eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Niesłuszne aresztowanie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2006-10-03 20:34:54
    Temat: Niesłuszne aresztowanie
    Od: buraxta <b...@g...com>

    Proszę o poradę w imieniu kolegi.
    Jego brat wracał w nocy ulicą od znajomych (trzeźwy) i został
    zatrzymany, ponieważ w okolicy zgłoszono kradzież i gwałt. Zgłaszała to
    około 50-letnia kobieta, która w dodatku była pijana jak bela.

    Policja czekała całą noc, aż kobieta wytrzeźwieje. Rano okazało się, że
    o żadnym gwałcie nie było mowy, później znów zmieniła zdanie i kręciła.
    Dodatkowo zeznania złożyła jego dziewczyna i kolega, z którymi przebywał
    w tamtym czasie.

    Kobieta nie rozpoznała go jako sprawcę, nawet nie pasował do
    sporządzonego rysopisu. Podobno policja pobrała próbki DNA - skutek
    także negatywny.
    Oczywiście nie muszę dodawać, że był niewinny, zresztą nie podejrzewam
    go o desperację w stylu gwałtu na jakiejś starej pijaczce...

    Pytanie - co tutaj można zadziałać, bo zostawić tak tego burdelu nie
    zamierzamy...

    --
    // \\
    // // // http://www.buraxta.int.pl \\ \\ \\
    \\ \\ \\ GG:421503 | JID:b...@g...com // // //
    \\ //


  • 2. Data: 2006-10-03 21:11:01
    Temat: Re: Niesłuszne aresztowanie
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "buraxta" <b...@g...com> napisał w wiadomości
    news:efuhhf$2no$1@news.onet.pl...

    A czemu kolega, jak został - jego zdaniem - bezpodstawnie zatrzymany, nie
    złożył zażalenia na zatrzymanie do sądu? Pouczony o tym zostać przynajmniej
    powinien, a w każdym razie na protokole ma to pouczenie i musiał je podpisać.

    Z tego co piszesz wnoszę, że nie był aresztowany, tylko zatrzymany. Trudno na
    podstawie Twojego opisu zajmować stanowisko na temat zasadności tej czynności.
    Fakt, że w konsekwencji okazał się niewinny niczego tutaj nie przesądza, bo
    przecież w chwili podejmowania decyzji o zatrzymaniu większość faktów, które
    opisałeś i które doprowadziły do jego uniewinnienia nie była znana. Również
    niewielkie znaczenie ma to, że zgwałcona była "starą pijaczką". Starych pijaczek
    również nie wolno gwałcić.


  • 3. Data: 2006-10-03 21:13:50
    Temat: Re: Niesłuszne aresztowanie
    Od: "kukikoko" <k...@o...pl>

    nic nie zrobisz. procedury muszą trwać.
    Twojemu znajomemu nic nie grozi.
    Baba pogada, pospisują, zobaczą co i jak
    i tyle.



  • 4. Data: 2006-10-03 21:15:29
    Temat: Re: Niesłuszne aresztowanie
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "buraxta" <b...@g...com> napisał
    > Proszę o poradę w imieniu kolegi.
    > Jego brat wracał w nocy ulicą od znajomych (trzeźwy) i został
    > zatrzymany, ponieważ w okolicy zgłoszono kradzież i gwałt.
    [...]
    > Pytanie - co tutaj można zadziałać, bo zostawić tak tego burdelu nie
    > zamierzamy...

    W temacie piszesz o aresztowaniu, w treści tylko o zatrzymaniu. Co twoim
    zdaniem policja zrobiła źle, co nazywasz burdelem i co chciałbyć osiągnąć?


  • 5. Data: 2006-10-04 17:12:54
    Temat: Re: Niesłuszne aresztowanie
    Od: buraxta <b...@g...com>

    Alek wrote:
    > W temacie piszesz o aresztowaniu, w treści tylko o zatrzymaniu. Co twoim
    > zdaniem policja zrobiła źle, co nazywasz burdelem i co chciałbyć osiągnąć?

    Faktycznie mój błąd - chodzi o zatrzymanie, bo jak sądzę decyzję o
    areszcie wydaje Sąd?
    Co zrobiła policja źle? Ano powinęli chłopaka na 24h za to, że po prostu
    przechodził, bo innych podstaw nie mieli - chyba wystarczający powód?

    --
    // \\
    // // // http://www.buraxta.int.pl \\ \\ \\
    \\ \\ \\ GG:421503 | JID:b...@g...com // // //
    \\ //


  • 6. Data: 2006-10-04 17:16:34
    Temat: Re: Niesłuszne aresztowanie
    Od: buraxta <b...@g...com>

    Robert Tomasik wrote:
    > A czemu kolega, jak został - jego zdaniem - bezpodstawnie zatrzymany,
    > nie złożył zażalenia na zatrzymanie do sądu? Pouczony o tym zostać
    > przynajmniej powinien, a w każdym razie na protokole ma to pouczenie i
    > musiał je podpisać.

    Nie złożył z prostej przyczyny - bo siedział całą dobę zamknięty.

    > Z tego co piszesz wnoszę, że nie był aresztowany, tylko zatrzymany.

    Tak jest.

    > Trudno na podstawie Twojego opisu zajmować stanowisko na temat
    > zasadności tej czynności. Fakt, że w konsekwencji okazał się niewinny
    > niczego tutaj nie przesądza, bo przecież w chwili podejmowania decyzji o
    > zatrzymaniu większość faktów, które opisałeś i które doprowadziły do
    > jego uniewinnienia nie była znana.

    Podejrzewam, że policja miała jakiś rysopis? No bo chyba nie robią
    łapanki w całej okolicy na chybił-trafił?
    Sęk w tym, że do rysopisu chłopak nijak nie pasuje.

    > Również niewielkie znaczenie ma to,
    > że zgwałcona była "starą pijaczką". Starych pijaczek również nie wolno
    > gwałcić.

    Zgadzam się, że nie wolno ich gwałcić, aczkolwiek bycie pijaczką raczej
    świadczy o wiarygodności poszkodowanej. Nie wspomnę już, że trzeba być
    niezłym idiotą, żeby mając 20 lat i dziewczynę gwałcić na ulicy starą
    pijaczkę?

    --
    // \\
    // // // http://www.buraxta.int.pl \\ \\ \\
    \\ \\ \\ GG:421503 | JID:b...@g...com // // //
    \\ //


  • 7. Data: 2006-10-04 17:25:38
    Temat: Re: Niesłuszne aresztowanie
    Od: "Kaiser Souza" <k...@g...pl>


    > Pytanie - co tutaj można zadziałać, bo zostawić tak tego burdelu nie
    > zamierzamy...
    Więc został jedynie zatrzymany.Może się CHYBA skarżyć na podstawie art. 552
    par 4 k.p.k. o niewatpliwie niesłuszne zatrzymanie - ma rok czasu od
    zwolnienia, ale piszę chyba, bo nie wiem czy jak się nie skarżył na
    zatrzymanie w trybie art. 246 kpk to teraz mu przysługuje ta skarga z 552 kpk
    (było ostatnio orzeczenie SN na ten temat, zapomniałem co w interesującej nas
    kwestii stwierdzili...:). W każdym razie próbować zawsze można

    pzdr
    mk

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 8. Data: 2006-10-04 17:27:36
    Temat: Re: Niesłuszne aresztowanie
    Od: "Pit" <p...@w...pl>

    Wydaje mi sie, ze jak mieli takie zgłoszenie to maja prawo zatrzymac do 48
    godzin a wiecej za decyzja sądu (chyba nawet maks 72 godziny, później
    decyzja sądu o ewentualnym tymczasowym aresztowaniu). Odszkodowania z tego
    tytułu nie dostaniesz bo to były zwykłe czynnosci służbowe mające na celu
    zatrzymanie sprawcy.



  • 9. Data: 2006-10-04 18:35:35
    Temat: Re: Niesłuszne aresztowanie
    Od: " jb" <j...@g...pl>

    buraxta <b...@g...com> napisał(a):

    > Robert Tomasik wrote:
    > > A czemu kolega, jak został - jego zdaniem - bezpodstawnie zatrzymany,
    > > nie złożył zażalenia na zatrzymanie do sądu? Pouczony o tym zostać
    > > przynajmniej powinien, a w każdym razie na protokole ma to pouczenie i
    > > musiał je podpisać.
    >
    > Nie złożył z prostej przyczyny - bo siedział całą dobę zamknięty.
    >
    >

    Przy sporządaniu protokołu policjant pyta, czy składa się zażalenie na
    zatrzymanie. Jesli oświadczasz, że tak - odbywacie przejażdżkę do sądu...


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 10. Data: 2006-10-04 20:02:08
    Temat: Re: Niesłuszne aresztowanie
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "buraxta" <b...@g...com> napisał w wiadomości
    news:eg0q9j$6v9$1@news.onet.pl...

    > Nie złożył z prostej przyczyny - bo siedział całą dobę zamknięty.

    W chwli zatrzymania jest pouczany, że ma prawo wnieść zażalenie. Jesli chce z
    nigo skorzystać, to dostaje kartkę papieru, pisze zażalenie i natychmiast z tym
    nabojem jedzie się do sądu.
    >
    > Podejrzewam, że policja miała jakiś rysopis? No bo chyba nie robią łapanki w
    > całej okolicy na chybił-trafił?
    > Sęk w tym, że do rysopisu chłopak nijak nie pasuje.

    A znasz ten rysopis? Zresztą z rysopisami tak jest, że czasem pół miasta do nich
    pasuje. Zwłaszcza, jak świadek nie ma w tym wprawy.

    > Zgadzam się, że nie wolno ich gwałcić, aczkolwiek bycie pijaczką raczej
    > świadczy o wiarygodności poszkodowanej. Nie wspomnę już, że trzeba być niezłym
    > idiotą, żeby mając 20 lat i dziewczynę gwałcić na ulicy starą pijaczkę?

    Z mojego doświadczenia wynika, że niekoniecznie masz niestety rację co do rzeczy
    ogólnej. Nie chciał bym, byś to odebrali jako atak na Twojego kolegę, tym nie
    mniej nie policjant nie może zakładać, że po ulicy chodzą sami zrównoważeni.
    Poza tym trzeba być niezłym idiotą, by w ogóle gwałcić jakąś panienkę, a wiek i
    wygląd ma tu juz drugorzędne znaczenie.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1