-
1. Data: 2008-03-06 12:10:17
Temat: Na studia na prawo
Od: EDI <e...@i...pl>
Witam!
Chciałbym studiować prawo żeby zostać prokuratorem, albo dobrym
prawnikiem. Czy mógłby mi ktoś obeznany napisać jak to mniejwięcej
przebiega latami, czy dużo osób zdaje na prokuratora i czy ktoś z
ulicy to znacz bez znajomości itp może to osięgnąć? Bo znam bardzo
wielu takich co po prawie wylądowali na poczcie czy w gminnym
urzędzie, czyli na niczym. Jeżeli sytuacja nie jest w tej kwestii zbyt
dobra to znaczy że trzeba będzie rozejżeć się za czymś innym. Bo
rodziny na takich stanowiskach to nie mam.
Jak można to proszę uczciwie.
-
2. Data: 2008-03-06 12:32:36
Temat: Re: Na studia na prawo
Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>
> czy dużo osób zdaje na prokuratora
Ostatnio zapowiadane zmiany to redukcja przyjęć prokuratorów i sędziów, a co
idzie pewnie i na te aplikacje. A wzmocnienie tzw. asystentów itp.
urzędników wspomagających-też prawników. Choć na aplikacje jest więcej niż
potem do pracy i potem jak nie przyjmą do pracy to sobie wisisz w tym
systemie. Zresztą studia, aplikacja ... kope lat. A tu zmiany mogą być
częste, bo od pewnego czasu się o tym mówi i nieraz majstruje, nie da się
przewidzieć.
>i czy ktoś z
>ulicy to znacz bez znajomości itp może to osięgnąć?
Pewnie, że może;) Pytanie z jakim prawdopodobieństwem;) Nie wiem z jakim.
Pewnie na aplikacje z większym niż do pracy. Aplikacje są coraz bardziej
obwarowane przepisami jeśli chodzi o dobór.
-
3. Data: 2008-03-06 13:57:58
Temat: Re: Na studia na prawo
Od: Kapsel <k...@p...onet.pl>
Thu, 6 Mar 2008 04:10:17 -0800 (PST), EDI napisał(a):
> Jak można to proszę uczciwie.
Egzamin przed komisją na studia prawnicze:
Egzaminator: - Dlaczego zdecydował się pan studiować na naszej uczelni??
Student: - Tato, nie wygłupiaj się....
;)
--
Kapsel
http://kapselek.net
kapsel(malpka)op.pl
-
4. Data: 2008-03-06 15:08:26
Temat: Re: Na studia na prawo
Od: kauzyperda <l...@Z...eu>
EDI pisze:
> Witam!
>
> Chciałbym studiować prawo żeby zostać prokuratorem, albo dobrym
> prawnikiem.
Czyli co, bycie prokuratorem wylacza mozliwosc bycia dobrym prawnikiem? ;-)
--
pozdr
luck
-
5. Data: 2008-03-06 21:52:09
Temat: Re: Na studia na prawo
Od: SzalonyKapelusznik <s...@g...com>
On 6 Mar, 14:57, Kapsel <k...@p...onet.pl> wrote:
> Thu, 6 Mar 2008 04:10:17 -0800 (PST), EDI napisał(a):
>
> > Jak można to proszę uczciwie.
>
> Egzamin przed komisją na studia prawnicze:
> Egzaminator: - Dlaczego zdecydował się pan studiować na naszej uczelni??
> Student: - Tato, nie wygłupiaj się....
>
> ;)
>
> --
> Kapsel
> http://kapselek.net
> kapsel(malpka)op.pl
A to ja slyszlaem takie
E: Dlaczego chce pan studiowac prawo?
S: Bo mi razem z matka kazales
a na to pani egzaminatorka z konca komisji: Matka? No poczekaj az
wrocimy do domu to zobaczysz!
Drugi egaminator: ciociu! uspokoj sie bo tu obcy sa i sluchaja
druga egzaminatorka: byla zona i juz obca?
-
6. Data: 2008-03-06 23:39:12
Temat: Re: Na studia na prawo
Od: "Roki" <r...@w...pl>
> Czyli co, bycie prokuratorem wylacza mozliwosc bycia dobrym prawnikiem?
> ;-)
Hehe:) Jak to na budżetówce:P Pewnie chodziło mu o adwokata lub radcę
prawnego.
-
7. Data: 2008-03-06 23:43:06
Temat: Re: Na studia na prawo
Od: "Roki" <r...@w...pl>
Chciałbym studiować prawo żeby zostać prokuratorem, albo dobrym
prawnikiem. Czy mógłby mi ktoś obeznany napisać jak to mniejwięcej
przebiega latami, czy dużo osób zdaje na prokuratora i czy ktoś z
ulicy to znacz bez znajomości itp może to osięgnąć? Bo znam bardzo
wielu takich co po prawie wylądowali na poczcie czy w gminnym
urzędzie, czyli na niczym. Jeżeli sytuacja nie jest w tej kwestii zbyt
dobra to znaczy że trzeba będzie rozejżeć się za czymś innym. Bo
rodziny na takich stanowiskach to nie mam.
Jak można to proszę uczciwie.
Wszystko zależy od tego czy prawo Ci się podoba i czy chciałbyś to w życiu
robić.
Ja poszedłem na prawo bez zastanawiania się co będzie dalej - czy uda mi się
zdać na aplikację, czy znajdę prace itp.
Jedno jest pewne: Nawet jeżeli nie uda mi się ukształtować mojej kariery
jako kariery prawniczej to nigdy nie będę żałował tej decyzji.
Studia prawnicze oprócz możliwości niezłej pracy maja również szereg innych
(bezcennych) zalet.
Nie wiem czy tylko ja czy każdy student i absolwent (a później prawnik) tak
ma, ale ja czuje się o wiele pewniejszą osobą, przede wszystkim zdaję sobie
sprawę ze swoich praw i obowiązków, nie poddaje się tak łatwo i nabyłem
wiele innych cech o których nie chce mi się rozpisywać.
Wg mnie trzeba prawo "czuć" i jeżeli się to lubi to prędzej czy później coś
się znajdzie.