-
1. Data: 2002-05-09 16:05:44
Temat: Narodowy Spis Powszechny a zycie a informacje z poprzedniego spisu
Od: Jacek <g...@p...onet.pl>
Odwiedzila kolege Pani rachmistrz i zapytala czy ma gospodarstwo rolne,
ziemie, dzialke
a gdy odpowiedzial,
to powiedziala, aha, "czyli nic sie nie zmienilo" i cos zaznaczala na
formularzu.
Z tekstu druku Spisu wynika, ze wszystkie informacje sa chronione
tajemnica statystyczna,
a z tego co powiedziala Pani rachmistrz wynika, ze te dane sa
wykorzystywane nie tylko do zestawien, opracowan i analiz
statystycznych, ale pozostaja dalej przypisane indywidualnie do kazdego
spisanego.
Z powyzszego by wynikalo, ze rachmistrz odwiedza ludnosc juz z
czesciowo wypelnionym formularzem i pytaniami jedynie sprawdza zgodnosc
danych, pozyskanych z innych zrodel, takze poprzedniego spisu.
Czy tak jest ?
Czy ktos widzial juz ten formularz, albo jest rachmistrzem
i wlasciwie czemu ankieter nazywany jest rachmistrzem, skoro wedlug
ulotki nie ma niczego rachowac a jedynie wpisac odpowiedzi na zadane
pytania.
Jacek
--
Projektowanie optymalnych rozkrojow blachy, skory, szkla, tkanin,
drewna. True Shape Self(EGO) Nesting Technology world-wide.
Inquiries should be e-mailed to: g...@p...onet.pl
-
2. Data: 2002-05-10 06:01:51
Temat: Re: Narodowy Spis Powszechny a zycie a informacje z poprzedniego spisu
Od: PaweŁ N <n...@g...pl>
Witam!!
Może się przedstawię: Paweł Niemiec -> łącznik w obwodzie nr 9 Miejskiego
Biura Spisowego we Wrocławiu.
On Thu, 09 May 2002 18:05:44 +0200 Jacek <g...@p...onet.pl> wrote:
> Odwiedzila kolege Pani rachmistrz i zapytala czy ma gospodarstwo rolne,
> ziemie, dzialke
> a gdy odpowiedzial,
> to powiedziala, aha, "czyli nic sie nie zmienilo" i cos zaznaczala na
> formularzu.
No i bardzo dobrze czyli zrobiła to co do niej należało.
> Z tekstu druku Spisu wynika, ze wszystkie informacje sa chronione
> tajemnica statystyczna,
I tak jest istotnie, a rachmistrz jest obowiązany zachować ją pod rygorem kary
karnej pozbawienia wolności do lat trzech.
> a z tego co powiedziala Pani rachmistrz wynika, ze te dane sa
> wykorzystywane nie tylko do zestawien, opracowan i analiz
> statystycznych, ale pozostaja dalej przypisane indywidualnie do kazdego
> spisanego.
w celu poczynienia obchodu przedspisowego i ostatecznego ustalenie luczby
potrzebnych formulaży
> Z powyzszego by wynikalo, ze rachmistrz odwiedza ludnosc juz z
> czesciowo wypelnionym formularzem i pytaniami jedynie sprawdza zgodnosc
> danych, pozyskanych z innych zrodel, takze poprzedniego spisu.
Nie z formulażem spisowym tylko wykazem nieruchomości zwanego w żargonie
N-obw. Nie ma tam danych z poprzedniego spisu jedynie informacja z bioura
meldunkowego na temat: kto jest głównym lokatorem i ile osób jest tam
zameldowanych oraz czy jest tam zameldowany właściciel gruntów rolnych.
> Czy tak jest ?
> Czy ktos widzial juz ten formularz, albo jest rachmistrzem
> i wlasciwie czemu ankieter nazywany jest rachmistrzem, skoro wedlug
> ulotki nie ma niczego rachowac a jedynie wpisac odpowiedzi na zadane
> pytania.
a dlaczego na imię masz Jacek, a do nauczyciela w szkole średniej mówi się per
profesor skoro nawet gęso często nie ma nawet doktoratu?? Poprostu tradycja.
pozdrawiam Paweł
--
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
"Łatwiej zacząć niż skończyć" <Plant> -
3. Data: 2002-05-10 08:47:54
Temat: Re: Narodowy Spis Powszechny a zycie a informacje z poprzedniego spisu
Od: "preon" <p...@g...pl>
Użytkownik "PaweŁ N" <n...@g...pl> napisał w wiadomości
news:CFN373863346290972@news.pwr.wroc.pl...
Witam!!
Może się przedstawię: Paweł Niemiec -> łącznik w obwodzie nr 9 Miejskiego
Biura Spisowego we Wrocławiu.
To może przedstawiłby Pan punkt widzenia drugiej strony na poniższe problemy
:
1. co musi zrobić rachmistrz gdy obywatel odmawia uczestnictwa w spisie ?
2. co może zrobić rachmistrz gdy obywatel odmawia uczestnictwa w spisie ?
3. co powinien (tu oczywiście oczekuję subiektywizmu) zrobić rachmistrz gdy
obywatel odmawia uczestnictwa w spisie ?
4. co obywatelowi grozi (z pewnością były jakieś szkolenia na ten temat) za
odmowę udziału w spisie (interesują mnie podstawy prawne) ?
5. co musi zrobić rachmistrz gdy obywatel udziela ewidentnie (zdaniem
rachmistrza) fałszywych odpowiedzi ?
6. co może zrobić rachmistrz gdy obywatel udziela ewidentnie (zdaniem
rachmistrza) fałszywych odpowiedzi ?
7. co powinien (tu oczywiście oczekuję subiektywizmu) zrobić rachmistrz gdy
obywatel udziela ewidentnie (zdaniem rachmistrza) fałszywych odpowiedzi ?
8. co obywatelowi grozi (z pewnością były jakieś szkolenia na ten temat) za
udzielanie fałszywych odpowiedzi (interesują mnie podstawy prawne) ?
Moje zdanie na temat spisu jest następujące :
1. przeprowadzanie spisu jest ekonomicznie i logicznie nie do obrony.
- dużo kosztuje
- nagłaśniane przez propagandę komunistyczną korzyści są mgliste i
niejasne (nie : 'nie jasne' tylko 'niejasne' )
- głoszone cele przeprowadzenia spisu są (co najmniej) bezsensowne i
idiotyczne
- głoszone cele przeprowadzenia spisu nie zostaną osiągnięte
- osiągnięte zostaną cele, o których komuchy nie wspominają na forach
publicznych (np.zwiększenie obszaru państwa _milicyjnego_ )
2. przeprowadzanie spisu na warunkach określonych ustawie jest moralnie nie
do obrony.
- zmuszanie obywateli do uczestnictwa w spisie jest przestępstwem
(pogwałceniem konstytucyjnej wolności obywateli)
W związku z powyższym proszę o radę :
Jak można w świetle prawa bezkarnie nie zastosować się do ustawy o spisie ?
Co Pan mający, jak sądzę, szerszą w tej dziedzinie wiedzę ode mnie, by mi
poradził aby osiągnąć zamierzony przeze mnie cel nieuczestniczenia w spisie
(Lodek zaproponował : nie otwierać drzwi, przyjąć rachmistrza na klatce
schodowej, godzinami zastanawiać się nad odpowiedzią na każde pytanie; może
ma Pan inne pomysły ?) ?.
Pozdrawiam
preon
-
4. Data: 2002-05-10 09:30:53
Temat: Re: Narodowy Spis Powszechny a zycie a informacje z poprzedniego spisu
Od: PaweŁ N <n...@g...pl>
On Fri, 10 May 2002 10:47:54 +0200 "preon" <p...@g...pl> wrote:
> To może przedstawiłby Pan punkt widzenia drugiej strony na poniższe problemy
> :
>
> 1. co musi zrobić rachmistrz gdy obywatel odmawia uczestnictwa w spisie ?
> 2. co może zrobić rachmistrz gdy obywatel odmawia uczestnictwa w spisie ?
> 3. co powinien (tu oczywiście oczekuję subiektywizmu) zrobić rachmistrz gdy
> obywatel odmawia uczestnictwa w spisie ?
W czasie spisu ( nie obchodu przedspisowego który właśnie trwa) rachmistr musi
podjąć wszelkie starania aby obywatel zgodił się dobrowolni poddać spisowi,
trzykrotna odpoma powoduje, że informacje o obywatelu zostaną uzyskane na
drodze administracyjnej a na obywatela zostanie nałożona kara grzywny 5000
PLN. W międzu czasie rachmistrz moze poprosić o pomoć Straż Miejską lub
Policję i w obecności funkcjonariusza poprosić o poddanie się spisowi.
Przypominam że rachmistrz ma status osoby publicznej więc nie można go
bezkarnie obrażać ani broń Boże pobić, bo konsekwencję są analogiczne jak w
przypadku obrażenia lub pobicia policjanta.
> 4. co obywatelowi grozi (z pewnością były jakieś szkolenia na ten temat) za
> odmowę udziału w spisie (interesują mnie podstawy prawne) ?
Na podstawie ustawy o NSP kara grzywnu 5000PLN
> 5. co musi zrobić rachmistrz gdy obywatel udziela ewidentnie (zdaniem
> rachmistrza) fałszywych odpowiedzi ?
> 6. co może zrobić rachmistrz gdy obywatel udziela ewidentnie (zdaniem
> rachmistrza) fałszywych odpowiedzi ?
> 7. co powinien (tu oczywiście oczekuję subiektywizmu) zrobić rachmistrz gdy
> obywatel udziela ewidentnie (zdaniem rachmistrza) fałszywych odpowiedzi ?
Jest OBOWIĄZANY uznać je za prawdziwe, nie ma prawa podważać wiarygodności
udzielanych odpowiedzi. Może podjąć koroku w celu przekonania obywatela aby
dobrze się zastanowił czy to co mówi zgadza się ze stanem faktycznym. Może
jedynie prosić i sugerować nie może tego żądać.
> 8. co obywatelowi grozi (z pewnością były jakieś szkolenia na ten temat) za
> udzielanie fałszywych odpowiedzi (interesują mnie podstawy prawne) ?
Nic nie grozi, Nikt nie będzie weryfikował poprawności, zresztą jest to
niewykonalne. Pod moim nadzorem zostanie spisanych 2500 osób, a w moim
obwodzie 27.000, Jest to nie możliwe technicznie i czasowo.
> Moje zdanie na temat spisu jest następujące :
> 1. przeprowadzanie spisu jest ekonomicznie i logicznie nie do obrony.
> - dużo kosztuje
> - nagłaśniane przez propagandę komunistyczną korzyści są mgliste i
> niejasne (nie : 'nie jasne' tylko 'niejasne' )
Propoaganda komunistyczna miała miejsce podczas ostatniego NSP w 1988 roku...
> - głoszone cele przeprowadzenia spisu są (co najmniej) bezsensowne i
> idiotyczne
proponuję uzupełnić wiedzę z zakresu statystyki. Dane statystyczne publikowane
w rocznikach statystycznych pochodzą z 88 roku aktualizowane w znikomym
stopniu na próbkach statystycznych. Sam pan napewno wie jak wiele zmieniło sie
od tamtego czasu, zaistniały nowe zjawiska społeczne, wzrost inicjatyw
gospodarczych, bezrobocie, bezdomność. Dane na ten temat są delikatnie mówiąc
skąpe
> - głoszone cele przeprowadzenia spisu nie zostaną osiągnięte
> - osiągnięte zostaną cele, o których komuchy nie wspominają na forach
> publicznych (np.zwiększenie obszaru państwa _milicyjnego_ )
Nie chcę być niegrzeczny ale chyba Panu pomyliły się epoki....
> 2. przeprowadzanie spisu na warunkach określonych ustawie jest moralnie nie
> do obrony.
> - zmuszanie obywateli do uczestnictwa w spisie jest przestępstwem
> (pogwałceniem konstytucyjnej wolności obywateli)
Kodeks drogowy też ogranicza wolność obywaltela bo w terenie zabudowanym może
jeździć jedynie z prędkością do 60km/h (bez komentaża), mam wrażenie że nie
rozumie Pan zasad działania państwa.
> W związku z powyższym proszę o radę :
> Jak można w świetle prawa bezkarnie nie zastosować się do ustawy o spisie ?
> Co Pan mający, jak sądzę, szerszą w tej dziedzinie wiedzę ode mnie, by mi
> poradził aby osiągnąć zamierzony przeze mnie cel nieuczestniczenia w spisie
> (Lodek zaproponował : nie otwierać drzwi, przyjąć rachmistrza na klatce
> schodowej, godzinami zastanawiać się nad odpowiedzią na każde pytanie; może
> ma Pan inne pomysły ?) ?.
Lodek się myli rachmistrz będzie cierpliwu aż do bulu, 5 godzin to 5 godzin,
ale będzie rozmawiał i starał się uzyskać informacje. Aby nie zostac spisanym
pomimo wszystko i nie naruszyć prawa, proszę w okresie 20 maja - 10 czerwca
wyjechać za granicę. Osobowo nie zostanie Pan spisany, ale informacje o Panu
zostaną uzyskane na drodze administracyjnej.
--
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
"Łatwiej zacząć niż skończyć" <Plant> -
5. Data: 2002-05-10 10:53:20
Temat: Re: Narodowy Spis Powszechny a zycie a informacje z poprzedniego spisu
Od: "preon" <p...@g...pl>
Użytkownik "PaweŁ N" <n...@g...pl> napisał w wiadomości
news:CFN373864797865046@news.pwr.wroc.pl...
On Fri, 10 May 2002 10:47:54 +0200 "preon" <p...@g...pl> wrote:
>W czasie spisu ( nie obchodu przedspisowego który właśnie trwa) rachmistr
musi
>podjąć wszelkie starania aby obywatel zgodił się dobrowolni poddać spisowi,
jakie to mają być starania ? "No niech Pan się zgodzi .. No, proszę .." ?
>trzykrotna odpoma powoduje, że informacje o obywatelu zostaną uzyskane na
>drodze administracyjnej a na obywatela zostanie nałożona kara grzywny 5000
>PLN.
W jaki sposób ? Wszystko wygląda pięknie jeżeli rachmistrz zna moją
tożsamość, ale wcale tak być nie musi.
(wynajmuję mieszkanie i nigdzie nie chwaliłem się, że nie mieszkam pod
adresem zameldowania)
> W międzu czasie rachmistrz moze poprosić o pomoć Straż Miejską lub
>Policję i w obecności funkcjonariusza poprosić o poddanie się spisowi.
Co może zrobić Policja ? Przekonać mnie pałką ?
>Przypominam że rachmistrz ma status osoby publicznej więc nie można go
>bezkarnie obrażać ani broń Boże pobić, bo konsekwencję są analogiczne jak w
>przypadku obrażenia lub pobicia policjanta.
ok.
>Na podstawie ustawy o NSP kara grzywnu 5000PLN
Jeżeli chodzi Panu o coś co sie nazywa "Ustawa z dnia 2 grudnia 1999r. o
narodowym spisie powszechnym ludności i mieszkań w 2001r." (skąd ten 2001
rok ?)
i zostało opublikowanie w DU nr 1 z dnia 14 stycznia 2000r. to nie znalazłem
żadnej wzmianki o karach. Jest tylko (?) w art.8 o obowiązkach.
>Jest OBOWIĄZANY uznać je za prawdziwe, nie ma prawa podważać wiarygodności
>udzielanych odpowiedzi. Może podjąć koroku w celu przekonania obywatela aby
>dobrze się zastanowił czy to co mówi zgadza się ze stanem faktycznym. Może
>jedynie prosić i sugerować nie może tego żądać.
Czyli jeżeli zeznam :
imię : Albert // po matce : Albert Einstein
nazwisko : Pollena 2000 // po ojcu, który mnie prał
data urodzenia : 1678-11-31 // pomimo, że listopad ma 30 dni
wiek : 2 lata i 3 miesiące
miejsce urodzenia : Azja, stolica Australii : Nairobi
narodowość : Eskimos albinos czyli czarnoskóry Indianin
itd. itp. to rachmistrz mi musi uwierzyc ?
Rewelacja. Już się nie mogę doczekać wyników spisu.
>Nic nie grozi, Nikt nie będzie weryfikował poprawności, zresztą jest to
>niewykonalne. Pod moim nadzorem zostanie spisanych 2500 osób, a w moim
>obwodzie 27.000, Jest to nie możliwe technicznie i czasowo.
A prawnie ?
>Propoaganda komunistyczna miała miejsce podczas ostatniego NSP w 1988
roku...
Zupełnie się zgadzam.
W tej chwili niestety to się powtarza.
>proponuję uzupełnić wiedzę z zakresu statystyki. Dane statystyczne
publikowane
>w rocznikach statystycznych pochodzą z 88 roku aktualizowane w znikomym
>stopniu na próbkach statystycznych. Sam pan napewno wie jak wiele zmieniło
sie
>od tamtego czasu, zaistniały nowe zjawiska społeczne, wzrost inicjatyw
>gospodarczych, bezrobocie, bezdomność. Dane na ten temat są delikatnie
mówiąc
>skąpe
Chce Pan powiedzieć, że nie wiadomo
- ile jest firm w Polsce, kiedy zostały utworzone, jakie mają dochody ?
(przecierz te dane są w gminach, urzędach skarbowych (PIT/VAT), urzędach
statystycznych (F0_1) ..)
- ilu jest bezrobotnych
(te dane są w urzędach pracy )
itd.
A poza tym ja nawet nie kwestionuję tego, że jakichś danych nie ma.
Ja uważam, że nie są one potrzebne. A te co są potrzebne to i tak istnieją w
różnych urzędach.
>Nie chcę być niegrzeczny ale chyba Panu pomyliły się epoki....
Oby Pan miał rację. Wydaje mi się, że pomyłka co do epok zaistniała w
Parlamencie i w Pałcau Namiestnika
>Kodeks drogowy też ogranicza wolność obywaltela bo w terenie zabudowanym
może
>jeździć jedynie z prędkością do 60km/h (bez komentaża), mam wrażenie że nie
>rozumie Pan zasad działania państwa.
To nie chodzi o zasadę działania prawa tylko o zasady algebry Boole'a.
A poza tym w Pana przykładzie jest ograniczenie spowodowane troską o życie i
zdrowie innych.
>Lodek się myli rachmistrz będzie cierpliwu aż do bulu, 5 godzin to 5
godzin,
>ale będzie rozmawiał i starał się uzyskać informacje. Aby nie zostac
spisanym
>pomimo wszystko i nie naruszyć prawa, proszę w okresie 20 maja - 10 czerwca
>wyjechać za granicę. Osobowo nie zostanie Pan spisany, ale informacje o
Panu
>zostaną uzyskane na drodze administracyjnej.
I jeszcze ta droga administracyjna : czy muszę (teoretycznie) pojawić się w
miejscu zameldowania podczas spisu ?
Jeżeli nie to rachmistrz nie będzie znał mojej tożsamości, a dane które
podam będą iście księżycowe, więc draga administracyjna odpada.
Czy rachmistrz ma prawo i obowiązek mnie wylegitymować ?
Co jest jeżeli nigdy żadnemu obcemu nie otworzę drzwi ? Kara (jeszcze raz
proszę o podstawę prawną)?
A jeżeli zaneguję prawdziwość legitymacji rachmistrza ?
Pomysłów mam dużo - to mój obywatelski, nawet nie protest, ale obowiązek.
I co znaczy 'droga administracyjna' ?
Pozdrawiam
preon
-
6. Data: 2002-05-10 10:57:10
Temat: Re: Narodowy Spis Powszechny a zycie a informacje z poprzedniego spisu
Od: PaweŁ N <n...@g...pl>
Basta !!!
"... nie chce mi się z Tobą gadać... " (B. Linda)
On Fri, 10 May 2002 12:53:20 +0200 "preon" <p...@g...pl> wrote:
>
> Użytkownik "PaweŁ N" <n...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:CFN373864797865046@news.pwr.wroc.pl...
> On Fri, 10 May 2002 10:47:54 +0200 "preon" <p...@g...pl> wrote:
>
>>W czasie spisu ( nie obchodu przedspisowego który właśnie trwa) rachmistr
> musi
>>podjąć wszelkie starania aby obywatel zgodił się dobrowolni poddać spisowi,
>
> jakie to mają być starania ? "No niech Pan się zgodzi .. No, proszę .." ?
>
>>trzykrotna odpoma powoduje, że informacje o obywatelu zostaną uzyskane na
>>drodze administracyjnej a na obywatela zostanie nałożona kara grzywny 5000
>>PLN.
>
> W jaki sposób ? Wszystko wygląda pięknie jeżeli rachmistrz zna moją
> tożsamość, ale wcale tak być nie musi.
> (wynajmuję mieszkanie i nigdzie nie chwaliłem się, że nie mieszkam pod
> adresem zameldowania)
>
>> W międzu czasie rachmistrz moze poprosić o pomoć Straż Miejską lub
>>Policję i w obecności funkcjonariusza poprosić o poddanie się spisowi.
>
> Co może zrobić Policja ? Przekonać mnie pałką ?
>
>>Przypominam że rachmistrz ma status osoby publicznej więc nie można go
>>bezkarnie obrażać ani broń Boże pobić, bo konsekwencję są analogiczne jak w
>>przypadku obrażenia lub pobicia policjanta.
>
> ok.
>
>>Na podstawie ustawy o NSP kara grzywnu 5000PLN
>
> Jeżeli chodzi Panu o coś co sie nazywa "Ustawa z dnia 2 grudnia 1999r. o
> narodowym spisie powszechnym ludności i mieszkań w 2001r." (skąd ten 2001
> rok ?)
> i zostało opublikowanie w DU nr 1 z dnia 14 stycznia 2000r. to nie znalazłem
> żadnej wzmianki o karach. Jest tylko (?) w art.8 o obowiązkach.
>
>>Jest OBOWIĄZANY uznać je za prawdziwe, nie ma prawa podważać wiarygodności
>>udzielanych odpowiedzi. Może podjąć koroku w celu przekonania obywatela aby
>>dobrze się zastanowił czy to co mówi zgadza się ze stanem faktycznym. Może
>>jedynie prosić i sugerować nie może tego żądać.
>
> Czyli jeżeli zeznam :
> imię : Albert // po matce : Albert Einstein
> nazwisko : Pollena 2000 // po ojcu, który mnie prał
> data urodzenia : 1678-11-31 // pomimo, że listopad ma 30 dni
> wiek : 2 lata i 3 miesiące
> miejsce urodzenia : Azja, stolica Australii : Nairobi
> narodowość : Eskimos albinos czyli czarnoskóry Indianin
>
> itd. itp. to rachmistrz mi musi uwierzyc ?
> Rewelacja. Już się nie mogę doczekać wyników spisu.
>
>>Nic nie grozi, Nikt nie będzie weryfikował poprawności, zresztą jest to
>>niewykonalne. Pod moim nadzorem zostanie spisanych 2500 osób, a w moim
>>obwodzie 27.000, Jest to nie możliwe technicznie i czasowo.
>
> A prawnie ?
>
>>Propoaganda komunistyczna miała miejsce podczas ostatniego NSP w 1988
> roku...
>
> Zupełnie się zgadzam.
> W tej chwili niestety to się powtarza.
>
>>proponuję uzupełnić wiedzę z zakresu statystyki. Dane statystyczne
> publikowane
>>w rocznikach statystycznych pochodzą z 88 roku aktualizowane w znikomym
>>stopniu na próbkach statystycznych. Sam pan napewno wie jak wiele zmieniło
> sie
>>od tamtego czasu, zaistniały nowe zjawiska społeczne, wzrost inicjatyw
>>gospodarczych, bezrobocie, bezdomność. Dane na ten temat są delikatnie
> mówiąc
>>skąpe
>
> Chce Pan powiedzieć, że nie wiadomo
> - ile jest firm w Polsce, kiedy zostały utworzone, jakie mają dochody ?
> (przecierz te dane są w gminach, urzędach skarbowych (PIT/VAT), urzędach
> statystycznych (F0_1) ..)
> - ilu jest bezrobotnych
> (te dane są w urzędach pracy )
> itd.
>
> A poza tym ja nawet nie kwestionuję tego, że jakichś danych nie ma.
> Ja uważam, że nie są one potrzebne. A te co są potrzebne to i tak istnieją w
> różnych urzędach.
>
>>Nie chcę być niegrzeczny ale chyba Panu pomyliły się epoki....
>
> Oby Pan miał rację. Wydaje mi się, że pomyłka co do epok zaistniała w
> Parlamencie i w Pałcau Namiestnika
>
>
>>Kodeks drogowy też ogranicza wolność obywaltela bo w terenie zabudowanym
> może
>>jeździć jedynie z prędkością do 60km/h (bez komentaża), mam wrażenie że nie
>>rozumie Pan zasad działania państwa.
>
> To nie chodzi o zasadę działania prawa tylko o zasady algebry Boole'a.
> A poza tym w Pana przykładzie jest ograniczenie spowodowane troską o życie i
> zdrowie innych.
>
>
>>Lodek się myli rachmistrz będzie cierpliwu aż do bulu, 5 godzin to 5
> godzin,
>>ale będzie rozmawiał i starał się uzyskać informacje. Aby nie zostac
> spisanym
>>pomimo wszystko i nie naruszyć prawa, proszę w okresie 20 maja - 10 czerwca
>>wyjechać za granicę. Osobowo nie zostanie Pan spisany, ale informacje o
> Panu
>>zostaną uzyskane na drodze administracyjnej.
>
> I jeszcze ta droga administracyjna : czy muszę (teoretycznie) pojawić się w
> miejscu zameldowania podczas spisu ?
> Jeżeli nie to rachmistrz nie będzie znał mojej tożsamości, a dane które
> podam będą iście księżycowe, więc draga administracyjna odpada.
> Czy rachmistrz ma prawo i obowiązek mnie wylegitymować ?
> Co jest jeżeli nigdy żadnemu obcemu nie otworzę drzwi ? Kara (jeszcze raz
> proszę o podstawę prawną)?
> A jeżeli zaneguję prawdziwość legitymacji rachmistrza ?
>
> Pomysłów mam dużo - to mój obywatelski, nawet nie protest, ale obowiązek.
>
> I co znaczy 'droga administracyjna' ?
>
> Pozdrawiam
> preon
>
>
>
>
>
>
--
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
"Łatwiej zacząć niż skończyć" <Plant> -
7. Data: 2002-05-10 11:03:33
Temat: Re: Narodowy Spis Powszechny a zycie a informacje z poprzedniego spisu
Od: "preon" <p...@g...pl>
Użytkownik "PaweŁ N" <n...@g...pl> napisał w wiadomości
news:CFN373865397093519@news.pwr.wroc.pl...
Basta !!!
"... nie chce mi się z Tobą gadać... " (B. Linda)
Urzędnik potęgą jest i basta.
Piękne nawyki. Od dawna Pan w administracji ?
preon
-
8. Data: 2002-05-10 11:17:16
Temat: Re: Narodowy Spis Powszechny a zycie a informacje z poprzedniego spisu
Od: PaweŁ N <n...@g...pl>
Poprostu nie widzę sensu dlaszej naszej dyskusji,...
Mam ważniejsze rzeczy do robienia niż wdawanie się w polemikę z Panem, tym
bardziej że wymyśla Pan argumenty może i racjonalne, ale ni w celu zrozumienia
lecz w celu dokopania.
>
> Użytkownik "PaweŁ N" <n...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:CFN373865397093519@news.pwr.wroc.pl...
> Basta !!!
>
>
> "... nie chce mi się z Tobą gadać... " (B. Linda)
>
> Urzędnik potęgą jest i basta.
> Piękne nawyki. Od dawna Pan w administracji ?
>
> preon
>
>
>
--
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
"Łatwiej zacząć niż skończyć" <Plant> -
9. Data: 2002-05-10 12:11:13
Temat: Re: Narodowy Spis Powszechny a zycie a informacje z poprzedniego spisu
Od: "preon" <p...@g...pl>
Użytkownik "PaweŁ N" <n...@g...pl> napisał w wiadomości
news:CFN373865536599769@news.pwr.wroc.pl...
Poprostu nie widzę sensu dlaszej naszej dyskusji,...
Mam ważniejsze rzeczy do robienia niż wdawanie się w polemikę z Panem, tym
bardziej że wymyśla Pan argumenty może i racjonalne, ale ni w celu
zrozumienia
lecz w celu dokopania.
Nieprawda.
Pytałem :
1. gdzie konkretnie jest zapisana kwota 5000 kary ?
2. czy rachmistrz ma prawo i obowiązek mnie wylegitymować ?
3. co znaczy 'droga administracyjna' ?
4. czy muszę (teoretycznie) pojawić się w miejscu zameldowania podczas spisu
?
To dość konkretne pytania.
Pozdrawiam
preon
-
10. Data: 2002-05-10 12:49:42
Temat: Re: Narodowy Spis Powszechny a zycie a informacje z poprzedniego spisu
Od: PaweŁ N <n...@g...pl>
On Fri, 10 May 2002 14:11:13 +0200 "preon" <p...@g...pl> wrote:
> Pytałem :
> 1. gdzie konkretnie jest zapisana kwota 5000 kary ?
USTAWA z dnia 29 czerwca 1995 r. o statystyce publicznej. (Dz.U.95.88.439. ze
zmianami): Art. 57. Kto wbrew obowiązkowi odmawia wykonania obowiązku
statystycznego albo udzielenia informacji w spisie powszechnym lub innym
badaniu statystycznym, podlega grzywnie. w rozmumieniu Ustawt z dnia 20 maja
1971 r. Kodeks wykroczeń (Dz.U.71.12.114 ze zmianami): Art. 1. § 1.
Odpowiedzialności za wykroczenie podlega ten tylko, kto popełnia czyn
społecznie szkodliwy, zabroniony przez ustawę obowiązującą w czasie jego
popełnienia pod groźbą kary aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 5.000
złotych lub nagany. § 2. Nie popełnia wykroczenia sprawca czynu zabronionego,
jeżeli nie można mu przypisać winy w czasie czynu. (dlatego w przypadku odmowy
jest wymagana obecność Policjanta).
> 2. czy rachmistrz ma prawo i obowiązek mnie wylegitymować ?
Rachmistrz nie ma takiego prawa.
> 3. co znaczy 'droga administracyjna' ?
Zwrócenie się do Biura Meldunkowego i innych organów administracji, z
zapytaniem mającym na celu uzyskanie informacji niezbędnych do dokonania spisu.
> 4. czy muszę (teoretycznie) pojawić się w miejscu zameldowania podczas spisu
Nie.
> To dość konkretne pytania.
>
> Pozdrawiam
> preon
>
>
>
--
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
"Łatwiej zacząć niż skończyć" <Plant>