-
1. Data: 2003-04-13 19:18:50
Temat: Czy możliwe jest uniknięcie rozprawy sądowej
Od: "Krzysztof z Warszawy kw1618" <k...@i...pl>
Zastanawiam się czy można uniknąć rozprawy sądowej, jeśli zostało się
złapanym na przestępstwie z art.:
Art. 270. § 1. Kto, w celu użycia za autentyczny, podrabia lub przerabia
dokument lub takiego dokumentu jako autentycznego używa, podlega grzywnie,
karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat
5.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto wypełnia blankiet, opatrzony cudzym
podpisem, niezgodnie z wolą podpisanego i na jego szkodę albo takiego
dokumentu używa.
§ 3. Kto czyni przygotowania do przestępstwa określonego w § 1, podlega
grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Chodzi o to, że osoba została złapana w pociągu z fałszywą legitymacją.
Konduktor rewizyjny spisał protokół, zatrzymał legitymację, wypisał opłatę
specjalną za przejazd bez ważnego biletu. Przekazał sprawę odpowiedniej
komórce PKP, sprawa trafiła do prokuratury i na tym koniec.
Inne takie sprawy kończą się w sądzie. Zapadają wyroki 2 lub 3 lata
pozbawienia wolności w zawieszeniu na 1-3 lata, a ta sprawa jakoś do sądu
nie trafiła. Jak to możliwe ?
Osoba oskarżona z art. 270 była na przesłuchaniu w komisariacie właściwym ze
względu na miejsce swojego zamieszkania.
Od czego to zależy, że niektóre sprawy kończą się w sądzie, a niektóre nie i
jaki jest na to paragraf jesli jest ???
--
Załączam pozdrowienia i życzenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' GG: 268973
Warszawa
-
2. Data: 2003-04-13 19:25:10
Temat: Re: Czy możliwe jest uniknięcie rozprawy sadowej
Od: "<== Nedved ==>" <r...@m...pl>
> Chodzi o to, że osoba została złapana w pociągu z fałszywą legitymacją.
> Konduktor rewizyjny spisał protokół, zatrzymał legitymację, wypisał opłatę
> specjalną za przejazd bez ważnego biletu. Przekazał sprawę odpowiedniej
> komórce PKP, sprawa trafiła do prokuratury i na tym koniec.
> Inne takie sprawy kończą się w sądzie. Zapadają wyroki 2 lub 3 lata
> pozbawienia wolności w zawieszeniu na 1-3 lata, a ta sprawa jakoś do sądu
> nie trafiła. Jak to możliwe ?
> Osoba oskarżona z art. 270 była na przesłuchaniu w komisariacie właściwym
ze
> względu na miejsce swojego zamieszkania.
> Od czego to zależy, że niektóre sprawy kończą się w sądzie, a niektóre nie
i
> jaki jest na to paragraf jesli jest ???
>
No wlasnie, taka jest procedura i takie normalnie zapadaja wyroki.
Natomiast jedyna regula, ktora pozwala sadzic dlaczego sady niekiedy tylko
orzekaja jest chyba zwykly balagan, ktory zaczyna sie w PKP a konczy w
sadach.
-
3. Data: 2003-04-13 19:30:57
Temat: Re: Czy możliwe jest uniknięcie rozprawy sadowej
Od: "Krzysztof z Warszawy kw1618" <k...@i...pl>
Użytkownik "<== Nedved ==>" <r...@m...pl> napisał w wiadomości
news:b7cdj7$m25$1@atlantis.news.tpi.pl...
(...)
> > Od czego to zależy, że niektóre sprawy kończą się w sądzie, a niektóre
nie
> i
> > jaki jest na to paragraf jesli jest ???
> >
>
>
> No wlasnie, taka jest procedura i takie normalnie zapadaja wyroki.
> Natomiast jedyna regula, ktora pozwala sadzic dlaczego sady niekiedy tylko
> orzekaja jest chyba zwykly balagan, ktory zaczyna sie w PKP a konczy w
> sadach.
>
Ale bardzo dużo takich spraw kończy się w sądzie. Konduktor rewizyjny
zatrzymuje kilka legitek miesięcznie i własnie ok. 5% przypadków nie trafia
się sądu, kończą się na jakimś etapie postepowania przygotowawczego.
Dlaczego się kończą ? Staram się znaleźć paragraf na to w kpk i nie mogę
znaleźć ! proszę o pomoc grupowiczów. Przypadek o który mi chodzi raczej
nie jest spowodowany bałaganem. Oskarzony cos musiał zrobić, wykonać jakiś
ruch, który pozwala na zakończenie sprawy przed rozprawą. Jaki ?????
--
Załączam pozdrowienia i życzenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' GG: 268973
Warszawa
-
4. Data: 2003-04-13 19:40:39
Temat: Re: Czy możliwe jest uniknięcie rozprawy sadowej
Od: "Krzysztof z Warszawy kw1618" <k...@i...pl>
Użytkownik "Krzysztof z Warszawy kw1618" <k...@i...pl> napisał w
wiadomości news:RVima.2038$UR.42308@news.chello.at...
>
> Użytkownik "<== Nedved ==>" <r...@m...pl> napisał w wiadomości
> news:b7cdj7$m25$1@atlantis.news.tpi.pl...
> (...)
> > > Od czego to zależy, że niektóre sprawy kończą się w sądzie, a niektóre
> nie
> > i
> > > jaki jest na to paragraf jesli jest ???
> > >
> >
> >
> > No wlasnie, taka jest procedura i takie normalnie zapadaja wyroki.
> > Natomiast jedyna regula, ktora pozwala sadzic dlaczego sady niekiedy
tylko
> > orzekaja jest chyba zwykly balagan, ktory zaczyna sie w PKP a konczy w
> > sadach.
> >
>
> Ale bardzo dużo takich spraw kończy się w sądzie. Konduktor rewizyjny
> zatrzymuje kilka legitek miesięcznie i własnie ok. 5% przypadków nie
trafia
> się sądu, kończą się na jakimś etapie postepowania przygotowawczego.
> Dlaczego się kończą ? Staram się znaleźć paragraf na to w kpk i nie mogę
> znaleźć ! proszę o pomoc grupowiczów. Przypadek o który mi chodzi raczej
> nie jest spowodowany bałaganem. Oskarzony cos musiał zrobić, wykonać jakiś
> ruch, który pozwala na zakończenie sprawy przed rozprawą. Jaki ?????
>
Już mam znalazłem w kpk:
Art. 335. § 1. Prokurator może, za zgodą oskarżonego, dołączyć do aktu
oskarżenia wniosek o skazanie oskarżonego za zarzucany mu występek zagrożony
karą nie przekraczającą 5 lat pozbawienia wolności, bez przeprowadzenia
rozprawy, i wymierzenie mu kary z zastosowaniem nadzwyczajnego jej
złagodzenia, orzeczenie środka karnego wymienionego w art. 39 pkt. 1-3, 5-8
Kodeksu karnego, odstąpienie od wymierzenia kary lub warunkowe zawieszenie
wykonania kary - jeżeli okoliczności popełnienia przestępstwa nie budzą
wątpliwości, a postawa oskarżonego wskazuje, że cele postępowania zostaną
osiągnięte mimo nieprzeprowadzenia rozprawy.
§ 2. Jeżeli zachodzą warunki do wystąpienia z wnioskiem, o którym mowa w §
1, a w świetle zebranych dowodów wyjaśnienia podejrzanego nie budzą
wątpliwości, dalszych czynności dowodowych w postępowaniu przygotowawczym
można nie przeprowadzać.
-
5. Data: 2003-04-13 20:18:14
Temat: Re: Czy możliwe jest uniknięcie rozprawy sadowej
Od: Kamil Gołaszewski <k...@p...onet.pl>
Krzysztof z Warszawy kw1618 wrote:
>>się sądu, kończą się na jakimś etapie postepowania przygotowawczego.
>>Dlaczego się kończą ? Staram się znaleźć paragraf na to w kpk i nie mogę
>>znaleźć ! proszę o pomoc grupowiczów. Przypadek o który mi chodzi raczej
>>nie jest spowodowany bałaganem. Oskarzony cos musiał zrobić, wykonać jakiś
>>ruch, który pozwala na zakończenie sprawy przed rozprawą. Jaki ?????
> Już mam znalazłem w kpk:
>
> Art. 335. § 1.
albo warunkowe umorzenie
KG
-
6. Data: 2003-04-13 22:15:07
Temat: Re: Czy możliwe jest uniknięcie rozprawy sadowej
Od: Marcyś <m...@n...pl>
Użytkownik "Kamil Gołaszewski" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>
> > Art. 335. § 1.
>
> albo warunkowe umorzenie
>
Nie przy art. 270 kk (do 5 lat).
Jest jeszcze uproszczenie wynikające z art. 387 kpk.
No i art. 1 § 2 kk, ale to mało prawdopodobne.
-
7. Data: 2003-04-14 07:02:06
Temat: Re: Czy możliwe jest uniknięcie rozprawy sadowej
Od: Kamil Gołaszewski <k...@p...onet.pl>
Marcyś wrote:
>>albo warunkowe umorzenie
> Nie przy art. 270 kk (do 5 lat).
A pokrzywdzony?
KG
-
8. Data: 2003-04-14 21:52:00
Temat: Odp: Czy możliwe jest uniknięcie rozprawy sadowej
Od: "Marcin Olender" <d...@g...pl>
Użytkownik Kamil Gołaszewski <k...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych > >
> > Art. 335. § 1.
>
> albo warunkowe umorzenie
>
Albo poprostu umorzenie ( znajomi w porkuraturze :-)))
Pozdrawiam
--
Depi.
-
9. Data: 2003-04-15 21:57:48
Temat: Re: Czy możliwe jest uniknięcie rozprawy sadowej
Od: Marcyś <m...@n...pl>
Użytkownik "Kamil Gołaszewski" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>
> A pokrzywdzony?
>
Nie ma go w sensie osoby.