Witam !

W Polsce powszechna jest nadal praktyka wśród mechaników samochodowych,
którzy w powypadkowych samochodach dokonują następujących rzeczy:

* zamiast wymienić moduł sterujący poduszek powietrznych tak jak wymaga
producent, dokonują ingerencji w jego elektronikę, usuwając w ten
blokadę kolejnego użycia modułu, zapisaną w pamięci w chwili zderzenia.
Moduł taki zgodnie z wymogami producenta jest jednorazowy i w razie
wypadku należy wymienić go na nowy, w tej jednak sytuacji modyfikacje
powodują że powypadkowy moduł trafia ponownie do samochodu i zachowuje
się jakby nigdy nie zarejestrowano wypadku.

* zamiast poduszek powietrznych używają zaślepek z opornikiem,
który "oszukuje" moduł sterujący tak, że wydaje mu się jakby podłączony
był zapłonnik poduszki. Tutaj oczywiście chodzi doprowadzenie do
sytuacji, w której kupujący jest przekonany o tym że samochód poduszki
posiada sprawne.

Najczęściej chodzi tu o oszczędności, w drugim przypadku dotyczy to
głównie aut powypadkowych mających iść na sprzedaż.

Pytanie - jak kwalifikują się powyższe działania i jakie przepisy to
penalizują ? Pytam tak, ponieważ w przeciwieństwie do "kręcenia"
liczników to o czym piszę powyżej może mieć tragiczne następstwa. Moim
zdaniem to jest przestępstwo, tylko nie znam szczegółów...


--
Pozdrawiam,
Sebcio

do góry

Użytkownik "Sebcio" <s...@w...com> napisał w wiadomości
news:eeb12d$ai4$1@nemesis.news.tpi.pl...

> * zamiast wymienić moduł sterujący poduszek powietrznych tak jak wymaga
> producent, dokonują ingerencji w jego elektronikę, usuwając w ten blokadę
> kolejnego użycia modułu, zapisaną w pamięci w chwili zderzenia. Moduł taki
> zgodnie z wymogami producenta jest jednorazowy i w razie wypadku należy
> wymienić go na nowy, w tej jednak sytuacji modyfikacje powodują że powypadkowy
> moduł trafia ponownie do samochodu i zachowuje się jakby nigdy nie
> zarejestrowano wypadku.

W tym wypadku moim zdaniem może ewentualnie wchodzić w rachubę nieumyślne
spowodowanie śmierci albo uszkodzenia ciała, gdyby sie dało dowieść, że na
skutek takiej operacji do teg odoszło. Przyc czym nie słyszałem o takiej
sprawie.
>
> * zamiast poduszek powietrznych używają zaślepek z opornikiem,
> który "oszukuje" moduł sterujący tak, że wydaje mu się jakby podłączony był
> zapłonnik poduszki. Tutaj oczywiście chodzi doprowadzenie do sytuacji, w
> której kupujący jest przekonany o tym że samochód poduszki posiada sprawne.

Tutaj mamy do czynienia z oszustwem, o ile właściciel pojazdu nie jest o tym
poinformowany.

do góry

> Pytanie - jak kwalifikują się powyższe działania i jakie przepisy to
> penalizują ? Pytam tak, ponieważ w przeciwieństwie do "kręcenia" liczników
> to o czym piszę powyżej może mieć tragiczne następstwa. Moim zdaniem to
> jest przestępstwo, tylko nie znam szczegółów...

Moze to?

Art. 160. § 1. Kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty
życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia
wolności do lat 3.

Tylko dyskusyjne byloby tu "bezposrednie"... Ktos ma inny pomysl?

Pozdrawiam,

Tiger

do góry