Witam!

czy ojciec placacy alimenty na maloletnie dziecko, moze zazadac od opiekuna
(matki) udokumentowania, ew. objaśnienia, na jak cel zostają te pieniądze
wydane?
Prosiłbym o jakieś uwarunkowania prawne, (wskazanie na art. kodeksów
odpowiednich itp.)

pozdrawiam
i z góry dziękuję za odpowiedz.


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik ^^^MPK23^^^ <mario_79=NOSPAM=@wp.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:ap4ogp$pge$...@n...gazeta.pl...
> Witam!
>
> czy ojciec placacy alimenty na maloletnie dziecko, moze zazadac od
opiekuna
> (matki) udokumentowania, ew. objaśnienia, na jak cel zostają te pieniądze
> wydane?

objaśnienia tak...ma do tego zupełne prawo jeśli sąd mu nie zakazał
ingerencji we władze ...
jeśli matka dziecka nie wywiązuje się wg. niego prawidłowo z powierzonych
jej obowiazków jako rodzica i zasądzone alimenty przeznacza na cele,które są
krzywdzące dla dziecka ma prawo wiedzieć co sie dzieje z
świadczeniami,które przesyła matce, znane są przypadki kiedy rodzic pokrywał
alimentami swoje nieudolności wynikłe z życia a dziecko w sposób rażący
zaniedbywał i tu odnośnikiem do sytuacji była ingerencja na wniosek o
ograniczenie władzy rodzicowi i poddaniu jej kontroli kuratora sądowego,
który zdawał na okoliczność matki poczynań informacje... a dalszym tokiem
rozumowania to już chyba nie musze pisać, gdy sąd stwierdzi, że matka nie
spełnia nalezycie swojej roli sprawa może mieć dla niej przykry koniec...

W zwiazku z powyższym nie doszukiwałabym się przepisów dosłownych "prawo
rodzinne" jest zagadnieniem bardzo złożonym i każda sytuacja ,problem
właściwie pokierowany jest do rozwiązania ...


Sandra

do góry

>> W zwiazku z powyższym nie doszukiwałabym się przepisów dosłownych "prawo
> rodzinne" jest zagadnieniem bardzo złożonym i każda sytuacja ,problem
> właściwie pokierowany jest do rozwiązania ..
<ciach>

Dzieki za odpowiedz.. Widzisz jednak tu chodzi o to, ze teoretycznie
wszystko jest o.k. jednak osoba ktora ma taki problem (znajomy), wciaz jest
pociagana do sadu w sprawach o podwyzszenie alimentow. Chcialbym wiec
wiedziec, na co sie powolywac w przypadku gdy osoba ta bedzie chciala
skontrolowac wydatki matki dziecka. A ma powody do tego. jednak jak to ma
wygladac, czy to musi byc kolejna sprawa sadowa? Czy ma sie powolywac na
jakies obowiazujace prawo. Jak sady podchodza do tego typu spraw...

Pozdrawiam




--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik ^^^MPK23^^^ <mario_79=NOSPAM=@wp.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:ap5v3h$snl$...@n...gazeta.pl...
> wygladac, czy to musi byc kolejna sprawa sadowa? Czy ma sie powolywac na
> jakies obowiazujace prawo. Jak sady podchodza do tego typu spraw...

jak mam być szczera to do bezpodstawnego czepiania się sądy podchodzą z dużą
rezerwą ale niekiedy niemało mają kłopotu z upierdliwym tatusiem bądź
mamusią ...

Sandra

do góry