Użytkownik "Michał" <l...@i...pl> napisał w wiadomości
news:cljl93$rj$1@nemesis.news.tpi.pl...
> z linia obrony mam klopot; cale zdarzenie mialo miejsce przeszlo rok temu;
> nie mam telefonu komorkowego na abonament; z bilngu tepsy tez nic
niewynika;
> historia plikow gg i emaili zostala sformatowana ...
> Prawie na pewno bylem wtedy w szkole ale ciezko bedzie mi to udowodnic -
> moze byc ze poprostu spalem w domu w ostatnim dniu wakacji :D

A może trzeba było nad tym pomyśleć rok temu, jak sprawa wyszła. Łatwiej
było by ustalić, co robiłeś.

> Jutro chcialem isc sadu; moze dowiem sie co i jak mam dalej robic;
> wersja policji/prokuratora nietrzyma sie kupy; no bo poprostu mnie tam
> niebylo;

No cóż, odnoszę wrażenie, że prokuratura dysponuje jakimiś odmiennymi
dowodami. A w sądzie nic wiele się nie dowiesz.
>
> zastanawiam sie czy moglbym poprosic w sadzie o test na wykrywaczu
klamstw;
> ewentualnie o hipnoze zeby potwierdzic moja niewinnosc

Żaden dowód.

Jeśli jedynym dowodem Twojego sprawstwa jest zeznanie tej kobiety, która Cię
podobno rozpoznała - bo tak wnoszę z Twoich postów - to wydaje mi się, że
sprawa jest do wygrania. Albo jest jeszcze coś, o czym nie piszesz (nie
wiesz, ukrywasz). Zdziwił bym się, gdyby opierano całe oskarżenie na takim
dowodzie, tym bardziej, że babka raz się machnęła.

do góry

hmm.........sorki ale dla mnie to nie zarty;
ktos jest prawnikiem a ktos informatykiem;
moim zdaniem po to sa grupy zeby sobie pomagac a nie wysmiewac;




Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:cljmhv$1rt9$1@news2.ipartners.pl...
> Michał wrote:
>
>> zastanawiam sie czy moglbym poprosic w sadzie o test na wykrywaczu
>> klamstw; ewentualnie o hipnoze zeby potwierdzic moja niewinnosc
>
> Poproś o zeznanie jasnowidza albo o wsteczną wróżbę wróżki...

do góry

kiedy policja skonczyla dochodzenie zostalem powiadomiony o zakonczeniu
śledztwa i mozliwoscia zaznajomienia sie z aktami; to bylo kilka dziesiat
stron; w aktach niedoczytalem sie dlaczego zostalem zatrzymany policjant
ktory prowadzil sledztwo powiedzial mi ze wszystko co maja to zeznanie tej
kobiety; a on niemoze mi powiedziec dlaczego to ja zostalem wytypowany bo to
zagrozi bezpieczenstwu policji - doslownie
moze byc ze czegos niewiem bo z nimi to chyba nigdy nic niewiadomo; gdzie
moge o to zapytac ewentualnie sie dowiedziec ??
o co mam jutro zapytac w sadzie do kogo najlepiej sie z tym zwrocic ??

do góry

Użytkownik "Michał" <l...@i...pl> napisał w wiadomości
news:cljbvc$hoe$1@nemesis.news.tpi.pl...
> jedynym dowodem w calej sprawie jest zeznanie poszkodowanej kobiety;
> policjanci niepotrafia powiedziec na jakiej podst zostalem zatrzymany
> zaslaniajac sie dobrem policji (smiechu warte);
>
> dostalem zawiadomienie o tym ze w danym dniu mam sie stawic na rozprawe
w
> charakterze oskrzonego;(pismo z sadu)
>
>
> na policji mialem wglad do akt oskarzenia niema tam ani slowa o tym jak
> zostalem wytypowany i dlaczego wlasnie to ja;
>
>
> osoba oskarzajaca mnie ropoznala juz wczesniej kogos ale rozmyslila sie
tzn
> po kilku dniach poszla na policje i powiedziala ze to nie on

Coś a'la "symetria". Szczerze nie wierzyłem, że coś takiego może się w
Polsce zdarzyć.
Pozdrawiam i życzę powodzenia.

do góry

Michał wrote:
> hmm.........sorki ale dla mnie to nie zarty;
> ktos jest prawnikiem a ktos informatykiem;

Czyli jesteś prawnikiem i nie umiesz sobie ze sprawą poradzić?

Bo informatykiem raczej nie jesteś - nie umiesz poprawnie cytować.

Poza tym informatyk, jako techniczny, powinien zdawać sobie sprawę, ile
warte są wszelkie hipnozy i poligrafy.

do góry

Użytkownik "Michał" <l...@i...pl> napisał w wiadomości
news:cljnre$e0f$1@nemesis.news.tpi.pl...
> kiedy policja skonczyla dochodzenie zostalem powiadomiony o zakonczeniu
> śledztwa i mozliwoscia zaznajomienia sie z aktami; to bylo kilka dziesiat
> stron; w aktach niedoczytalem sie dlaczego zostalem zatrzymany policjant
> ktory prowadzil sledztwo powiedzial mi ze wszystko co maja to zeznanie tej
> kobiety; a on niemoze mi powiedziec dlaczego to ja zostalem wytypowany bo
to
> zagrozi bezpieczenstwu policji - doslownie
> moze byc ze czegos niewiem bo z nimi to chyba nigdy nic niewiadomo; gdzie
> moge o to zapytac ewentualnie sie dowiedziec ??

Nikt Ci nie powie. Ale chwilowo to nie istotne. Ważne jest to, co jest w
aktach. czyli tam są tylko zeznania tej kobiety, że Cię rozpoznała? A w
jakich to było warunkach (ciemno/jasno, blisko/daleko)

> o co mam jutro zapytac w sadzie do kogo najlepiej sie z tym zwrocic ??

Boję się, ze w sądzie się nic nie dowiesz. Możesz złożyć wniosek o adwokata
z urzędu, podnosząc, ze nie pracujesz, jesteś uczniem i nie masz skąd
czerpać środków do obrony. Powinno chwycić.

do góry

Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:cljp9g$1t87$2@news2.ipartners.pl...

> Poza tym informatyk, jako techniczny, powinien zdawać sobie sprawę, ile
> warte są wszelkie hipnozy i poligrafy.

To raczej jakiś psychiatra albo psycholog, może neurolog by się na tym znał.
Co ma do tego technika? Z punktu widzenia techniki to kilka kabelków
mierzących kilka wielkości - głownie opór przepływu prądu, ciśnienie i
tętno. Coś takiego można zmajstrować w domu bez większego problemu.

do góry

z akt doczytalem sie ze kobieta widziala sprawce w momencie kiedy ten
wybijal jej szybe w samochodzie
bylo poludnie; wszystko trwalo pare chwill;
kobieta rozpoznala mnie za lustrem weneckim na policji wsrod grupy
nastolatkow z zawodowki
(sam mam 24lata; bylem wyszy od nich i wygladalem calkiem innaczej)
jak dowiem sie cos wiecej napisze na grupe; mam jeszcze 3 tyg do tej sprawy;
prosze o wszystkie sugestie;

wiem ze na US sa darmowe porady prawne wiec pojde tam jeszcze moze bede
wiedzial wiecej;

Dzieki Robert T.; pozdrowienia

do góry

Michał wrote:

> (sam mam 24lata; bylem wyszy od nich i wygladalem calkiem innaczej)
> jak dowiem sie cos wiecej napisze na grupe; mam jeszcze 3 tyg do tej sprawy;
> prosze o wszystkie sugestie;

No to już samo to IMHO podważa całe rozpoznanie - żeby było wiarygodne
osoby muszą być w miarę podobne.

ATSD to identyczny wątek plątał się tutaj jakiś rok-dwa lata temu...
Budzi to moją lekką podejrzliwość...

do góry

'Michał' wyklawiaturzył/a w niusie
clipuc$sba$...@a...news.tpi.pl taką oto treść:

[ciach]

Niefrasobliwie sie zachowujesz. Zaniedbales sprawe i na ostatnia chwile
oczekujesz pomocy. Nikt w tak powaznej sprawie nie bedzie Tobie doradzal
przez internet. Idz poszukaj tanszego adwokata. Mysle, ze za 1k-2kzl
powinien przyjac sprawe. Ta stawka o ktorej napisales jest kosmiczna. Jak
nie znajdziesz, to zloz wniosek o obronce z urzedu. I modl sie, bo za 279 §
1 kk przy takiej wartosci skradzionego mienia jaka podales, to mozna
spokojnie pudlo dostac, nawet biorac pod uwage Twoja dotychczasowa
niekaralnosc.

->piotr

do góry