na zjezdzie do garazu (juz za szlabanem). I co? I nic! SM nie
> chciala interweniowac, bo to teren prywatny. Dlatego sie zastanawiam czemu
> tym razem zareagowali.
A wpadłes na taki koncept: bo przepisy się *zmieniły*?
(dlatego na Twoje żale *KIEDYS* nie mogli interweniować, nawet jakby
chcieli)
pzdr, Gotfryd
-
90. Data: 2012-03-30 17:00:12
Temat: Re: Mandat i blokada na prywatnej posesji
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 29 Mar 2012, Nostradamus wrote:
> Ale większość popierdułek na ta grupę zabłądziła i są za głupi aby przepis
> przeczytać. Ot, nerwica.
> Lubią pisać, a nie czytać.
Ja w sprawie formalnej.
Jest spory problem z PoRD - bo w sieci jest wiele *nieaktualnych* wersji.
No i czytelnicy sa sobie winni czytania tych starych, a nie nieczytania
w ogóle, to dosc istotna różnica.
Pewnie wszystko przez humanistów, dla których klasyka się liczy :>
pzdr, Gotfryd