Witam,
Jak to najlepiej rozegrac:
Rozwiodlam sie z mezem. Byly malzonek placil mi alimenty na syna.
Obecnie 17-letni syn wyjezdza sie uczyc w miescie w ktorym przebywa
Ojciec.
Syn bedzie mieszkal w Internacie. Byly maz chce alimentow. Jjak to
rozwiazac
zeby nie placic alimentow ale dokonywac np wspolnie oplac za nauke i
pobyt
w innym miescie syna?. Czy syn musi byc pod opieka meza?

D.

do góry

Użytkownik DoKriss <d...@b...com> w wiadomooci do grup dyskusyjnych
napisał:3...@b...com...
> Witam,
> Jak to najlepiej rozegrac:
> Rozwiodlam sie z mezem. Byly malzonek placil mi alimenty na syna.

a nie sadze by ten obowiazek wygasl

> Obecnie 17-letni syn wyjezdza sie uczyc w miescie w ktorym przebywa
> Ojciec.

i co to ma do rzeczy ?

> Syn bedzie mieszkal w Internacie. Byly maz chce alimentow.

na jakiej podstawie?

Jjak to
> rozwiazac
> zeby nie placic alimentow ale dokonywac np wspolnie oplac za nauke i
> pobyt
> w innym miescie syna?.

to nie zmienia sytuacji ,ze poki jest pod twoja opieka alimenty przekazywane
sa do Twoich rak

Czy syn musi byc pod opieka meza?

tak a przebywanie w internacie nie uchyla obowiazku alimentacyjnego i
powierzonej wladzy


Sandra

do góry

> A na jakiej podstawie byly maz moglby sie domagac uchylenia obowiazku
> alimentacyjnego? Czy potrzebna bylaby do tego zgoda syna?

D.

do góry

Użytkownik DoKriss <d...@b...com> w wiadomooci do grup dyskusyjnych
napisał:3...@b...com...
> > A na jakiej podstawie byly maz moglby sie domagac uchylenia obowiazku
> > alimentacyjnego?

art.138 k.r.o

Czy potrzebna bylaby do tego zgoda syna?

alimentów nie mozna sie zrzec mozna ich nie egzekwowac

Sandra

do góry

Dziekuje!

Sandra wrote:

> U?ytkownik DoKriss <d...@b...com> w wiadomooci do grup dyskusyjnych
> napisa?:3...@b...com...
> > > A na jakiej podstawie byly maz moglby sie domagac uchylenia obowiazku
> > > alimentacyjnego?
>
> art.138 k.r.o
>
> Czy potrzebna bylaby do tego zgoda syna?
>
> alimentów nie mozna sie zrzec mozna ich nie egzekwowac
>
> Sandra

do góry

Czegos nie rozumiem:
Sandra twierdzi ze dziecko mieszka z ojcem i ojciec zapewnia
mu wszystkie niezbedne dobra (jedzenie, ubranie, milosc)
a pomimo tego ma placic alimenty matce ?
Jakas freudowska pomylka ?

Pozdrawiam,
Tomek

do góry

Użytkownik Tomasz Stawarz <t...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bfo18a$itn$...@n...news.tpi.pl...
> Czegos nie rozumiem:
> Sandra twierdzi ze dziecko mieszka z ojcem i ojciec zapewnia
> mu wszystkie niezbedne dobra (jedzenie, ubranie, milosc)
> a pomimo tego ma placic alimenty matce ?
> Jakas freudowska pomylka ?

dziecko wyjeżdza sie uczyć w mieście gdzie przebywa ojciec hm chyba dobrze
przeczytalam ???

Sandra

do góry

Użytkownik Tomasz Stawarz <t...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bfo18a$itn$...@n...news.tpi.pl...
> Sandra twierdzi
????? gdzie?


Sandra

do góry

Użytkownik "Sandra" <S...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bfo9ed$rpl$1@absinth.dialog.net.pl...
>
> Użytkownik Tomasz Stawarz <t...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:bfo18a$itn$...@n...news.tpi.pl...
> > Czegos nie rozumiem:
> > Sandra twierdzi ze dziecko mieszka z ojcem i ojciec zapewnia
> > mu wszystkie niezbedne dobra (jedzenie, ubranie, milosc)
> > a pomimo tego ma placic alimenty matce ?
> > Jakas freudowska pomylka ?
>
> dziecko wyjeżdza sie uczyć w mieście gdzie przebywa ojciec

Oooo.. ja tomalem "lustrzanie..."
dziecko ktorgo bylem jedynym opiekunem prawnym
wyjechalo sie uczyc do miasta i zamieszkalo u mamy...

Boguslaw

do góry

Użytkownik Boguslaw Szostak <a...@u...agh.edu.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:bfo9ph$t0q$...@g...uci.agh.edu.pl...


> dziecko ktorgo bylem jedynym opiekunem prawnym
> wyjechalo sie uczyc do miasta i zamieszkalo u mamy...

to jest inna sytuacja w opisywanym przypadku dziecko wyjechalo do tej
miejscowosci i zam. w internacie ...natomiast w powyzszym przypadku nalezy
zwrocic sie do sadu o zmiane orzeczenia jezeli rodzice nie postrafią
rozstrzygac spraw miedzy soba ... pozostaje sąd

Sandra

do góry