Witam,

Mam problem ze sprzedawcą, od którego kupiłem przez internet sandały.
Po kilku dniach pękły podeszwy, a sprzedawca wymiguje się od
odpowiedzialności, pozwalając sobie na aluzje, że wakacje się
skończyły i widać, że już mi są niepotrzebne sandały (!)

Przyznał też, że jako osoba prywatna (nie firma) nic nie może zrobić.
W treści aukcji, która moim zdaniem stanowi umowę pomiędzy
mną a sprzedającym nie ma ani słowa na ten temat...

PYTANIE: Proszę o wskazówki, w jaki sposób mogę dochodzić swych praw?

Jak wyegzekwować od sprzedającego zwrot 100% kosztów, gdyż wymiana
pękniętych podeszw raczej nie wchodzi w grę.

Byłbym wdzięczny za opisanie w punktach, gdzie (do jakich Urzędów, etc.)
mam się zgłosić, jakie dokumenty, wnioski, załączniki złożyć?

Z góry serdecznie dziękuję i pozdrawiam, Piotr.

do góry

Dnia Tue, 08 Sep 2009 12:22:26 +0200, p...@o...pl napisał(a):

> Mam problem ze sprzedawcą, od którego kupiłem przez internet sandały. Po
> kilku dniach pękły podeszwy, a sprzedawca wymiguje się od
> odpowiedzialności, pozwalając sobie na aluzje, że wakacje się skończyły
> i widać, że już mi są niepotrzebne sandały (!)
>
> Przyznał też, że jako osoba prywatna (nie firma) nic nie może zrobić. W
> treści aukcji, która moim zdaniem stanowi umowę pomiędzy mną a
> sprzedającym nie ma ani słowa na ten temat...

Co to znaczy "osoba prywatna nie firma"?
Prowadzi zarejestrowaną działalność gospodarczą czy nie?

> PYTANIE: Proszę o wskazówki, w jaki sposób mogę dochodzić swych praw?

To zależy od odpowiedzi na powyższe pytanie.

Jeśli prowadzi działalność to powoływać się na niezgodność z umową a nie
na gwarancję. Jeśli nie prowadzi to zasugerować, że zgłosisz w Urzędzie
Skarbowym prowadzenie niezarejestrowanej działalności gospodarczej.

A przede wszystkim zastanowić się czy kwota do odzyskania jest warta
czasu, który stracisz.

do góry