-
1. Data: 2024-02-05 14:12:16
Temat: Nie rozumiem...
Od: Wiesiaczek <c...@v...pl>
"ISW zwraca uwagę, że rzeczniczka rosyjskiego MSZ Marija Zacharowa
określiła amerykańskie uderzenia jako "rażący akt
amerykańsko-brytyjskiej agresji", stwierdziła, że ukazują one "agresywny
charakter polityki USA" i "całkowite lekceważenie prawa międzynarodowego".
...
Analitycy ISW podkreślają, że Rosja często powołuje się na prawo
międzynarodowe, aby podważać legalne działania USA na Bliskim Wschodzie."
To powoływanie się na prawo międzynarodowe jest dobre czy złe?
Czytaj więcej na
https://wydarzenia.interia.pl/raport-ukraina-rosja/n
ews-protesty-w-moskwie-putin-zmienil-taktyke-zadzial
al-bezzwlocz,nId,7311370#utm_source=paste&utm_medium
=paste&utm_campaign=chrome
--
Wiesiaczek - dziś z podkarpackiej wsi
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
Niech żyje POLEXIT! I salwa Ukrainie!
Wolę Rosję jako wroga niż Ukrainę jako przyjaciela.
-
2. Data: 2024-02-05 15:28:06
Temat: Re: Nie rozumiem...
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 05.02.2024 o 14:12, Wiesiaczek pisze:
> To powoływanie się na prawo międzynarodowe jest dobre czy złe?
Sprawa wcale prosta nie jest z formalnego punktu widzenia. Jemen jest
suwerennym państwem. Powinien sam sobie ogarniać przebywających na swoim
terenie tak, by nie atakowali innych suwerennych krajów, tym nie mniej
obecnie chyba nie ma takich moż;liwości faktycznych.
Bojownicy Huti to rebelianci szyiccy, którzy walczą z rządem Jemenu i
koalicją krajów arabskich pod wodzą Arabii Saudyjskiej. Huti są
wspierani przez Iran i uważają się za część ,,osi oporu" przeciwko
Izraelowi, USA i Zachodowi. W odpowiedzi na wojnę w Strefie Gazy, Huti
zaczęli atakować statki na Morzu Czerwonym rakietami, dronami i
łodziami. Huti twierdzą, że atakują statki związane z Izraelem lub
zmierzające do izraelskich portów. Jednak wiele z atakowanych statków
nie ma związku z Izraelem. Siły morskie kierowane przez USA udaremniły
wiele z ataków. Ataki Huti spowodowały duże zakłócenia w globalnym
handlu, ponieważ przez Morze Czerwone przechodzi około 15% światowego
handlu morskiego. Wiele firm żeglugowych zrezygnowało z korzystania z
Morza Czerwonego i wybiera dłuższą trasę wokół południowej Afryki.
Jemen nie może zapobiec atakom Huti, ponieważ jest pogrążony w wojnie
domowej od 2014 roku, kiedy Huti przejęli kontrolę nad stolicą Sana.
Rząd Jemenu, uznawany międzynarodowo, jest słaby i podzielony. Nie ma
pełnej kontroli nad swoimi siłami zbrojnymi ani nad terytorium kraju.
Jemen jest również dotknięty kryzysem humanitarnym, głodem i epidemią
cholery. Jemen potrzebuje politycznego rozwiązania konfliktu, które
uwzględni wszystkie strony zaangażowane, w tym Huti, rząd, koalicję
arabską, Radę Przejściową Południa i Al-Kaidę Półwyspu Arabskiego.
Teraz pytanie, czy USA i Brytyjczycy zaatakowali Jemen, czy Huti. W
opisanej sytuacji to nie do końca jest to samo. Podejrzewam, że rząd
Jemenu nawet sie cieszy, że poniekąd został wsparty w walce z Huti.
--
(~) Robert Tomasik