eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Nieslowny klient, co dalej?( troche dlugie).
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 1

  • 1. Data: 2009-09-13 10:26:01
    Temat: Nieslowny klient, co dalej?( troche dlugie).
    Od: <b...@i...pl>

    Klient przywiozl silnik od drogiego samochodu i zamowil w mojej firmie
    remont kapitalny silnika. Klient z Katowic, wiec 100 km ode mnie.
    Tylko umowa ustna. Mam tylko jego tel. i wizytowke.
    Wplacil 50% ceny umownej. Wg umowy zakupil i dostarczyl pare czesci oryginalnych,
    na wlasny koszt i zyczenie.
    Dostarczajac czesci byl pare razy w warsztacie i byl zadowolony
    z postepu i jakosci robot. Wtedy kontakt z nim byl bardzo dobry.
    Po skonczonym remoncie umawial sie tel pare razy na odbior.
    Niestety nie przyjechal. Ostatni raz w rozmowie tel zyczyl sobie nr konta
    bankowego, zrobi przelew reszty kasy a po silnik przyjedzie w pozniejszym terminie.
    Niestety przelew nie przyszedl a klient tylko jeszcze raz odebral tel.
    obiecal wplate i kontakt sie urwal. Nie odbiera tel, dzonilem z roznych numerow.
    Wyslalem listem poleconym wezwanie od zaplaty i do odbioru zrobionego silnika.
    List, miesiac temu, wrocil z adnotacja, ze aresat przesylki nie podjal.
    Co dalej robic? Czy moge ten silnik sprzedac aby pokryc swoje koszty?
    Nie chce mi sie lazic po sadach.
    O co tu chodzi ?
    Mam silnik i 50 % kasy co dalej?
    Od ostatniego kontaktu minelo 2 miesiace.
    Piszac do mnie usun cyferki ;)


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1