-
1. Data: 2005-11-09 22:32:55
Temat: Oczernianie na stonie www
Od: " 666" <j...@i...pl>
Odrobinę tylko zniekształcony fakt:
Uczestnik pewnego kursu uchlał się przed zajęciami, został poproszony o
natychmiastowe opuszczenie sali, kierowany
pijacka amibicja czy czyms podobnym zrezygnował z całego zamiejscowego kursu i wrócił
do domu, teraz na www pisze
androny oczerniając prowadzacego.
Czy jest jakis paragraf na to?
Ponoc niejeden klient oczerniajacy bezpodstawnie jakąs firme już wygrał sprawę, i to
także w naszym kraju.
Jak się do tego zabrać?
JaC
-
2. Data: 2005-11-10 03:45:33
Temat: Re: Oczernianie na stonie www
Od: hestia <p...@h...com>
666 wrote:
> Odrobinę tylko zniekształcony fakt:
>
> Uczestnik pewnego kursu uchlał się przed zajęciami, został poproszony o
natychmiastowe opuszczenie sali, kierowany
> pijacka amibicja czy czyms podobnym zrezygnował z całego zamiejscowego kursu i
wrócił do domu, teraz na www pisze
> androny oczerniając prowadzacego.
To jest Twoja OPINIA,a nie dowod.
> Czy jest jakis paragraf na to?
Na co? Jaka jest Twoja SZKODA?
Co rozumiesz przez OCZERNIANIE?
Jaka jest PRAWNA definicja tego "oczerniania"?
> Ponoc niejeden klient oczerniajacy bezpodstawnie jakąs firme już wygrał sprawę, i
to także w naszym kraju.
> Jak się do tego zabrać?
> JaC
Wlasnie.
"ponoc".
Jakies konkrety?
Ogolnie, to w rzeczywistosci jest odwrotnie. Prawo do krytyki jest
nadrzedne wobec dobr osoby publicznej.
-
3. Data: 2005-11-10 03:51:52
Temat: Re: Oczernianie na stonie www
Od: "fotomania.pl" <jacek@NO_SPAM_fotomania.pl>
Użytkownik " 666" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
news:dktt9t$8sv$1@news.interia.pl...
> Odrobinę tylko zniekształcony fakt:
>
> Uczestnik pewnego kursu uchlał się przed zajęciami, został poproszony o
natychmiastowe opuszczenie sali, kierowany
> pijacka amibicja czy czyms podobnym zrezygnował z całego zamiejscowego
kursu i wrócił do domu, teraz na www pisze
> androny oczerniając prowadzacego.
> Czy jest jakis paragraf na to?
> Ponoc niejeden klient oczerniajacy bezpodstawnie jakąs firme już wygrał
sprawę, i to także w naszym kraju.
> Jak się do tego zabrać?
> JaC
>
(...) Ponoc niejeden klient oczerniajacy bezpodstawnie jakąs firme już
wygrał sprawę
Chyba przegral sprawe , jakby klient wygral to twoj post nie mialby sensu .
Tak firma 4many ( fotoexpert.pl ) zalozyla sprawe cywilna klientowi (
wygrali ) a klient dostal ostro po dupie ( tak ostro ze do dzisiaj mu sie
jeszcze czka ) . kwot tutaj nie bede wypisywal poniewaz firma w/w to moji
dobrzy znajomi ( ale jak uzyjesz googla dowiesz sie za co )
J.
-
4. Data: 2005-11-10 03:59:23
Temat: Re: Oczernianie na stonie www
Od: hestia <p...@h...com>
fotomania.pl wrote:
> U?ytkownik " 666" <j...@i...pl> napisa? w wiadomo?ci
> news:dktt9t$8sv$1@news.interia.pl...
>
>>Odrobin? tylko zniekszta?cony fakt:
>>
>>Uczestnik pewnego kursu uchla? si? przed zaj?ciami, zosta? poproszony o
>
> natychmiastowe opuszczenie sali, kierowany
>
>>pijacka amibicja czy czyms podobnym zrezygnowa? z ca?ego zamiejscowego
>
> kursu i wróci? do domu, teraz na www pisze
>
>>androny oczerniaj?c prowadzacego.
>>Czy jest jakis paragraf na to?
>>Ponoc niejeden klient oczerniajacy bezpodstawnie jak?s firme ju? wygra?
>
> spraw?, i to tak?e w naszym kraju.
>
>>Jak si? do tego zabraae?
>>JaC
>>
>
>
> (...) Ponoc niejeden klient oczerniajacy bezpodstawnie jak?s firme ju?
> wygra? spraw?
>
> Chyba przegral sprawe , jakby klient wygral to twoj post nie mialby sensu .
>
> Tak firma 4many ( fotoexpert.pl ) zalozyla sprawe cywilna klientowi (
> wygrali ) a klient dostal ostro po dupie ( tak ostro ze do dzisiaj mu sie
> jeszcze czka ) . kwot tutaj nie bede wypisywal poniewaz firma w/w to moji
> dobrzy znajomi ( ale jak uzyjesz googla dowiesz sie za co )
>
> J.
Uzywam i nic...
Jakies linki?
-
5. Data: 2005-11-10 09:05:42
Temat: Re: Oczernianie na stonie www
Od: "Michał Wilk" <m...@g...pl>
> Ogolnie, to w rzeczywistosci jest odwrotnie. Prawo do krytyki jest
> nadrzedne wobec dobr osoby publicznej.
Pod warunkiem, ze zarzut krytyczny jest prawdziwy, nieskierowany przeciwko
prywatnosci i intymnosci poszkodowanego. Chyba ze chodzi o dziennikarzy,
ktorym SN czasem daje wieksza mozliwosc krytyki (wystarczy aby krytyka byla
rzetelna), szczegolnie jesli krytyka wymierzona jest w osoby publiczne
(ktore maja wezszy zakres ochrony)
Tak wiec podstawowa sprawa - czy zarzuty tego uczestnika kursu sa prawdziwe?
Pozdrawiam,
Michal
-
6. Data: 2005-11-10 11:30:52
Temat: Re: Oczernianie na stonie www
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
Użytkownik " 666" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
news:dktt9t$8sv$1@news.interia.pl...
> Odrobinę tylko zniekształcony fakt:
>
> Uczestnik pewnego kursu uchlał się przed zajęciami, został poproszony o
> natychmiastowe opuszczenie sali, kierowany
> pijacka amibicja czy czyms podobnym zrezygnował z całego zamiejscowego
> kursu i wrócił do domu, teraz na www pisze
> androny oczerniając prowadzacego.
> Czy jest jakis paragraf na to?
art 212 kodeksu karnego
P.
-
7. Data: 2005-11-10 12:26:07
Temat: Re: Oczernianie na stonie www
Od: day <t...@d...com>
Micha? Wilk wrote:
>>Ogolnie, to w rzeczywistosci jest odwrotnie. Prawo do krytyki jest
>>nadrzedne wobec dobr osoby publicznej.
>
>
> Pod warunkiem, ze zarzut krytyczny jest prawdziwy,
nie.
> nieskierowany przeciwko
> prywatnosci i intymnosci poszkodowanego. Chyba ze chodzi o dziennikarzy,
> ktorym SN czasem daje wieksza mozliwosc krytyki (wystarczy aby krytyka byla
> rzetelna), szczegolnie jesli krytyka wymierzona jest w osoby publiczne
> (ktore maja wezszy zakres ochrony)
>
> Tak wiec podstawowa sprawa - czy zarzuty tego uczestnika kursu sa prawdziwe?
Co znaczy prawdziwe. Powiedzial ze wykladowca jest debilem? Co tu
udowadniac?
-
8. Data: 2005-11-10 12:37:42
Temat: Re: Oczernianie na stonie www
Od: "Michal Wilk" <m...@g...pl>
>> Pod warunkiem, ze zarzut krytyczny jest prawdziwy,
>
> nie.
Coz za bogactwo argumentacji
>> nieskierowany przeciwko prywatnosci i intymnosci poszkodowanego. Chyba ze
>> chodzi o dziennikarzy, ktorym SN czasem daje wieksza mozliwosc krytyki
>> (wystarczy aby krytyka byla rzetelna), szczegolnie jesli krytyka
>> wymierzona jest w osoby publiczne (ktore maja wezszy zakres ochrony)
>>
>> Tak wiec podstawowa sprawa - czy zarzuty tego uczestnika kursu sa
>> prawdziwe?
>
> Co znaczy prawdziwe. Powiedzial ze wykladowca jest debilem? Co tu
> udowadniac?
Nic, dlatego przy zniewadze dowodu prawdy nie przeprowadza sie (na gruncie
prawa karnego), a jesli chodzi o proces cywilny to przeprowadzic sie nie da,
a ze przeprowadzic go ma pozwany, wiec taki proces pozwany niechybnie
przegra (bo nie udowodni, ze jego dzialanie nie bylo bezprawne, ze dzialal w
obronie interesu publicznego czy w ramach porzadku prawnego itp.)
Pozdrawiam,
Michal
-
9. Data: 2005-11-10 13:01:12
Temat: Re: Oczernianie na stonie www
Od: day <t...@d...com>
Michal Wilk wrote:
>>>Pod warunkiem, ze zarzut krytyczny jest prawdziwy,
>>
>>nie.
>
>
> Coz za bogactwo argumentacji
>
>
>>>nieskierowany przeciwko prywatnosci i intymnosci poszkodowanego. Chyba ze
>>>chodzi o dziennikarzy, ktorym SN czasem daje wieksza mozliwosc krytyki
>>>(wystarczy aby krytyka byla rzetelna), szczegolnie jesli krytyka
>>>wymierzona jest w osoby publiczne (ktore maja wezszy zakres ochrony)
>>>
>>>Tak wiec podstawowa sprawa - czy zarzuty tego uczestnika kursu sa
>>>prawdziwe?
>>
>>Co znaczy prawdziwe. Powiedzial ze wykladowca jest debilem? Co tu
>>udowadniac?
>
>
> Nic, dlatego przy zniewadze dowodu prawdy nie przeprowadza sie (na gruncie
> prawa karnego), a jesli chodzi o proces cywilny to przeprowadzic sie nie da,
> a ze przeprowadzic go ma pozwany, wiec taki proces pozwany niechybnie
> przegra (bo nie udowodni, ze jego dzialanie nie bylo bezprawne, ze dzialal w
> obronie interesu publicznego czy w ramach porzadku prawnego itp.)
>
> Pozdrawiam,
> Michal
Wystarczy ze dziala w dobrej wierze. A domniemuje sie ze krytyk dziala w
dobrej wierze. No, chyba ze w panstwie prawa...
-
10. Data: 2005-11-11 11:57:29
Temat: Re: Oczernianie na stonie www
Od: " 666" <j...@i...pl>
Tak, tak, dobrze napisałeś :-)
JaC
> Chyba przegral sprawe , jakby klient wygral to twoj post nie mialby sensu .