Witam Szanownych grupowiczów !


Jesli ktos sie orientuje, prosze o odpowiedz na nastepujace pytania:


1. Jaki w przypadku kolizji drogowej dostaje sie mandat za sam fakt bycia
sprawca ? (chodzi mi o kwote + punkty) - zakladamy iz w kolizji nie
ucierpiala zadna osoba a zostaly zniszczone (w mniejszym badz wiekszym
stopniu) pojazdy ?

2. Jezeli sprawca kolizji (powiedzmy pan Kowalski) nie przyjmie mandatu od
Policji - sprawa skonczy sie w Sadzie Grodzkim. Zakladamy rowniez, iz pan
Kowalski przegra w sadzie grodzkim, dostajac grzywne (np. w wysokosci
300zl). Czy oprocz tej grzywny bedzie musial zapłacić ten mandat, którego
wcześniej nie przyjął od policji oraz jego konto punktowe zwiekszy sie o x
punktow wynikajacych z tego ze byl sprawca kolizji ?


--
pozdro
Dr Dex

do góry

Użytkownik "Dr Dex" <d...@w...spamfree.pl> napisał
> 2. Jezeli sprawca kolizji (powiedzmy pan Kowalski) nie przyjmie mandatu od
> Policji - sprawa skonczy sie w Sadzie Grodzkim. Zakladamy rowniez, iz pan
> Kowalski przegra w sadzie grodzkim, dostajac grzywne (np. w wysokosci
> 300zl). Czy oprocz tej grzywny bedzie musial zapłacić ten mandat, którego
> wcześniej nie przyjął od policji oraz jego konto punktowe zwiekszy sie o x
> punktow wynikajacych z tego ze byl sprawca kolizji ?

Albo mandat albo sprawa w Sądzie. Jeśli mandat nie został przyjęty (odmowa)
to tak, jakby go nie było - rozstrzyga się w postępowaniu przed Sądem. Konto
punktowe się zwiększy.

do góry

Piotr [trzykoty] wrote:


> Albo mandat albo sprawa w Sądzie. Jeśli mandat nie został przyjęty
> (odmowa) to tak, jakby go nie było - rozstrzyga się w postępowaniu przed
> Sądem. Konto punktowe się zwiększy.

hmm... jakies 6 miesiecy temu koles mnie stuknal i to konkretnie - nie
przyjal mandatu ktory mu dawal Policjant (z tego co uslyszalem mowil cos o
500zl). W zeszlym miesiacu byla sprawa w Sadzie Grodzkim, gdzie koles
dobrowolnie poddal sie karze (nawet sie nie pojawil tylko wyslal pismo) i
dostal ... 200zl grzywny + jakies 50zl kosztow sprawy.

Niedosc, ze stracil moj czas i nerwy, to jeszcze czas Policji (bo kazdy z
nas zostal przesluchiwany) i czas Sadu Grodzkiego (bo przeciez rozprawa
musiala byc przygotowana) - oczywiscie za to wszystko musial ktos zaplacic
("Pan placi, Pani placi ..."). Na dodatek w ostatecznym rozrachunku jest
jakies 250zl do przodu ....

Jesli wszystko to co pisze jest prawda, to chyba nie oplaca sie przyjmowac
jakichkolwiek mandatow od Policji - zwlaszcza te za bycie sprawca
kolizji ... ?

--
pozdro
Dr Dex

do góry

Użytkownik "Dr Dex" <d...@w...spamfree.pl> napisał
> Jesli wszystko to co pisze jest prawda, to chyba nie oplaca sie przyjmowac
> jakichkolwiek mandatow od Policji - zwlaszcza te za bycie sprawca
> kolizji ... ?

No... Sąd ma swobodę w wymierzaniu kary... Bywają jednak przypadki
zwiększania grzywien ponad wartość nieprzyjętego mandatu.

do góry

Piotr [trzykoty] wrote:


> No... Sąd ma swobodę w wymierzaniu kary... Bywają jednak przypadki
> zwiększania grzywien ponad wartość nieprzyjętego mandatu.

a na jakiej podstawie Sad wymierza te kare - dostaje wytyczne od policji czy
po prostu polega na wlasnej intuicji ?


--
pozdro
Dr Dex

do góry

Użytkownik "Dr Dex" <d...@w...spamfree.pl> napisał
> a na jakiej podstawie Sad wymierza te kare - dostaje wytyczne od policji
> czy
> po prostu polega na wlasnej intuicji ?

Gdyby dostawał wytyczny nie byłby niezawisły i niezależny. Oczywiście,
jakieś tam odniesienie pewnie podświadomie jest. Ma on ocenić to co się
stało, jaka jest postawa i możliwości sprawcy, jakie skutki...

do góry

Piotr [trzykoty] wrote:

> Gdyby dostawał wytyczny nie byłby niezawisły i niezależny. Oczywiście,


no to niezle ... w dniu kolizji koles nie przyjal mandatu od policjanta z
dziwnym usmieszkiem typu "wiem co robie" ... Juz teraz rozumiem czego
dokladnie dotyczyl ten jego usmieszek ...

Dzieki za odpowiedzi

--
pozdro
Dr Dex

do góry

Dr Dex napisał(a):
> Piotr [trzykoty] wrote:
>
>
>
>>Albo mandat albo sprawa w Sądzie. Jeśli mandat nie został przyjęty
>>(odmowa) to tak, jakby go nie było - rozstrzyga się w postępowaniu przed
>>Sądem. Konto punktowe się zwiększy.
>
>
> hmm... jakies 6 miesiecy temu koles mnie stuknal i to konkretnie - nie
> przyjal mandatu ktory mu dawal Policjant (z tego co uslyszalem mowil cos o
> 500zl). W zeszlym miesiacu byla sprawa w Sadzie Grodzkim, gdzie koles
> dobrowolnie poddal sie karze (nawet sie nie pojawil tylko wyslal pismo) i
> dostal ... 200zl grzywny + jakies 50zl kosztow sprawy.
>
> Niedosc, ze stracil moj czas i nerwy, to jeszcze czas Policji (bo kazdy z
> nas zostal przesluchiwany) i czas Sadu Grodzkiego (bo przeciez rozprawa
> musiala byc przygotowana) - oczywiscie za to wszystko musial ktos zaplacic
> ("Pan placi, Pani placi ..."). Na dodatek w ostatecznym rozrachunku jest
> jakies 250zl do przodu ....
>
> Jesli wszystko to co pisze jest prawda, to chyba nie oplaca sie przyjmowac
> jakichkolwiek mandatow od Policji - zwlaszcza te za bycie sprawca
> kolizji ... ?
>
w krakowie obligatoryjnie daja 200 mandatu na miejscu za stłuczke
jak proponował 500 policjantto musiał ci konkretnie przy....ć
z tego co wiem to grodzkie w krakowie dają podobnie jak policja
a w gruncie rzeczy to niemarudż bo gość i tak zapłacic 250 a ty masz
sponsora z oc aby sobie auto odremontować i jeszczew cos na tym obkroic
tak generalnie im wiecej auto rozbite to więcej obkroisz
adam

do góry

Dr Dex napisał(a):
> Piotr [trzykoty] wrote:
>
>
>
>>No... Sąd ma swobodę w wymierzaniu kary... Bywają jednak przypadki
>>zwiększania grzywien ponad wartość nieprzyjętego mandatu.
>
>
> a na jakiej podstawie Sad wymierza te kare - dostaje wytyczne od policji czy
> po prostu polega na wlasnej intuicji ?
>
> o jakiej ty mówisz intuicji sądu jak tam w grodzkim zwykle siedzi jakas
baba która o jezdzie samochodem wie tyle co blondynka o podboju kosmosu
jan

do góry

Użytkownik "adam158" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:44C932AC.7020703@op.pl...

> w krakowie obligatoryjnie daja 200 mandatu na miejscu za stłuczke
> jak proponował 500 policjantto musiał ci konkretnie przy....ć
> z tego co wiem to grodzkie w krakowie dają podobnie jak policja
> a w gruncie rzeczy to niemarudż bo gość i tak zapłacic 250 a ty masz
> sponsora z oc aby sobie auto odremontować i jeszczew cos na tym obkroic
> tak generalnie im wiecej auto rozbite to więcej obkroisz


W lodzi z urzedu 300 .

Kiedys skradziono mi wklady lusterek , jechalem na rondzie i przy zmianie
dziwnych pasow przetarlem jakiegos lublina .
Przetarlem gumowa listwe .Chcialem gosciowi dac 100 bo listwa nie zostala w
zadnym stopniu ruszona .
Nie zgodzil sie bo to byl samochod sluzbowy .Przyjechali dostalem mandat a
co ciekawe nigdy ta kolizja nie zostala zgloszona do ubezpieczyciela .

do góry