Witam,

Czy prawo reguluje obowiązek odczytu liczników energii elektrycznej?
Nie moge tego nigdzie znaleźć.
Dostawca prądu nie sprawdzał u mnie przez pare lat liczników energii -
żadnych powiadomień o wizytach elektromontera, na fakturach też brak
jakich kolwiek informacji. Rachunki wyliczał na podstawie prognozy.
Teraz liczniki zostały sprawdzone i wyszła ogromna niedopłata.
Oczywiście zużycie zostało policzone po dzisiejszych stawkach, kiedy
faktyczne zużycie miało miejsce na przestrzeni kilku lat.
Kto odpowiada za odczyt energii - przedsiębiorstwo czy odbiorca? W
umowie nic na ten temat nie pisze. Brak też sladów, że ZE próbował jak
kolwiek odczytać liczniki. Czy odbiorca ma obowiązek sprawdzać co
miesiąc licznik i porównywać tą wartość z rachunkiem zaprognozowanym
przez dostawce energii?

Będę wdzieczny za wszelkie sugestie.

do góry

Dnia Mon, 03 Nov 2008 04:49:29 -0800, Thomas napisał(a):

> Dostawca prądu nie sprawdzał u mnie przez pare lat liczników energii -

Ile lat?
To świadczenie się dość szybko przedawnia.

Niedawno znajoma mi mówiła, wodociągi zgłosiły się do jej ojca w związku
z pompą na działce po kilkunastu latach. Zaśpiewały taką sumę, że gość aż
jęknął.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

do góry

On 3 Lis, 14:11, Olgierd <n...@r...org> wrote:
> Dnia Mon, 03 Nov 2008 04:49:29 -0800, Thomas napisał(a):
>
> > Dostawca prądu nie sprawdzał u mnie przez pare lat liczników energii -
>
> Ile lat?
> To świadczenie się dość szybko przedawnia.
>
> Niedawno znajoma mi mówiła, wodociągi zgłosiły się do jej ojca w związku
> z pompą na działce po kilkunastu latach. Zaśpiewały taką sumę, że gość aż
> jęknął.

Teoretycznie się już przedawniło.
Niesprawdzali liczników od 4 lat. Zgodnie z art 554 k.c. (w związku z
555 k.c.) roszczenia z tytułu sprzedaży energii przedawniają się po 2
latach.
Jednak przedsiębiorstwo energetyczne napisało mi, że przez 4 lata
szacowało na rachunkach zużycie energii i nie dostali w tej sprawie
reklamacji. Dlatego na ostatniej fakturze nastąpiła kumulacja.
Czy obowiązkiem odbiorcy jest weryfikacja liczników? Jest jakiś
przepis, że odczyt jest obowiązkiem firmy? Nic nie moge znaleźć na ten
temat...

do góry

Dnia Mon, 03 Nov 2008 06:08:12 -0800, Thomas napisał(a):

>> Niedawno znajoma mi mówiła, wodociągi zgłosiły się do jej ojca w
>> związku z pompą na działce po kilkunastu latach. Zaśpiewały taką sumę,
>> że gość aż jęknął.
>
> Teoretycznie się już przedawniło.
> Niesprawdzali liczników od 4 lat. Zgodnie z art 554 k.c. (w związku z
> 555 k.c.) roszczenia z tytułu sprzedaży energii przedawniają się po 2
> latach. Jednak przedsiębiorstwo energetyczne napisało mi, że przez 4
> lata szacowało na rachunkach zużycie energii i nie dostali w tej sprawie
> reklamacji.

Hmm czyli brak reklamacji chcieliby potraktować jako nieprawidłowe
uznanie długu? Wątpliwe...

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

do góry

On 3 Lis, 15:09, Olgierd <n...@r...org> wrote:
> Dnia Mon, 03 Nov 2008 06:08:12 -0800, Thomas napisał(a):
>
> >> Niedawno znajoma mi mówiła, wodociągi zgłosiły się do jej ojca w
> >> związku z pompą na działce po kilkunastu latach. Zaśpiewały taką sumę,
> >> że gość aż jęknął.
>
> > Teoretycznie się już przedawniło.
> > Niesprawdzali liczników od 4 lat. Zgodnie z art 554 k.c. (w związku z
> > 555 k.c.) roszczenia z tytułu sprzedaży energii przedawniają się po 2
> > latach. Jednak przedsiębiorstwo energetyczne napisało mi, że przez 4
> > lata szacowało na rachunkach zużycie energii i nie dostali w tej sprawie
> > reklamacji.
>
> Hmm czyli brak reklamacji chcieliby potraktować jako nieprawidłowe
> uznanie długu? Wątpliwe...
>

Mam to na piśmie:
"Nie odnotowaliśmy z Pana strony żadnej reklamacji związanej z
wysokością sporządzonych w tym okresie faktur." z podpisem
samodzielnego referenta. :)

Dzięki za odpowiedź. Anyway, odbiorca raczej nie ma obowiązku
weryfikować tych liczników, więc jest sens z nimi walczyć?

do góry

Dnia Mon, 03 Nov 2008 06:48:07 -0800, Thomas napisał(a):

>> > Teoretycznie się już przedawniło.
>> > Niesprawdzali liczników od 4 lat. Zgodnie z art 554 k.c. (w związku z
>> > 555 k.c.) roszczenia z tytułu sprzedaży energii przedawniają się po 2
>> > latach. Jednak przedsiębiorstwo energetyczne napisało mi, że przez 4
>> > lata szacowało na rachunkach zużycie energii i nie dostali w tej
>> > sprawie reklamacji.
>>
>> Hmm czyli brak reklamacji chcieliby potraktować jako nieprawidłowe
>> uznanie długu? Wątpliwe...
>>
> Mam to na piśmie:
> "Nie odnotowaliśmy z Pana strony żadnej reklamacji związanej z
> wysokością sporządzonych w tym okresie faktur." z podpisem samodzielnego
> referenta.

A faktury były czy ich nie było?
Zresztą, to nie ma aż takiego znaczenia. Wysłanie faktury (i niezłożenie
reklamacji) nie oznacza, że doszło do uznania długu. Nawet bowiem uznanie
niewłaściwe wymaga podjęcia jakiejś czynności przez dłużnika (np.
złożenia wniosku o rozłożenia na raty).
Gdyby tak było to każdy przedsiębiorca kierujący do odbiorcy faktury w
związku ze świadczeniem okresowym, dopisujący na rozliczeniu kwotę salda
zaległości mógłby twierdzić, iż w ten sposób przerywa się bieg
przedawnienia ;)

> Dzięki za odpowiedź. Anyway, odbiorca raczej nie ma obowiązku
> weryfikować tych liczników, więc jest sens z nimi walczyć?

O to co przedawnione -- jest.
O to co nieprzedawnione -- płacić.
Ale myślę, że płacić wg stawek takich jak mówi jakiś regulamin czy umowa
(oni MUSZĄ mieć takie regulacje! elektrownia nie może ot tak sobie
ustanawiać taryf), a nie wg stawki na dziś.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

do góry

Użytkownik "Thomas" <t...@g...com> napisał w wiadomości
news:01297b94-24f8-495e-95c8-d4c8b39b2f6a@a17g2000pr
m.googlegroups.com...
On 3 Lis, 15:09, Olgierd <n...@r...org> wrote:

Odpisz im, że to jakaś promocja, a teraz się przedawniło :-)

do góry

Dnia Mon, 3 Nov 2008 04:49:29 -0800 (PST), Thomas napisał(a):

> Witam,
>
> Czy prawo reguluje obowiązek odczytu liczników energii elektrycznej?
> Nie moge tego nigdzie znaleźć.

A szukałeś w taryfie twojego dystrubutora? U mojego (ZEWT) jest coś
takiego:

4.1. Rozliczenia za sprzedaną energię przeprowadza się w następujących
okresach rozliczeniowych:dla odbiorców z grup taryfowych G11 i G12 - 6
miesięcy.
W uzasadnionych przypadkach możliwe jest dokonywanie rozliczeń w okresach
innych - określonych przez OSD.
Okresy rozliczeniowe, o których mowa wyżej, nie mają zastosowania w
przypadku rozliczeń z odbiorcami, u których zainstalowano liczniki
przedpłatowe. Sposób rozliczeń z tymi odbiorcami określa umowa.
4.2 Jeżeli okres rozliczeniowy jest dłuższy niż miesiąc, w okresie tym mogą
być pobierane opłaty za energię elektryczną w wysokości określonej na
podstawie prognozowanego zużycia tej energii w tym okresie, z
uwzględnieniem sezonowości poboru energii elektrycznej i trendu poboru
energii przez odbiorcę, w okresie ostatnich 2 lat.


--
Pozdrawiam AdamS

do góry

Dnia 03.11.2008, o godzinie 15.57.12, na pl.soc.prawo, Olgierd
napisał(a):

> O to co przedawnione -- jest.
> O to co nieprzedawnione -- płacić.
> Ale myślę, że płacić wg stawek takich jak mówi jakiś regulamin czy umowa
> (oni MUSZĄ mieć takie regulacje! elektrownia nie może ot tak sobie
> ustanawiać taryf), a nie wg stawki na dziś.

Swoją drogą skąd mają wiedzieć, czy nie nabił tych watów w ostatnim
miesiącu przed odczytaniem licznika?

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

do góry

Dnia Tue, 04 Nov 2008 09:41:57 +0100, Habeck Colibretto napisał(a):

>> O to co przedawnione -- jest.
>> O to co nieprzedawnione -- płacić.
>> Ale myślę, że płacić wg stawek takich jak mówi jakiś regulamin czy
>> umowa (oni MUSZĄ mieć takie regulacje! elektrownia nie może ot tak
>> sobie ustanawiać taryf), a nie wg stawki na dziś.
>
> Swoją drogą skąd mają wiedzieć, czy nie nabił tych watów w ostatnim
> miesiącu przed odczytaniem licznika?

Cóż, zapewne energetyka stosuje jakieś OWU, a w nich określiła okresy
rozliczeniowe. Fakt, że one mogą być nawet półroczne, ale z tego co
kojarzę dlatego też zmiana ceny nie może nastąpić w tzw. międzyczasie (i
stąd też jest nadzór URE nad cennikami).

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

do góry