-
11. Data: 2003-01-08 14:19:12
Temat: Odp: Małolat i papierochy
Od: "Sandra" <d...@w...pl>
Użytkownik Darek <d...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:avhb2p$83e$...@n...tpi.pl...
> Prawo jest do kitu!!!
> Kara śmierci!!! ;))))
>
> Pozdrawiam Cię droga Sandro ;)
również Cię pozdrawiam ale ja nie jestem takiego zdania ;P
Sandra
-
12. Data: 2003-01-08 14:31:19
Temat: Re: Małolat i papierochy
Od: "Darek" <d...@p...onet.pl>
Użytkownik "Marcin Surowiec" <s...@d...pl> napisał w wiadomości
news:03a601c2b72f$2203de60$a740200a@zm...
>
> ----- Original Message -----
> From: "Darek" <d...@p...onet.pl>
> To: <p...@n...pl>
> Sent: Wednesday, January 08, 2003 3:04 PM
> Subject: Re: Małolat i papierochy
>
>
> : Prawo jest do kitu!!!
> : Kara śmierci!!! ;))))
>
> przewidziana w prawie, które jest do kitu?
>
> to kara śmierci tez byłaby do kitu :)
Chyba nie zrozumiałeś ;)
Prawo jest do kitu bo nie ma kary, przeciwnie byłoby ok ;)
Za palenie stracić natychmiast takiego osobnika!! :)
Hmm, może właściwie ja najpier rzucę palenie ... ;)
Pozdrawiam
Darek
-
13. Data: 2003-01-08 15:08:26
Temat: Re: Małolat i papierochy
Od: "Toffi" <b...@p...onet.pl>
Użytkownik "Darek" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:avhcli$q20$1@news.tpi.pl...
> Hmm, może właściwie ja najpier rzucę palenie ... ;)
A 18 lat ma , że pali ;-))
Pozdrawiam
Beata- niestety pełnoletnia
-
14. Data: 2003-01-08 15:10:31
Temat: Re: Małolat i papierochy
Od: "Toffi" <b...@p...onet.pl>
Użytkownik "Marcin Surowiec" <s...@d...pl> napisał w wiadomości
news:023901c2b723$00cc1bb0$a740200a@zm...
> ps. sam nie wierzę, że mi takie bzdury do głowy przychodza :)
:-)) Bzdury mogą być tyle, że w te to on raczej nie uwierzy :-)
Pozdrawiam
Beata
-
15. Data: 2003-01-08 15:12:58
Temat: Re: Małolat i papierochy
Od: "Toffi" <b...@p...onet.pl>
Użytkownik "Darek" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:avh8s4$jli$1@news.tpi.pl...
> Może krzesło elektryczne ;)))))
Eee, jeszcze mi dodatkowy rachunek za prąd przyjdzie zapłacić ;-)
Pozdrawiam
Beata co woli uduszenie bo jest mniej kosztowne ;-)
-
16. Data: 2003-01-08 15:15:27
Temat: Re: Małolat i papierochy
Od: "Toffi" <b...@p...onet.pl>
Użytkownik "Sandra" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:avh96q$mcm$1@absinth.dialog.net.pl...
> ewentulanie nadzór odpowiedzialny rodziców...
Oj, nie chcę krakać ale możliwe, że jego rodzicom też nadzór by sie
przydał...
pozdrawiam
Beata
-
17. Data: 2003-01-08 19:46:16
Temat: Re: Małolat i papierochy
Od: huski <h...@p...onet.pl>
"Toffi" <b...@p...onet.pl> pisze w
news:avh52m$1qa$1@news.onet.pl:
Tak sobie mysle, skoro nie mozesz udowodnic ze on nie kupil od Ciebie to
tak samo on nie moze udowodnic, ze kuil od Ciebie, dobrze rozumiem ? Jego
slowa przeciwko Twoim? To jak tu wskazac winnego? Wlasciwie to jedyny bol w
tym, ze powiedzial ze kupil te fajki w Twoim sklepie (pytanie po co, skoro
kupil gdzie indziej?).
--
huski
GG: 115421
http://huski.w.interia.pl/
-
18. Data: 2003-01-08 20:04:56
Temat: Re: Małolat i papierochy
Od: "Toffi" <b...@p...onet.pl>
Użytkownik "huski" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:Xns92FDD3691197Dhuski@213.180.128.20...
> Tak sobie mysle, skoro nie mozesz udowodnic ze on nie kupil od Ciebie to
> tak samo on nie moze udowodnic, ze kuil od Ciebie, dobrze rozumiem ?
Źle. Tak się składa, że ja mogę udowodnić, ze nie kupił ich u mnie.
Wlasciwie to jedyny bol w
> tym, ze powiedzial ze kupil te fajki w Twoim sklepie (pytanie po co, skoro
> kupil gdzie indziej?).
Też się zastanawiam dlaczego wskazał na mnie. Z tego co mówili strażnicy to
on mieszka na tej samej ulicy. Może dlatego wpadło mu to do tej pustej głowy
? Możliwe też , ze kiedyś mu po prostu nie sprzedałam papierosów i pomyślał,
że to niezła zemsta ?
Pozdrawiam
Beata
-
19. Data: 2003-01-09 06:36:55
Temat: Re: Małolat i papierochy
Od: "Darek" <d...@p...onet.pl>
> A 18 lat ma , że pali ;-))
Nawet trochę więcej :).
Ale mam zamiar w tym roku rzucić palenie,
może się uda :).
Pozdrawiam
Darek
-
20. Data: 2003-01-09 10:55:40
Temat: Re: Małolat i papierochy
Od: "Michal Kukula" <m...@a...net.pl>
> > Tak sobie mysle, skoro nie mozesz udowodnic ze on nie kupil od Ciebie
to
> > tak samo on nie moze udowodnic, ze kuil od Ciebie, dobrze rozumiem ?
>
> Źle. Tak się składa, że ja mogę udowodnić, ze nie kupił ich u mnie.
>
Acha. to znaczy oskarżył Cię, fałszywie, o popełnienie przestępstwa?
I mozesz udowodnic ze falszywie?
No nie, to JEST chyba jakos karalne...
:-\
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/