-
1. Data: 2019-03-05 18:55:22
Temat: Montaz okien polaciowych
Od: "miumiu" <a...@b...pl>
W chwili obecnej deweloper buduje mi mieszkanie w zabudowie szeregowej.
Oddanie za pol roku. Mieszkanie bedzie mialo poddasze nieuzytkowe (bez
okien, bez docieplenia). W perspektywie moze 3 lat chcialbym tam zamontowac
okna polaciowe.
Z tego co udalo mi sie ustalic na montaz okien polaciowych niestety jest
wymagane pozwolenie na budowe. Do zlozenia wniosku o pozwolenie na budowe
trzeba dolaczyc m. in. "Oswiadczenie o prawie do dysponowania nieruchomoscia
na cele budowlane".
No i zaczyna sie. Grunt jak i dachy sa wlasnoscia wspolna 88osob. Wiec
musialbym zebrac 88 zgod do tego oswiadczenia. Przerabane.
Czy istnieje sposob zeby wykorzystac sytuacje, ze deweloper w tym momencie
jest jedynym wlascicielem i jedyna strona z ktora moglbym sie dogadac (aby
pozniej nie musiec sie dogadywac z 88 osobami) ?
Czy mozna wpisac do aktu notarialnego przeniesienia wlasnosci wprost "zgode
do dysponowania nieruchomoscia na cele budowlane" (w zakresie montazu okien
polaciowych) ? Albo jakies oswiadczenie od dewelopera?
Pzdr
-
2. Data: 2019-03-05 19:53:13
Temat: Re: Montaz okien polaciowych
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 05.03.2019 o 18:55, miumiu pisze:
> Czy istnieje sposob zeby wykorzystac sytuacje, ze deweloper w tym momencie
> jest jedynym wlascicielem i jedyna strona z ktora moglbym sie dogadac (aby
> pozniej nie musiec sie dogadywac z 88 osobami) ?
Skoro obecnie budują, to najprościej będzie dokonać zmiany w projekcie i
za dodatkową opłatą Ci te okna w trakcie budowy zamontować. To nie jest
istotny element konstrukcyjny, więc wystarczy zgoda samego architekta,
zmiana w projekcie i wykonanie.
-
3. Data: 2019-03-06 10:04:12
Temat: Re: Montaz okien polaciowych
Od: "miumiu" <a...@b...pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:5c7ec59a$0$490$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 05.03.2019 o 18:55, miumiu pisze:
>
>> Czy istnieje sposob zeby wykorzystac sytuacje, ze deweloper w tym
>> momencie
>> jest jedynym wlascicielem i jedyna strona z ktora moglbym sie dogadac
>> (aby
>> pozniej nie musiec sie dogadywac z 88 osobami) ?
>
> Skoro obecnie budują, to najprościej będzie dokonać zmiany w projekcie i
> za dodatkową opłatą Ci te okna w trakcie budowy zamontować. To nie jest
> istotny element konstrukcyjny, więc wystarczy zgoda samego architekta,
> zmiana w projekcie i wykonanie.
No i tak tez zrobie. Robienie pozniej nowego pozwolenia na budowe specjalnie
dla kilku okien to zbyt duzo zawracania glowy, bujania sie z pismami po
urzedach i jeszcze to "oswiadczenie o prawie dysponowania nieruchomoscia..."
ze zgoda wszystkich wspolwlascicieli...
Pzdr
-
4. Data: 2019-03-06 11:16:23
Temat: Re: Montaz okien polaciowych
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
Na co okna bez docieplenia?
Letni pawilon chcesz tam mieć?
A tak w ogóle to jesteś pewien, że to poddasze będzie Twoje, a nie będzie częścią
wspólną?
W poprzedniej wspólnocie miałem takiego jednego pomysłowego, co sądził, że skoro
mieszka na ostatnim piętrze to dach jest jego (tzn. wiem, że wiesz, że dach jest
częścią wspólną, ale ja tam miałem dach płaski, a z tego, co piszesz, widać, że
będziesz miał skośny - tyle tylko, że ten skośny to może być "naddach", a płaski
sufit Twojego mieszkania może być dachem - a w ogóle jak tam się będzie wchodzić?) i
chciał sobie tam zrobić ogródek (inna sprawa, że sam administrator dość poważnie
sprawdzał, czy dałoby się na tym dachu - nad 16. kondygnacją) zrobić plac zabaw dla
dzieci... Takie boisko widziałem na biurowcu w Zagrzebiu - ale nad 3 piętrem -
skończyło się na tym, że boisko stało się palarnią, bo ciągle się piłki gubiły, nie
zamontowali siatek (ale widziałem takie siatki na dachu nad pi*oko 10. piętrem w
mordorze).
-
5. Data: 2019-03-06 11:40:32
Temat: Re: Montaz okien polaciowych
Od: ń <k...@t...sie>
Ciekawe byłoby przebadanie tych dzieci po 10-15 latach u psychologa.
Wśród traum z dzieciństwa pamiętam przeróżne traumy "balkonowe" - duża różnica gdy
balkon lub loggia wychodziły na trawnik i to
jeszcze z zaroślami, a gdy na goły beton.
-----
> czy dałoby się na tym dachu nad 16. kondygnacją zrobić plac zabaw dla dzieci.
-
6. Data: 2019-03-11 09:24:25
Temat: Re: Montaz okien polaciowych
Od: "miumiu" <a...@b...pl>
Użytkownik "Dawid Rutkowski" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b89ebf1d-22d3-44b6-b2a7-09affabebc1f@googlegrou
ps.com...
Na co okna bez docieplenia?
Letni pawilon chcesz tam mieć?
A tak w ogóle to jesteś pewien, że to poddasze będzie Twoje, a nie będzie
częścią wspólną?
Spoko spoko, poddasze jest moje, zapisane mam to w akcie notarialnym.
Docieplenie zrobię. Wg prawa budowlanego nie jest wymagane ani pozwolenie
ani zgłoszenie na docieplenie budynku do 12m (a ma 10m). Ale montaz okien to
juz pozwolenie na budowe. A jest to mieszkanie w szeregowce na 1. pietrze i
wchodzi sie z niego na poddasze na razie nieistniejacymi schodami, docelowo
lekkimi schodami drewnianymi.
Chce tam miec przestrzen na warsztacik, pow 40m2 po podlodze.
Pzdr
-
7. Data: 2019-03-11 09:25:59
Temat: Re: Montaz okien polaciowych
Od: "miumiu" <a...@b...pl>
Użytkownik "ń" <k...@t...sie> napisał w wiadomości
news:q5o831$ajh$1@node2.news.atman.pl...
Ciekawe byłoby przebadanie tych dzieci po 10-15 latach u psychologa.
Wśród traum z dzieciństwa pamiętam przeróżne traumy "balkonowe" - duża
różnica gdy balkon lub loggia wychodziły na trawnik i to
jeszcze z zaroślami, a gdy na goły beton.
Plywalem w basenie na 10 pietrze budynku (hotelu) wiec luz ;)
Pzdr
-
8. Data: 2019-03-12 16:50:23
Temat: Re: Montaz okien polaciowych
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
W dniu poniedziałek, 11 marca 2019 09:26:06 UTC+1 użytkownik miumiu napisał:
> juz pozwolenie na budowe. A jest to mieszkanie w szeregowce na 1. pietrze i
> wchodzi sie z niego na poddasze na razie nieistniejacymi schodami, docelowo
> lekkimi schodami drewnianymi.
Segment, w którym są dwa mieszkania, jedno na parterze, jedno na piętrze (plus to ew.
poddasze)?
A tych segmentów w szeregu ile?
W segmencie dwa lokale wydzielone?
I z kim będziesz miał wspólnotę mieszkaniową, tylko z sąsiadem z dołu (chyba że
wyjdzie współwłasność), czy z całym szeregiem?
> Chce tam miec przestrzen na warsztacik, pow 40m2 po podlodze.
A ile pod min. 190cm, albo chociaż 150cm?
Jeszcze schody, więc dodatkowa dziura w stropie, co też łatwe nie będzie, bo
zakładam, że oszczędzają jak mogą i strop wyliczony na to, że podtrzyma dach, ale gdy
będzie lity, a nie z dziurami (a przecież jeszcze wyposażenie warsztatu oraz
pałętający się majster).
Do tego schody marnują miejsce - może lepiej coś takiego, jak miał Clark Grizłold w
"Witaj Święty Mikołaju" do dostawania się na strych, czyli takie schody opuszczane -
ale tu wracamy do wytrzymałości stropu...
Jednak jeśli planujesz dzieci to chowane schody mogą się okazać błogosławieństwem i
nawet warto doinwestować we wzmocnienie stropu ;>
-
9. Data: 2019-03-14 14:03:51
Temat: Re: Montaz okien polaciowych
Od: ń <k...@t...sie>
Dobrze, że korka nie wyjąłeś ;-)
-----
> Plywalem w basenie na 10 pietrze budynku
-
10. Data: 2019-03-20 08:07:34
Temat: Re: Montaz okien polaciowych
Od: "miumiu" <a...@b...pl>
Użytkownik "Dawid Rutkowski" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:f3070d30-1c8c-4082-aaba-a99e897ec0e3@googlegrou
ps.com...
W dniu poniedziałek, 11 marca 2019 09:26:06 UTC+1 użytkownik miumiu napisał:
> juz pozwolenie na budowe. A jest to mieszkanie w szeregowce na 1. pietrze
> i
> wchodzi sie z niego na poddasze na razie nieistniejacymi schodami,
> docelowo
> lekkimi schodami drewnianymi.
>Segment, w którym są dwa mieszkania, jedno na parterze, jedno na piętrze
>(plus to ew. poddasze)?
Tak
>A tych segmentów w szeregu ile?
8
>W segmencie dwa lokale wydzielone?
Tak, to moje na gorze z przypisanym notarialnie poddaszem.
>I z kim będziesz miał wspólnotę mieszkaniową, tylko z sąsiadem z dołu
>(chyba że wyjdzie >współwłasność), czy z całym szeregiem?
Z calym szeregiem, i dwoma innymi szeregami bo wspolny jest grunt. Rozumiem,
ze wewnatrz poddasza moge robic co chce (w sensie wspolnocie nic do tego),
natomiast dach (i elewacja?) są w spolne i nawet jesli cos nie wymaga
pozwolenia na podowe czy zgloszenia, to nadal wymaga zgody wspolwlascicieli?
> Chce tam miec przestrzen na warsztacik, pow 40m2 po podlodze.
>A ile pod min. 190cm, albo chociaż 150cm?
230cm od podlogi do jetek, plus przestrzen nad jetkami. Wiec luz.
>Jeszcze schody, więc dodatkowa dziura w stropie, co też łatwe nie będzie,
>bo zakładam, że >oszczędzają jak mogą i strop wyliczony na to, że podtrzyma
>dach, ale gdy będzie lity, a nie z dziurami (a >przecież jeszcze
>wyposażenie warsztatu oraz pałętający się majster).
Warsztacik w sensie elektroniczny a nie kuznia czy tokarnia ;) Z dziura w
stropie nie ma problemu bo to jego konstrukcja to dolne poziome belki
wiazarow dachowych. W projekcie budowlanym jest uwaga o mozliwosci zmian na
strychu pod katem przystosowania na uzytkowe. Jest nawet podloga z OSB
narysowana choc deweloper jej nie robi. Jest wpisana mozliwosc montazu okien
polaciowych. Wiazary sa dosc solidne z jetkami, slupkami. Ostatecznie
postanowilem, ze okna dachowe zamontuje mi deweloper na etapie aktualnej
budowy.
>Do tego schody marnują miejsce - może lepiej coś takiego, jak miał Clark
>Grizłold w "Witaj Święty >Mikołaju" do dostawania się na strych, czyli
>takie schody opuszczane - ale tu wracamy do wytrzymałości >stropu...
>Jednak jeśli planujesz dzieci to chowane schody mogą się okazać
>błogosławieństwem i nawet warto >doinwestować we wzmocnienie stropu ;>
Schody rzeczywiscie marnuja miejsce, dlatego wymyslilem, ze beda krete.
Zrezygnowalem z chowanych, ktore mial instalowac deweloper. Beda staly na
stropie zelbetowym pietra, zamowilem u dewelopera wzmocnienie stropu
specjalnie pod te schody. W stropie jest dziura 0,9x2,0m i beda to chyba
najwezsze krete schody na swiecie, pol obrotu ;)
Pzdr