-
1. Data: 2004-01-20 09:07:19
Temat: Moje boje z certyfikatami.
Od: "szwaczu" <s...@p...onet.pl>
Witam
Mam pomysł na działalność gospodarczą (produkt). Jednak do tego co chcę robić
jest nałożony obowiązek certyfikacji. Który kosztuje pieniądze jakich ja w życiu
na oczy nie widziałem :(
Ale jest w ustawie o badaniach i certyfikacji taka furtka:
Art. 13
4. Obowiązek, o którym mowa w ust. 1, nie dotyczy wyrobów wykonywanych jednostkowo
na indywidualne zamówienia użytkowników, pod warunkiem, że zostaną
spełnione wymagania dotyczące bezpieczeństwa pracy i użytkowania oraz
ochrony życia, zdrowia i środowiska.
Jakie kryteria muszą być spełnione by uznać towar za wykonywany jednostkowo ?
Jeśli na przykład taka wersja minimum była by zawsze ta sama, a klient mógł by
sobie zażyczyć wszelkich wodotrysków (zintegrowanego tostera ;) wybierać kolor
obudowy, nie wiem, kolory diod i co tam jeszcze się tylko da. Prawie wszystko
było by robione ręcznie. To "łapał" bym się już na ten punkt ?
Druga sprawa to te spełnienie wymogów bezpieczeństwa.
Uwielbiam precyzyjne określenia nie zosrawiające pola do interpretacji :D
Przecież każdy mi może powiedzieć, że nie spełnia i tyle, coś się zawsze
znajdzie. Poza tym, jak i kto może mi to sprawdzić ?
dziękuję i pozdrawiam
szwaczu
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2004-01-20 20:35:34
Temat: Re: Moje boje z certyfikatami.
Od: "axekb" <NO!SPAM.axekb@hoga.pl>
> Mam pomysł na działalność gospodarczą (produkt). Jednak do tego co chcę
robić
> jest nałożony obowiązek certyfikacji. Który kosztuje pieniądze jakich ja w
życiu
> na oczy nie widziałem :(
>
> Ale jest w ustawie o badaniach i certyfikacji taka furtka:
> Art. 13
> 4. Obowiązek, o którym mowa w ust. 1, nie dotyczy wyrobów wykonywanych
jednostkowo
> na indywidualne zamówienia użytkowników, pod warunkiem, że zostaną
> spełnione wymagania dotyczące bezpieczeństwa pracy i użytkowania oraz
> ochrony życia, zdrowia i środowiska.
może się mylę (kiedyś miałem to na "patentach i wynalazkach").
ale jak pamiętam to chodzi o wykonanie czegokolwiek na własny użytek.
Do takiego celu można niezważać na prawa patentów, certyfikacji itd.
Czyli samemu zrobić np. filtr do papierosa (ile w książkach patentowych jest
filtrów opisanych - zapewniam że dziesiątki) korzystając z czyjegoś pomysłu
(opatentowanego) i wypalenie. Jednak sprzedanie tego papierosa (filtra) to
już łamanie prawa.
Coś w rodzaju "wykonanie czegoś w celach badawczych" i "wykorzystywanie w
celach badawczych" - może sprawa ma się inaczej.
pozdrowienia