Witam.

Wcześniej pisałam już w tej sprawie, całość można znależć pod adresem:
http://tiny.pl/qcdb

Chodzi o sprawę przeciwko byłemu pracodawcy o niewypłacenie zaległego
wynagrodzenia.

Sprawa w tej chwili sprowadza się do tego, iż jestem w 38 tygodniu ciąży. W
każdej chwili mogę rodzić. Sąd wyznaczył termin przesłuchania na dzień
24-08-2005 (czyli jutro). Niestety ze względów oczywistych nie jestem w
stanie zjawić się na tej sprawie. Około 3 tygodni temu wysłałam do Sądu list
z informacją o ciąży, prośbą o przesunięcie rozprawy oraz zaświadczeniem
lekarskim. Do dnia dzisiejszego nie otrzymałam odpowiedzi. Oczywiście jutro
nigdzie się nie ruszam. Nie będę ryzykowała zdrowia swojego i dziecka.

Proszę mi powiedzieć co jeszcze mogę zrobić, aby z mojej strony wszystko
było załatwione jak należy. Jak może postąpić teraz Sąd? Jakie scenariusze
przewidujecie i co zalecacie zrobić w tej sytuacji.

Pozdrawiam.

do góry

> Sprawa w tej chwili sprowadza się do tego, iż jestem w 38 tygodniu ciąży.
> W każdej chwili mogę rodzić. Sąd wyznaczył termin przesłuchania na dzień
> 24-08-2005 (czyli jutro). Niestety ze względów oczywistych nie jestem w
> stanie zjawić się na tej sprawie. Około 3 tygodni temu wysłałam do Sądu
> list z informacją o ciąży, prośbą o przesunięcie rozprawy oraz
> zaświadczeniem lekarskim. Do dnia dzisiejszego nie otrzymałam odpowiedzi.
> Oczywiście jutro nigdzie się nie ruszam. Nie będę ryzykowała zdrowia
> swojego i dziecka.

zadzwon i sie zapytaj czy otrzymali list.

P.

do góry

Szczepan wrote:
^^^^^^^^

>iż jestem w 38 tygodniu

Kolejny Junior? :)

Pozdrawiam
SDD

do góry