Witajcie.
Przejzalem google i sprawa pojawiala sie kilkakrotnie ale nie ma zadnego
dokladnego wyjasnienia.
Fotoradar zrobil mi zdjecie, jechalem sluzbowym samochodem, zaczym doszli
kto i co minelo 30 dni. Z miejscowosci oddalonej od mojego miejsca
zamieszkania policja zadzownila do mnie a ze bylo juz po terminie 30 dni
zaproponowano mi abym sie przyznal (dodam, ze na zdjecie bylo nieczytelne i
nie widac kierowcy) przesla to na moja komende i sobie zalatwie.
Tak zrobilem, u mnie na komendzie przyznalem sie ladnie i zostal sporzadzony
protokol do sadu grodzkiego o ukaranie mnie grzywna 50 zl.
Teraz przyszlo mi z sadu 50 zl kary + 80 zll kosztow sadowych.

Nie pytam czy mozna sie od tego odwolywac bo i tak sie odwoluje bo czuje
taka potrzebe powojowania z sadem :), oczywiscie chodzi mi tylko o odwolanie
sie od placenia kosztow sadowych bo, mandat chetnie chce zaplacic.
Moje pytanie jest takie czy ktos skladal takie odwolanie i jakie skutki to
przynioslo oraz czy moze ktos wie na jakie paragrafy najlepiej sie powolac w
odwolaniu (bo chyba logiczne ze nie moja wina ze poszlo to do sadu, wogole
samochod byl sluzbowy i zjdecie nieczytelne i przyznaj sie tu czlowieku
uczciwie do winy).

Pozdrawiam
<<FISH>>

do góry

Fish napisał(a):

[ciach ...]

Zapomnij ...
Jak to nie twoja wina, przecież jechałeś za szybko.

--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
którymi staramy się je ukryć."

do góry

Użytkownik "Fish" <d...@U...TO.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:dgcca4$5aq$1@81.210.105.129...

> samochod byl sluzbowy i zjdecie nieczytelne i przyznaj sie tu czlowieku
> uczciwie do winy).

Przecież już się przyznałeś. Zresztą z firmy ktoś pewnie "zakapował" kto w danym
dniu jechał firmowym autem.


--
Pozdr
Leszek
GG 1631219
Masz prawo do odmowy odpowiedzi na ten post. Jeśli z prawa tego nie
skorzystasz, wszystko co napiszesz może być użyte przeciwko Tobie.

do góry

> Jak to nie twoja wina, przecież jechałeś za szybko.

za szybko o 20 km/h, az sie policjant piszacy protokol smial, ze ciulata
tolerancja fotoradaru.
Moja wina, ze jechalem za szybko ale nie moja ze sad mnie obarcza kosztami.
Za to ze jechalem za szybko przysluguje mi mandat 50 zl. a nie koszty
sadowe.

<<FISH>>

do góry

> Przecież już się przyznałeś. Zresztą z firmy ktoś pewnie "zakapował" kto w
> danym dniu jechał firmowym autem.

przyznalem sie do wykroczenia, ktore jest karane 50 zl. mandatem a nie 80
zl. kosztami sadowymi

<<FISH>>

do góry

Fish napisał(a):
> Za to ze jechalem za szybko przysluguje mi mandat 50 zl.

Za to że jechałeś za szybko przysługuje Ci grzywna do 5.000 złotych.
Załatwienie sprawy w postępowaniu mandatowym nie jest niczyim
obowiązkiem, a tym bardziej prawem sprawcy wykroczenia.

KG

do góry

kam napisał(a):
> Fish napisał(a):
>
>> Za to ze jechalem za szybko przysluguje mi mandat 50 zl.
>
>
> Za to że jechałeś za szybko przysługuje Ci grzywna do 5.000 złotych.
> Załatwienie sprawy w postępowaniu mandatowym nie jest niczyim
> obowiązkiem, a tym bardziej prawem sprawcy wykroczenia.
>

No właśnie :)

--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
którymi staramy się je ukryć."

do góry

>
> przyznalem sie do wykroczenia, ktore jest karane 50 zl. mandatem a nie 80
> zl. kosztami sadowymi
Gdzieś czytałem o roporządzeniu, że nie mogą Cię w tym wypadku obciążyć
kosztami sądowymi. To nie twoja wina, że Policja działa tak, że nie mogą w
ciągu ustawowych 30 dni doręczyć Ci mandatu.
Ale gdzie czytałem? Nie pamiętam:-(

--
Piotr

do góry

Piotr/inw napisał(a):

>>przyznalem sie do wykroczenia, ktore jest karane 50 zl. mandatem a nie 80
>>zl. kosztami sadowymi
>
> Gdzieś czytałem o roporządzeniu, że nie mogą Cię w tym wypadku obciążyć
> kosztami sądowymi. To nie twoja wina, że Policja działa tak, że nie mogą w
> ciągu ustawowych 30 dni doręczyć Ci mandatu.
> Ale gdzie czytałem? Nie pamiętam:-(
>

Pewnie ci się śniło. Nie ma takiego rozporządzenia.

--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
którymi staramy się je ukryć."

do góry

> Pewnie ci się śniło. Nie ma takiego rozporządzenia.
Dzięki stary. Zawsze miałem problemy odróznić sen od jawy.

PS. Jakbyś dobrze przeczytał co napisałem to zauważylbyś, że czytałem o
rozporządzeniu a nie rozporządzenie.


--
Piotr

do góry