Witam serdecznie!
Ostatnio wybralem sie z rodzinka do jednego z skelpow obuwniczych
firmy "D...", ktora to z reszta dosc dobrze sie ostatnio reklamuje. Wybralismy
calkiem fajne buciki dla malucha i gdy przyszlo do placenia, nad kasa zobaczylem
dwie kartki formatu A4 wydrukowane na drukarce... Pierwsza informowala, ze do
wniesienia reklamacji potrzebny jest paragon - zgadza sie- , druga troche mnnie
zaskoczyla, napis mniej wiecej byl nastepujacej tresci: "PROSIMY SIE DOBRZE
ZASTANOWIC NAD ZAKUPAMI BO NIE PRZYJMUJEMY ZWROTOW"...

I tu wdalem sie z pania w krotka dyskusje, pytajac sie czy to nie jest przypadkiem
zart...
Na to pani mi odrzekla, ze przepis o mozliwosci zwrotu towaru (nie wiem
ktory) nie dotyczy sprzedazy bezposredniej... i w rezultacie oni nie przyjmuja
zadnych
zwrotow...

Prosze mnie oswiecic, czy to jest zgodne z prawem? Z tego co pamietam, to
przepisy sie pozmienialy na niekorzysc sprzedajacych i to juz ze dwa lata temu...

Pozdr.
Maniek

(P.S. Oczywiscie kupilem te buty i nie mam zamiaru ich oddawac :) )

do góry

Maniek wrote:
> Prosze mnie oswiecic, czy to jest zgodne z prawem? Z tego co
pamietam, to
> przepisy sie pozmienialy na niekorzysc sprzedajacych i to juz ze dwa lata temu...

Źle pamiętasz. Od 1995 roku nie ma prawa do zwrotu towaru, który nie
jest wadliwy (teraz niezgodny z umową)

KG

do góry

"Kamil Gołaszewski" napisał w wiadomość
....
a ja odpowiadam:

Dzieki za Twoją opinię, niestety (głównie ze względu na datę, którą podałeś) nie
jestem
przekonany, że jest tak jak mówisz. Pamiętam, mogę się bardzo mylić, było głośno w
prasie na temat
nowelizacji prawa handlowego, 2 może 3 lata temu, głównie właśnie chodziło o prawa
konsumenta... muszę dotrzeć do tych zmian (na pewno nie chodziło mi o 1995 rok).

Pozdr.
Maniek

do góry

Użytkownik Maniek <f...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bad84i$gf9$...@n...ipartners.pl...

> Dzieki za Twoją opinię, niestety (głównie ze względu na datę, którą
podałeś) nie jestem
> przekonany, że jest tak jak mówisz. Pamiętam, mogę się bardzo mylić, było
głośno w prasie na temat
> nowelizacji prawa handlowego, 2 może 3 lata temu, głównie właśnie chodziło
o prawa
> konsumenta... muszę dotrzeć do tych zmian (na pewno nie chodziło mi o 1995
rok).

Najnowsze zmiany dotyczące praw konsumenta obowiązują od początku tego roku.
Mam właśnie przed sobą dodatek do Rzepy z lutego br., gdzie wyraźnie jest
napisane, że przepisy o sprzedaży towaru zgodnych z umową "nie przywraca"
prawa do zwrotu towaru wolnego od wad - nie było takiego prawa do końca 2002
roku i nie ma teraz. Prawnik firmy, w której pracuję wspominał również o
roku 1995, jako tym, w którym takie zwroty przestały być możliwe.

pozdrawiam

Nika

do góry

Użytkownik "Maniek" <f...@i...pl> napisał w wiadomości
news:bad84i$gf9$1@news2.ipartners.pl...
> Dzieki za Twoją opinię, niestety (głównie ze względu na datę, którą
podałeś) nie jestem
> przekonany, że jest tak jak mówisz. Pamiętam, mogę się bardzo mylić, było
głośno w prasie na temat
> nowelizacji prawa handlowego, 2 może 3 lata temu, głównie właśnie chodziło
o prawa
> konsumenta... muszę dotrzeć do tych zmian (na pewno nie chodziło mi o 1995
rok).


zdecydowanie nie masz prawa zwrotu towaru pełnowartościowego i sprzedawca
wcale nie musi informować cię o tym wielką kartką - jak kupiłeś to towar
jest twój

supermarkety przyzwyczaiły nas do tego, że można kupić i zwrócić, ale
zdecydowanie od co najmniej 5 lat (a z wypowiedzi kolegów wynika, że nawet
8) nie ma przepisów, które potwierdzałyby Twoją tezę

a więc idź do sprzedawczyni , kup kwiaty i przeproś za swoje zachowanie :)


--
pozdrawiam
plusz

do góry

Maniek wrote:
> Dzieki za Twoją opinię, niestety (głównie ze względu na datę, którą
podałeś) nie jestem
> przekonany, że jest tak jak mówisz. Pamiętam, mogę się bardzo mylić, było głośno w
prasie na temat
> nowelizacji prawa handlowego, 2 może 3 lata temu, głównie właśnie chodziło o prawa
> konsumenta... muszę dotrzeć do tych zmian (na pewno nie chodziło mi o 1995 rok).

O ile sie nie mylę, prawo do zwrotu towaru dotyczyło tylko handlu
uspołecznionego i wynikało z uchwały Rady Ministrów z 1983 roku -
'Ogólne warunki umów sprzedaży detalicznej towarów oraz ogólne warunki
gwarancyjne dotyczące towarów trwałego użytku, sprzedawanych przez
jednostki handlu uspołecznionego'. W 1995 roku została ona uchylona
przez rozporządzenie RM - 'Szczegółowe warunki zawierania i wykonywania
umów sprzedaży rzeczy ruchomych z udziałem konsumentów' (Dz.U. nr 64
poz.328). Zmiany o których piszesz, to być może ustawa o ochronie
niektórych praw konsumentów (..) z 2000 roku, ale ona przyznaje tylko
prawo do odstąpienia (w ciągu 10 dni) od umowy zawartej poza lokalem
przedsiębiorstwa lub na odległość.

KG

do góry

OK, Ok OK,

Dziękuję i przyjmuję do wiadomości.

Pozdr.
Maniek

do góry