-
1. Data: 2009-02-11 13:12:06
Temat: Obowiazek policji
Od: VoyteG <V...@h...com>
W artykule http://tiny.pl/vsn2
cytat:
"Dlatego PKP liczy na policję. - Chcieliśmy im zapłacić za
ponadnormatywne patrole w tym miejscu, ale się nie zgodzili. To dla
mnie niebywałe - mówi Zatorski."
Czy policja nie ma obowiązku nadzorowania przestrzegania przepisów
ruchu drogowego?
Czy zwalnia policje z tego obowiazku, argument "brak srodkow"?
Czy prawnie dopuszczalne jest opłacanie policji, skoro to jej
obowiązek?
Dla porównania, jeśli zwykły człowiek ma do zapłacenia podatek, a nie
ma środków, to nie jest ważne, ponieważ ma prawny obowiązek. Jak się z
niego wywiąże, to jego problem.
Czemu zatem nie ma takiego podejścia wobec obowiązków policji?
-
2. Data: 2009-02-11 13:17:50
Temat: Re: Obowiazek policji
Od: b...@g...com
On Feb 11, 1:12 pm, VoyteG <V...@h...com> wrote:
> Czy prawnie dopuszczalne jest opłacanie policji, skoro to jej
> obowiązek?
To sie nazywa korupcja.
Pozdr
BS
-
3. Data: 2009-02-11 13:22:38
Temat: Re: Obowiazek policji
Od: "Piter" <t...@o...pl>
"Dlatego PKP liczy na policję. - Chcieliśmy im zapłacić za
ponadnormatywne patrole w tym miejscu, ale się nie zgodzili. To dla
mnie niebywałe - mówi Zatorski."
Czy policja nie ma obowiązku nadzorowania przestrzegania przepisów
ruchu drogowego?
Czy zwalnia policje z tego obowiazku, argument "brak srodkow"?
Czy prawnie dopuszczalne jest opłacanie policji, skoro to jej
obowiązek?
Dla porównania, jeśli zwykły człowiek ma do zapłacenia podatek, a nie
ma środków, to nie jest ważne, ponieważ ma prawny obowiązek. Jak się z
niego wywiąże, to jego problem.
Czemu zatem nie ma takiego podejścia wobec obowiązków policji?
---------
czym się różni gangster ściągajacy haracz od państwa ściągającego podatek i
nie dającego nic w zamian ?
i gangster, i państwo jest większe, więc obu możesz nagwizdać
-
4. Data: 2009-02-11 13:59:45
Temat: Re: Obowiazek policji
Od: Patryk Włos <p...@i...peel>
> czym się różni gangster ściągajacy haracz od państwa ściągającego
> podatek i nie dającego nic w zamian ?
Tym, że państwo robi to legalnie.
--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com
-
5. Data: 2009-02-11 14:03:00
Temat: Re: Obowiazek policji
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Patryk Włos" <p...@i...peel> napisał w wiadomości
news:gmulk8$i3s$1@opal.icpnet.pl...
>> czym się różni gangster ściągajacy haracz od państwa ściągającego podatek
>> i nie dającego nic w zamian ?
>
> Tym, że państwo robi to legalnie.
Znaczy na tym ta legalność polega?
Że najpierw państwo SAMO ustali swoje zasady?
Gangster też SAM ustala swoje zasady.
A więc różnicy brak.
-
6. Data: 2009-02-11 14:10:14
Temat: Re: Obowiazek policji
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Wed, 11 Feb 2009 15:03:00 +0100, Cavallino napisał(a):
>>> czym się różni gangster ściągajacy haracz od państwa ściągającego
>>> podatek i nie dającego nic w zamian ?
>>
>> Tym, że państwo robi to legalnie.
>
> Znaczy na tym ta legalność polega?
> Że najpierw państwo SAMO ustali swoje zasady?
Kiedyś nazywało się to umową społeczną i nawet wymyślano zasady, kiedy
lud może się sprzeciwić tyranowi.
Dziś tyrania jest silniejsza, bo ma mandat demokratyczny. Wszystko
tysiące lat temu przewidział Platon.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl
-
7. Data: 2009-02-11 14:20:07
Temat: Re: Obowiazek policji
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Olgierd" <n...@n...problem> napisał w wiadomości
news:
>> Że najpierw państwo SAMO ustali swoje zasady?
>
> Kiedyś nazywało się to umową społeczną i nawet wymyślano zasady, kiedy
> lud może się sprzeciwić tyranowi.
> Dziś tyrania jest silniejsza, bo ma mandat demokratyczny.
A niby skąd ma?
Bo sam sobie go nadał, na swoich zasadach.
-
8. Data: 2009-02-11 15:04:50
Temat: Re: Obowiazek policji
Od: "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>
Witam
Cavallino napisał(a) :
>
>>> Że najpierw państwo SAMO ustali swoje zasady?
>>
>> Kiedyś nazywało się to umową społeczną i nawet wymyślano zasady, kiedy
>> lud może się sprzeciwić tyranowi.
>> Dziś tyrania jest silniejsza, bo ma mandat demokratyczny.
>
> A niby skąd ma?
> Bo sam sobie go nadał, na swoich zasadach.
Ciekawe zagadnienie :-)
Każda z tych grup mafijnych deklaruje, że m.in. chronić będzie
przed innymi grupami mafijnymi. W obu przypadkach to g... prawda.
Nawet wyprowadzenie się do innego kraju nie pomoże, bo tam działa
inna rodzina :-) Może Amazonia?
--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0x39E452FE
-
9. Data: 2009-02-11 15:11:00
Temat: Re: Obowiazek policji
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "VoyteG" <V...@h...com> napisał w wiadomości
news:1f932310-9571-4c54-a190-4eaca432e95a@h16g2000yq
j.googlegroups.com...
>W artykule http://tiny.pl/vsn2
>"Dlatego PKP liczy na policję. - Chcieliśmy im zapłacić za
>ponadnormatywne patrole w tym miejscu, ale się nie zgodzili. To
>dla
>mnie niebywałe - mówi Zatorski."
>Czy policja nie ma obowiązku nadzorowania przestrzegania przepisów
>ruchu drogowego?
>Czy zwalnia policje z tego obowiazku, argument "brak srodkow"?
No wiesz - policja ma duzo obowiazkow. Niewatpliwie srodkow nie
starczy zeby policjant stal co 50m na ulicy, na kazdym parkingu i
pilnowal czy nie kradna, przy kazdym domu.
Ot - kwestia demokracji ile chcemy policji i czego od niej
oczekujemy.
>Czy prawnie dopuszczalne jest opłacanie policji, skoro to jej
>obowiązek?
Przyjete [nie?]stety.
I to jakos strasznie drogo wychodzi - np wroclaw za pilnowanie
skrzyzowan zaplacil jakies
600zl/rh
http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35768,5990410,Poli
cjanci_na_skrzyzowaniach_powalcza_z_korkami.html
Ale z drugiej strony miastu moze zalezec na dofinansowaniu lokalnej
policji ..
>Dla porównania, jeśli zwykły człowiek ma do zapłacenia podatek, a
>nie
>ma środków, to nie jest ważne, ponieważ ma prawny obowiązek. Jak
>się z
>niego wywiąże, to jego problem.
>Czemu zatem nie ma takiego podejścia wobec obowiązków policji?
Bo zwykly czlowiek koniec koncow albo sie rozesmieje komornikowi
"ja juz nic nie mam, ale zasilek mi sie nalezy",
albo pojedzie do Londynu, co na jedno wychodzi.
Z policja po trochu tak samo - z pustego i Salomon nie naleje.
J.
-
10. Data: 2009-02-11 15:37:55
Temat: Re: Obowiazek policji
Od: VoyteG <V...@h...com>
On 11 Lut, 16:11, "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote:
> No wiesz - policja ma duzo obowiazkow. Niewatpliwie srodkow nie
> starczy zeby policjant stal co 50m na ulicy, na kazdym parkingu i
> pilnowal czy nie kradna, przy kazdym domu.
Podobnie, jak wielu podatnikom nie starcza srodkow na podatki, bo maja
inne wydatki.
Jednak od ludzi egzekwuje się to do czego obliguje ich prawo, zaś w
przypadku policji to są uprawnienia, a nie ma obowiązków...
> Ot - kwestia demokracji ile chcemy policji i czego od niej
> oczekujemy.
Tyle co zapisane prawnie, by realizowała uprawnienia i obowiązki
ustawowe
>
> >Czy prawnie dopuszczalne jest opłacanie policji, skoro to jej
> >obowiązek?
>
> Przyjete [nie?]stety.
To ze przyjęte to wiemy, ale czy jest to prawnie legalne, skoro to
ustawowy obowiązek?
>
> Z policja po trochu tak samo - z pustego i Salomon nie naleje.
>
Znów analogia do podatnika, który ma obowiązek podatkowy, a z uwagi na
zdarzenia losowe nie ma możliwości. Taki zaraz będzie mieć
postępowanie. Czemu w podobnej sytuacji organy takie, jak policja
traktuje się inaczej?
Jesli jest to obowiazek, to nie ma sankcji za niewypełnienie takiego
obowiązku?
Gdyby ktoś poniósł szkodę, bo policja nie dopełnia swoich obowiązków,
to czy ma prawo rościć od policji odszkodowania?