Użytkownik Przemyslaw Sobierajski <t...@w...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:avrhv6$1ci$...@f...man.torun.pl...
> Użytkownik "Shivman" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:avrdhq$mcp$1@news.tpi.pl...
> Ironizujesz !! Posiadam konto na allegro od trzech lat i prawie _zawsze_
> zadam zaplaty z gory - sprzedalem blisko 100 rzeczy na laczna kwote okolo
> 10000zl, jakos nigdy nie bylo z tym problemu-trzeba byc fair w stosunku do
> sprzedawcy i kupujacego. Znam bardzo duzo ludzi ktorzy akceptuja jedynie
> wplate z gory i nikt nie mowi iz sa to oszusci.

Jednak federacja konsumentow nas uczula byśmy tego nie robili wobec ryzyka
dochodzenia swoich praw,których nie można w większości wyegzekwować a tym
samym naiwność nas drogo kosztuje.

Sandra

do góry

Użytkownik "Sandra" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:avri9r$rj1$1@absinth.dialog.net.pl...
[...]
> Jednak federacja konsumentow nas uczula byśmy tego nie robili wobec
ryzyka
> dochodzenia swoich praw,których nie można w większości wyegzekwować a tym
> samym naiwność nas drogo kosztuje.
[...]

Masz troche racji, jednak w przypadku allegro jest jeszcze ubezpieczenie
kupujacych, escrow oraz system opini uzytkownikow - co niemal wyklucza
oszustwo! Inna sprawa, ze kazdemu zalezy na swoich interesach i nie chce
dostac "kota w worku" ale mniejmy jakies zaufanie do innych-gdy ktos sie
uprze zwracam mu pieniadze(mysle ze w innych przypadkach jest podobnie), nie
nalezy mowic iz jesli ktos prosi o wplate z gory jest zawsze oszustem!

--
Przemyslaw Sobierajski
tel.502844069 gg.546673
http://www.muzyczki.prv.pl

do góry

Użytkownik Przemyslaw Sobierajski <t...@w...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:avriv0$1uu$...@f...man.torun.pl...
nie
> nalezy mowic iz jesli ktos prosi o wplate z gory jest zawsze oszustem!

tego nie twierdze ale zawsze na zimne dmucham ...

Sandra

do góry

Użytkownik "Sandra" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:avrjfc$cm$1@absinth.dialog.net.pl...
[...]
> tego nie twierdze ale zawsze na zimne dmucham ...
[...]

Masz racje, lepiej dmuchac na zimne niz na gorace ;) Tak czy siak nie
przecze czasami mozna trafic na oszusta ale wystarczy troche zdrowego
rozsadku (nie kupowac od ludzi ktorzy nie spelniaja warunkow do
ubezpieczenia kupujacych i tyle).. EOT

--
Przemyslaw Sobierajski
tel.502844069 gg.546673
http://www.muzyczki.prv.pl

do góry

artek napisał(a):

> przeciez dwoch gosci moze sie umowic ze niby wyslali cos do siebie
> wartosciowego i .....

IMHO nieprawda, wysylasz paczke, masz dowod nadania, otrzymujesz paczke
podpisujesz odbior...

--
pozdrawiam rafi
[winietki i w ogole podatki od podatkow...]
Myslałem, że głupota w POL_sce sięgnęła dna już dawno,
ale najwyrazniej dno się oberwało i spadło jeszcze niżej...
[Szon]

do góry

Shivman <s...@p...onet.pl> wrote:
> Użytkownik "Heartshade__" <heartshade@wp.(nospam)pl>
>> odpisal mi ze 385 zl - tyle tez wplacam i ...czekam. Tydzien ,dwa >
>> i nic ...
> Daruj sobie. To jest cena za twoją naiwność.
> W tym przypadku mało prawdopodobne aby przesyłka na poczcie zaginęła.
> Każdy kto żąda wcześniejszej zapłaty za towar jest potencjalnym
> oszustem. Wierz mi.
Oczywiscie ze jest spore prawdopodobienstwo, ze przesylka zaginela wlasnie
na naszej zlodziejskiej poczcie. Zwlaszcza jesli wygladala "apetycznie".
Natomiast tekst o potencjalnych oszustach jest niesmaczny - zycze Ci zebys
kiedys wyslal cos duzej wartosci komus, i to wrocilo po miesiacu, czesto
sponiewierane maksymalnie.
--
Pozdrawiam
MZ

do góry

Sandra <d...@w...pl> wrote:
> Jednak federacja konsumentow nas uczula byśmy tego nie robili wobec
> ryzyka dochodzenia swoich praw,których nie można w większości
> wyegzekwować a tym samym naiwność nas drogo kosztuje.
W przypadku wplaty na konto Allegro ubezpiecza transakcje do kwoty 300 zl,
niestety od strony Kupujacego. Jesli zgodzisz sie zaplacic za pobraniem -
nie ma ubezpieczenia.
Szerzej w listopadowym numerze Magazynu Internet w artykule Bezpieczene
Aukcje.
--
Pozdrawiam
MZ

do góry

Użytkownik Izi <m...@n...zp.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:avrkn4$5fk$...@n...onet.pl...
> Sandra <d...@w...pl> wrote:
Jesli zgodzisz sie zaplacic za pobraniem -
> nie ma ubezpieczenia.
> Szerzej w listopadowym numerze Magazynu Internet w artykule Bezpieczene
> Aukcje.

uprzejmie dziekuje ale nie ma takiej siły,która by mnie skłoniła do zakup
taką drogą ...

Sandra

do góry

In article <avrct1$lvn$1@szmaragd.futuro.pl>, Andrzej i B. wrote:
> A dlaczego niby umowa obejmowała wysyłkę pocztą (obie strony zgodziły się
> na pośrednictwo trzeciej strony domniemywać zaufanej ). Ubezpieczenie to
> dodatkowa element umowy miedzy sprzedającym a pocztą, która nie była
> wymagana przy pierwszej. Sprzedający wydał towar stronie wskazanej w umowie
> sprzedaży a kupujący od niej nie otrzymał, Może wystąpić na drogę
> odszkodowawczą od tej strony z powodu niedotrzymana umowy tylko problem bo
> umowę zawarł z pocztą sprzedający (może należy traktować to jako umowę
> trójstronną gdzie reprezentantem lub raczej pełnomocnikiem przy zawieraniu
> był sprzedający). Pewnie są odpowiednie regulacje prawne, ale nie można
> chyba żądać od sprzedawcy odszkodowania bo spełnił ustalony warunek ( wydał
> towar wskazanej stronie). To tylko wywody logiczne a nie prawne ale pewnie
> znajdzie się światły umysł i rozjaśni bo dywagować by można wiele na ten
> temat.

One nie są do końca aż takie logiczne, bo MZ umowa jest na towar i mnie
jako końcowego odbiorce interesuje towar a nie srodek jego dostarczenia.
Słowem traktuje informacje o sposobie dostarczenia właśnie jako informacje
a nie element umowy. Chce ten towar mieć w całości w swoich rękach w
jakims przedziale czasowy i to wszystko. Rozumując w proponowany przez
Ciebie sposób okazuje się że popełniamy cholerne ryzyko w przypadku wielu
zakupów, bo np. gdy kupujemy lodówkę bez własnego transportu - gdy
organizuje go sprzedawca (a może wynajmuje trzecią firmę i co wtedy? Umowa
trójstronna jak mówisz?). A jeśli zamawiasz jakiś wyszukany telewizor,
na który wpłacasz zaliczkę a sprzedawca Ci mówi wcześniej że to potrwa bo
mają go w magazynach na drugim końcu Polski? To też umowa trójstronna z
ich firmą transportową?

--
Marcin

do góry

Sandra <d...@w...pl> wrote:
>
> uprzejmie dziekuje ale nie ma takiej siły,która by mnie skłoniła do
> zakup taką drogą ...
Jak Ci tylko usilowalem wyjasnic, ze jest to paradoksalnie
najbezpieczniejszy sposob pozwalający w razie lewego sprzedającego odzyskać
pieniądze. Tyle, ze Allegro drobnym drukiem obwarowało to tyloma wymaganiami
(wczesniejszepozytywne komentarze, w tym w ciagu ostatnich ilustam dni,
itd). ze trzeba dobrze przeczytac warunki pod jakimi bedzie mozliwy zwrot
pieniedzy. Generalnie wychodzi ze to ubezpieczenie dotyczy w zasadzie
sprawdzonych sprzedawcow,a tacy zwykle nie naciagaja.
Konkluzja: nie kupowac od "konczynek", "zer" i "zoltodziobow".
--
Pozdrawiam
MZ

do góry