Ciekawy przyczynek do dyskusji:

http://serwisy.gazeta.pl/wyborcza/1,34513,2578010.ht
ml

O promocji, w której nie mogli wziąć udziału homoseksualiści.

"Krzysztof Śmiszek z Biura Pełnomocnika Rządu ds. Równego Statusu Kobiet i
Mężczyzn nie ma wątpliwości, że tak skonstruowana promocja dyskryminuje
homoseksualistów.

Prywatnie można dyskryminować

- Problem w tym, że zgodnie z polskim prawem w stosunkach prywatnych można
dyskryminować - mówi. Twierdzi, że polskie prawo dyskryminacji zabrania tylko
w relacjach państwo - obywatel i pracodawca - pracownik."

Czyli w relacjach firma-klient każdy może ustalać dowolne reguły w granicach
prawa, a jeśli komuś się nie podoba, to może skarżyć z powództwa cywilnego.

"- No, ale czy to nie jest przykład dyskryminacji? - pytam.
- Ja tu nic takiego nie dostrzegam. Jak pan zaprasza gości na przyjęcie, to
może zaprosić, kogo pan chce: czarnych, krzywych, bez włosów - odpowiada
Wileński*."

*rzecznik prasowy Biura Rzecznika Praw Obywatelskich

JoP

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Jolanta Pers" <j...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:d022g9$ks5$1@inews.gazeta.pl...

Mnie się wydaje, że trzeba by było dokładnie przyjrzeć się regulaminowi tej
promocji. Jeśli napisano tam o stałym związku, to firma ma problem. Co
prawda z reguły w takich regulaminach zostawia się furtkę, ze organizator
jest jedynym podmiotem uprawnionym do wykładni regulaminu, ale jeśli
zainteresowany pozwie organizatorów do sądu, to moim zdaniem ma sporą szansę
wygrać tę sprawę w sądzie, czyli będą mu musieli jednak jakąś tam nagrodę
przyznać. Podejrzewam, że tańszą, ale jednak. Od strony karnej, to raczej
nie bardzo widzę możliwość działania.

do góry

"Przyjść trzeba z żoną, mężem, partnerką lub partnerem."
A kto to jest partner? Do tańca? A w ogóle to facet przyjdzie z partnerem
więc będzie tak jak oni sobie tam napisali.
I jeszcze jedno, gejem nie jestem i jakby mnie facet obmacywał to bym się
zerzygał a potem mu walnął w ryj ale firma Elite to śmieszni ludzie i
zrobili sobie piekną antyreklamę, tyle w tym temacie.
--
(C) Copyright 2005 by Levis

do góry

> Mnie się wydaje, że trzeba by było dokładnie przyjrzeć się regulaminowi
tej
> promocji. Jeśli napisano tam o stałym związku, to firma ma problem. Co
> prawda z reguły w takich regulaminach zostawia się furtkę, ze organizator
> jest jedynym podmiotem uprawnionym do wykładni regulaminu, ale jeśli
> zainteresowany pozwie organizatorów do sądu, to moim zdaniem ma sporą
szansę
> wygrać tę sprawę w sądzie, czyli będą mu musieli jednak jakąś tam nagrodę
> przyznać. Podejrzewam, że tańszą, ale jednak. Od strony karnej, to raczej
> nie bardzo widzę możliwość działania.



przede wszystkim nalezy wskazac, ze pojecie dyskryminacji i wszelkich
przepisow konstytucji ustanawiajacych ich zakaz - tj. przepisow, ktore
przyznaja pewne prawa i uznaja okreslone wolnosci niezaleznie od okreslonych
cech, ktorymi charakeryzuje sie podmiot z nich korzystajacy - obowiazuje
jedynie w plaszczyznie pionowej, tzn. w relacjach panstwo ( wladza ) -
obywatel ( jednostka, etc.) badz ( w zwiazku z nowa fala w prawie pracy
etc.) relacjach pracodawca - pracownik. odnosny zakaz dyskryminacji w ujeciu
prawnym ( relewatnej prawnie dyskryminacji ) nie istnieje w plaszczyznie
poziomej w relacjach jednostka - jednostka. a zatem moge sobie otworzyc
klub, zrobic promocje etc., ktora bedzie miala w regulaminie, ze np. osoby
powyzej 180 cm nie moga brac w niej udzialu, czy tez kobiety - i to
niezaleznie od tego czy ma to jakies racjonalne, tj. zwiazane z charakterem
promocji czy klubu, uzasadnienie ( np. bo po prostu klub jest za niski etc.;
powod danego wymogu nie ma znaczenia ). z tego powodu nie ma mowy o zadnej
nagrodzie, wygraniu sprawy w sadzie etc. ... oczywiscie powyzsza teoria
obowiazuje w zasadzie i nie mowie, ze nie ma wyjatkow albo nie powinno ich
byc ( np. przy uslugach swiadczonych przez monopolistow - telekomunikacja
etc. w takim bowiem wypadku dany operator - w istocie podmiot prawa
cywilnego - moglby z powodu fanaberii danego czlonka zarzadu zakaz np.
podlczania do sieci gejtow etc. ) jak zwykle zatem, powyzsza zasada nie
obowiazuje w 100%

konrad

do góry

Użytkownik "Konrad vel Legislator" <g...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:d02nc4$cd$1@nemesis.news.tpi.pl...

Brak przepisów o dyskryminacji nie stoi moim zdaniem na przeszkodzie
uznaniu, iż skoro w regulaminie było napisane, ze dotyczy osób mających
stałe związki, to geja nie można pozbawić z powodu braku żony, a posiadania
w zamian partnera wygranej. I w tym kierunku chciałem iść z roszczeniami. Że
skoro już go wylosowano do wzięcia udziału, a on propozycji nie odrzucił, to
oni są swoją ofertą związani. Nie myślałem o dowodzeniu jakiejkolwiek
dyskryminacji, bo to faktycznie nie ma sensu.

do góry

Levis napisał(a):
> "Przyjść trzeba z żoną, mężem, partnerką lub partnerem."
> A kto to jest partner? Do tańca? A w ogóle to facet przyjdzie z partnerem
> więc będzie tak jak oni sobie tam napisali.
> I jeszcze jedno, gejem nie jestem i jakby mnie facet obmacywał to bym się
> zerzygał a potem mu walnął w ryj ale firma Elite to śmieszni ludzie i
> zrobili sobie piekną antyreklamę, tyle w tym temacie.

Czy aby? A moze to wlasnie reklama "pod" nasze spoleczenstwo?

A z drugiej strony to dziwi mnie to ze tyle szumu akurat o
gejow/lesbijki sie robi.

Zalozmy _hipotetycza_ sytuacje ze jakas firma robi promocje dla osob
lysych. Oburzy sie ktos?
A teraz odwrocmy sytuacje ze lysi sa z tej promocji wykluczeni.
Czy ilosciowy stosunek lysi/kudlaci cos zmienia w calej sytuacji?
IMO, Nie, bo tak samo traktuje jednych i drugich, czy sa po "tej" czy po
drugiej stronie.

--
Lukasz Sczygiel

do góry

Użytkownik "lukasz sczygiel"
<odtad|usenetposts1|wytnijto@na_serwerze|tpi.pl> napisał w wiadomości
news:d034p5$9ib$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Czy aby? A moze to wlasnie reklama "pod" nasze spoleczenstwo?
:-) Taaa, dokładnie. Jeszcze Żydów powinni wyłączyć z tej reklamy. Homofoby
i antysemici to nasze społeczeństwo. I rusofoby jeszcze. I lenie, nieuki,
chamy, pijaki itd.

> A z drugiej strony to dziwi mnie to ze tyle szumu akurat o gejow/lesbijki
> sie robi.
> Zalozmy _hipotetycza_ sytuacje ze jakas firma robi promocje dla osob
> lysych.

I przyjdzie łysy gej a oni mu nie dadzą nagrody.

> Oburzy sie ktos?

Nie. Tylko, że tu było wyraźnie napisane że z partnerem a partnerem geja
jest drugi gej. Trzeba było w regulaminie napisać, że z partnerem PRZECIWNEJ
PŁCI! Dla mnie jeśli ta firma na wieść o tym, że facet jest gejem nie dała
mu nagrody to jest zwykłe frajerstwo i chamstwo.

A gdyby przyszedł transwestyta, hermafrodyta, człowiek w trakcie operacji
zmiany płci? I był podobny z facjaty dajmy na to do faceta, wziął partnera
faceta prawdziwego, TO BY MU KAZALI ŚCIĄGAĆ GACIE żeby sprawdzić jakiej jest
płci???
Ktoś mi tu zaraz napisze, że takich przypadków jest mało. No i co z tego,
ale są! Einsteinów też mamy mało ale jakoś ich nie olewamy jak się wybiją
tylko przeciwnie.
Czy to, że 80% Amerykanów wierzy, że świat powstał 4000 lat temu to jest
jakiś powód, żeby też tak wierzyć a każdego innego człowieka ignorować?
Chyba mamy mózgi, wykształcenie i zdrowy rozsądek, żeby nie utrudniać życia
tym, którzy są od nas inni.
Całe to gadanie mogę sobie wsadzić bo ten kraj to ciemnogród od zarania
dziejów i takim pozostanie.
Pozdawiam.
--
(C) Copyright 2005 by Levis

do góry

Levis napisał(a):
>>Czy aby? A moze to wlasnie reklama "pod" nasze spoleczenstwo?
>
> :-) Taaa, dokładnie. Jeszcze Żydów powinni wyłączyć z tej reklamy. Homofoby
> i antysemici to nasze społeczeństwo. I rusofoby jeszcze. I lenie, nieuki,
> chamy, pijaki itd.
>
>
>>Oburzy sie ktos?
>
>
> Nie. Tylko, że tu było wyraźnie napisane że z partnerem a partnerem geja
> jest drugi gej. Trzeba było w regulaminie napisać, że z partnerem PRZECIWNEJ
> PŁCI! Dla mnie jeśli ta firma na wieść o tym, że facet jest gejem nie dała
> mu nagrody to jest zwykłe frajerstwo i chamstwo.
>
Dobrze. tu sie zgodze.
> A gdyby przyszedł transwestyta, hermafrodyta, człowiek w trakcie operacji
> zmiany płci? I był podobny z facjaty dajmy na to do faceta, wziął partnera
> faceta prawdziwego, TO BY MU KAZALI ŚCIĄGAĆ GACIE żeby sprawdzić jakiej jest
> płci???
No tu populizujesz ale tez to rozumiem.
> Ktoś mi tu zaraz napisze, że takich przypadków jest mało. No i co z tego,
> ale są! Einsteinów też mamy mało ale jakoś ich nie olewamy jak się wybiją
> tylko przeciwnie.
Tak tylo porownanie nieco nie trafione bo "marka" Einstein jest
generalnie inteligencja i postep a geja nijak nie moge w te kategorie
podstawic.
> Czy to, że 80% Amerykanów wierzy, że świat powstał 4000 lat temu to jest
> jakiś powód, żeby też tak wierzyć a każdego innego człowieka ignorować?
> Chyba mamy mózgi, wykształcenie i zdrowy rozsądek, żeby nie utrudniać życia
> tym, którzy są od nas inni.
O tu dochodzimy do tematu postu (mojego) bo tak jest wszedzie (i w
hameryce i w polsce i holandii i irlandii i pewnie w innych
miejscach/krajach tez ale gdzie indziej nie bylem wiec nie napisze)
Ludzie glupi sa i tyle i
> Całe to gadanie mogę sobie wsadzić bo ten kraj to ciemnogród od zarania
> dziejów i takim pozostanie.
to naprawde nie wazne czy to polska czy zagranica jakakolwiek.

A co do gejow. Pytanie za 10pkt. Dlaczego geje "musza" dostac rowne
prawa jak rodzina hetero?
(uprzedzam ze pytanie jest podchwytliwe:) )

--
Lukasz Sczygiel

do góry

> A co do gejow. Pytanie za 10pkt. Dlaczego geje "musza" dostac rowne prawa
> jak rodzina hetero?
> (uprzedzam ze pytanie jest podchwytliwe:) )

Ale nikt nic nie musi :-) Jak sobie cos ustalimy tak bedzie, tylko jakis
postep musi byc i zawezanie dyskryminacji. Co gej winien ze ma pociag do
mezczyzn? Sam sobie to kupil w sklepie czy jak ;-) Co ja jestem winien, ze
jestem piekny i inteligentny, zamowienie skladalem?
Pzdr.
--
(C) Copyright 2005 by Levis

do góry