-
1. Data: 2004-01-24 21:30:07
Temat: Naruszenie praw autorskich - kogo pozwac?
Od: Marcin <m...@z...com>
witam,
w pewnej reklamie w restauracji ukazaly sie rysunki mojego autorstwa bez
mojej zgody. restaurator nie reaguje na propozycje ugody i mowi, ze to
sprawa agencji reklamowej ktora przygotowala reklamy, agencja mowi, ze
restauratora. nie znam umowy miedzy nimi, wiec nie wiem, kto ma racje
kogo podac do sadu, aby nie wytaczac dwoch spraw? (pisma od prawnikow
nic nie daja)
pozdrawiam
marcin
-
2. Data: 2004-01-25 01:49:30
Temat: Re: Naruszenie praw autorskich - kogo pozwac?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Marcin" <m...@z...com> napisał w wiadomości
news:buuo86$9q2$1@nemesis.news.tpi.pl...
Złóż zawiadomienie do prokuratury, bo to jest przestępstwo z prawa
autorskiego. Prokurator szybko ustali winnego. Warunek, ze potrafisz
dowieść, że to Twoje rysunki.
-
3. Data: 2004-01-25 04:35:53
Temat: Re: Naruszenie praw autorskich - kogo pozwac?
Od: Marcin Debowski <a...@n...net>
In article <buuo86$9q2$1@nemesis.news.tpi.pl>, Marcin wrote:
> w pewnej reklamie w restauracji ukazaly sie rysunki mojego autorstwa bez
> mojej zgody. restaurator nie reaguje na propozycje ugody i mowi, ze to
> sprawa agencji reklamowej ktora przygotowala reklamy, agencja mowi, ze
> restauratora. nie znam umowy miedzy nimi, wiec nie wiem, kto ma racje
>
> kogo podac do sadu, aby nie wytaczac dwoch spraw? (pisma od prawnikow
> nic nie daja)
Restauratora bo on te rysunki wystawia/rozpowszechnia, a co cie w koncu
obchodza jego umowy? Natomiast agencje raczej tez skoro robi to samo w
celu bynajmniej nie charytatywnym. Jak dla mnie to sa dwie rozne sprawy:
Jedna o uzywanie rysunkow przez restauratora, druga o uzywanie ich przez
agencje.
--
Marcin
-
4. Data: 2004-01-25 07:44:47
Temat: Re: Naruszenie praw autorskich - kogo pozwac?
Od: "szerszen" <w...@s...pl>
Użytkownik "Marcin Debowski" <a...@n...net> napisał w wiadomości
news:9mtbe1-kpi.ln1@ziutka.router...
> Restauratora bo on te rysunki wystawia/rozpowszechnia, a co cie w koncu
> obchodza jego umowy? Natomiast agencje raczej tez skoro robi to samo w
> celu bynajmniej nie charytatywnym. Jak dla mnie to sa dwie rozne sprawy:
> Jedna o uzywanie rysunkow przez restauratora, druga o uzywanie ich przez
> agencje.
no nie do konca sie z toba zgodze, zalezy kto te rysunki "dostarczyl", jesli
agencja je wybrala jako odpowiednie do reklamy to jest to ich wina, jesli
restaurator je dostarcyl do agencji twierdzac, ze sa jego lub jest ich
wlascicielem to agencja nie jest winna,
-
5. Data: 2004-01-25 07:49:40
Temat: Re: Naruszenie praw autorskich - kogo pozwac?
Od: "Jan Pips" <j...@o...pl>
> no nie do konca sie z toba zgodze, zalezy kto te rysunki "dostarczyl",
jesli
> agencja je wybrala jako odpowiednie do reklamy to jest to ich wina, jesli
> restaurator je dostarcyl do agencji twierdzac, ze sa jego lub jest ich
> wlascicielem to agencja nie jest winna,
Ale w końcu co to ma obchodzić autora rysunków. Jeśli restaurator jest
niewienny to na podstawie umowy z agencją będzie miał w stosunku do niej
regres. W porządnej umowie pomiędzy firmą a agencją zawsze powinna być
klauzula mówiąca, że jeśli klient dostarcza agencji materiały to firma musi
posiadać do nich prawa autorskie i na odwrót. Ja bym pozwał restauratora.
Pips
-
6. Data: 2004-01-25 11:03:54
Temat: Re: Naruszenie praw autorskich - kogo pozwac?
Od: "szerszen" <w...@s...pl>
Użytkownik "Jan Pips" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:buvsf8$gj9$1@mamut.aster.pl...
> Ale w końcu co to ma obchodzić autora rysunków. Jeśli restaurator jest
zgadzam sie :)
> niewienny to na podstawie umowy z agencją będzie miał w stosunku do niej
> regres. W porządnej umowie pomiędzy firmą a agencją zawsze powinna być
> klauzula mówiąca, że jeśli klient dostarcza agencji materiały to firma
musi
> posiadać do nich prawa autorskie i na odwrót. Ja bym pozwał restauratora.
chodzilo mi o to ze pozywanie i agencji i restauratora jest lekko bez sensu,
powinien albo uzyskac informacje od jedenj ze stron dotyczace umowy i
dostarczenia rysunkow, albo zlozyc doniesienie o przestespstwie i niech
policja czy prokuratura dochodzi kolejnosci wypadkow
-
7. Data: 2004-01-25 15:09:38
Temat: Re: Naruszenie praw autorskich - kogo pozwac?
Od: Marcin Debowski <a...@n...net>
In article <PtKQb.289641$Tz1.7760@news.chello.at>, szerszen wrote:
> no nie do konca sie z toba zgodze, zalezy kto te rysunki "dostarczyl", jesli
> agencja je wybrala jako odpowiednie do reklamy to jest to ich wina, jesli
> restaurator je dostarcyl do agencji twierdzac, ze sa jego lub jest ich
> wlascicielem to agencja nie jest winna,
No z opisu sytuacji wynikalo ze jest winna, ale co do zasady to rzecz
jasna roznie byc moze.
--
Marcin
-
8. Data: 2004-01-25 15:12:02
Temat: Re: Naruszenie praw autorskich - kogo pozwac?
Od: Marcin Debowski <a...@n...net>
In article <bv0c02$l6b$1@news.onet.pl>, Robert Tomasik wrote:
> Użytkownik "Marcin" <m...@z...com> napisał w wiadomości
> news:buuo86$9q2$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Złóż zawiadomienie do prokuratury, bo to jest przestępstwo z prawa
> autorskiego. Prokurator szybko ustali winnego. Warunek, ze potrafisz
> dowieść, że to Twoje rysunki.
A jak to jest w sumie z czyms takim, bo sa to czyny ZCP scigane z
oskarzenia prywatnego. Prokurator chyba nie musi sie tym zajac? Jak to
wyglada proceduralnie?
--
Marcin
-
9. Data: 2004-01-25 15:25:18
Temat: Re: Naruszenie praw autorskich - kogo pozwac?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Marcin Debowski" <a...@n...net> napisał w wiadomości
news:2v2de1-p1k.ln1@ziutka.router...
> A jak to jest w sumie z czyms takim, bo sa to czyny ZCP scigane z
> oskarzenia prywatnego. Prokurator chyba nie musi sie tym zajac? Jak to
> wyglada proceduralnie?
Nie masz racji. Kiedyś tak było. teraz to jest ścigane na wniosek
pokrzywdzonego - vide art. 122 prawa autorskiego
-
10. Data: 2004-01-26 03:07:30
Temat: Re: Naruszenie praw autorskich - kogo pozwac?
Od: Marcin <m...@z...com>
Dnia 2004-01-25 12:03, Użytkownik szerszen napisał:
> chodzilo mi o to ze pozywanie i agencji i restauratora jest lekko bez sensu,
> powinien albo uzyskac informacje od jedenj ze stron dotyczace umowy i
> dostarczenia rysunkow, albo zlozyc doniesienie o przestespstwie i niech
> policja czy prokuratura dochodzi kolejnosci wypadkow
a to nie jest "scigane z powodztwa cywilnego"? czy jezeli pojde do
prokuratury, to oni sie sami tym zajma po przedstawieniu dowodow?
pozdrawiam
marcin