eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoMandat - rozmyśliłem się
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 50

  • 1. Data: 2009-10-25 14:52:56
    Temat: Mandat - rozmyśliłem się
    Od: "Alti" <a...@g...pl>

    Wczoraj dostałem mandat. Podpisałem.
    Dzisiaj się rozmyśliłem i żałuję, że podpisałem. Jak wygląda droga aby moją
    sprawę skierowano do sądu grodzkiego. Chciałbym podyskutowac z sędzią o
    okolicznościach popełnionego przeze mnie wykroczenia.

    Wojtek


  • 2. Data: 2009-10-25 14:56:36
    Temat: Re: Mandat - rozmyśliłem się
    Od: "nazgul" <x...@w...pl>

    weż mandat do ręki i przeczytaj co na nim jest napisane.


  • 3. Data: 2009-10-25 15:06:18
    Temat: Re: Mandat - rozmyśliłem się
    Od: "Alti" <a...@g...pl>


    Użytkownik "nazgul" <x...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:hc1ov6$kck$1@sunflower.man.poznan.pl...
    > weż mandat do ręki i przeczytaj co na nim jest napisane.

    Jest napisane, że:
    2. ........Mandat karny kredytowany staje się prawomocny z chwilą
    pokwitowania jego odbioru przez ukaranego.

    Czy mam przez to rozumieć że nie mam już możliwości dyskutowania z sądem?

    Wojtek


  • 4. Data: 2009-10-25 15:06:56
    Temat: Re: Mandat - rozmyśliłem się
    Od: spp <s...@o...pl>

    Alti pisze:

    >> weż mandat do ręki i przeczytaj co na nim jest napisane.
    >
    > Jest napisane, że:
    > 2. ........Mandat karny kredytowany staje się prawomocny z chwilą
    > pokwitowania jego odbioru przez ukaranego.
    >
    > Czy mam przez to rozumieć że nie mam już możliwości dyskutowania z sądem?
    \

    Dobrze rozumiesz.
    I skąd myśl że podyskutujesz z sędzią?

    --
    spp


  • 5. Data: 2009-10-25 15:12:55
    Temat: Re: Mandat - rozmyśliłem się
    Od: "Alti" <a...@g...pl>


    Użytkownik "spp" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:hc1pig$vmn$1@news.onet.pl...
    > Alti pisze:
    >
    >>> weż mandat do ręki i przeczytaj co na nim jest napisane.
    >>
    >> Jest napisane, że:
    >> 2. ........Mandat karny kredytowany staje się prawomocny z chwilą
    >> pokwitowania jego odbioru przez ukaranego.
    >>
    >> Czy mam przez to rozumieć że nie mam już możliwości dyskutowania z sądem?
    > \
    >
    > Dobrze rozumiesz.
    > I skąd myśl że podyskutujesz z sędzią?

    Stąd że znajomy dostał 2 fotki z fotoradaru. Wezwano go na policzję. Odmówił
    przyjęcia mandatu (i wcale nie chodzi o metody wykręcania się, że niby nie
    rozpoznaje kierowcy). Przyznał się że rozpoznaje siebie ale podyskutował z
    sędzią o okolicznościach co znacznie zmniejszyło wymiar kary zarówno
    finansowej jak i punktowej.

    Wojtek


  • 6. Data: 2009-10-25 15:17:32
    Temat: Re: Mandat - rozmyśliłem się
    Od: Krzysztof 45 <m...@v...pl>

    spp pisze:
    > I skąd myśl że podyskutujesz z sędzią?
    Kiedyś przydzwoniłem tajniakom w dupę, przyjechała drogówka
    i chciała mnie ukarać mandatem. Nie przyjąłem, więc sąd
    grodzki.
    W sądzie zostałem uniewinniony, bo przedstawiłem
    argumenty inne niż przedstawiały gliny w dniu zdarzenia,
    mogłem dyskutować z sądzią i udowodnić moją niewinność.
    --
    Krzysiek


  • 7. Data: 2009-10-25 15:22:30
    Temat: Re: Mandat - rozmyśliłem się
    Od: "Zygmunt" <...@o...eu>

    >> Dobrze rozumiesz.
    >> I skąd myśl że podyskutujesz z sędzią?
    >
    > Przyznał się że rozpoznaje siebie ale podyskutował z sędzią o
    > okolicznościach co znacznie zmniejszyło wymiar kary zarówno finansowej jak
    > i punktowej.
    >
    A ja znam inny przypadek:

    człowiek miał dostać mandat od policjanta za przejazd na czerwonym,
    ale odmówił bo przejechał na żółtym a policjanci stali dość daleko od
    skrzyżowania i ledwie widzieli skrzyżowanie. Wylądował w sądzie
    z oskarżeniem, że przejechał na czerwonym, popartym raportem policjantów.

    Dyskusja podczas rozprawy z sędzią wyglądała tak że policjanci wycofali się
    z zeznania w raporcie że widzieli jak przejeżdzał na czerwonym(!), a sąd i
    tak
    ukarał człowieka za czerwone.


    z




  • 8. Data: 2009-10-25 15:24:18
    Temat: Re: Mandat - rozmyśliłem się
    Od: "glang" <g...@o...pl>

    > Dzisiaj się rozmyśliłem i żałuję, że podpisałem. Jak wygląda droga aby
    > moją sprawę skierowano do sądu grodzkiego. Chciałbym podyskutowac z sędzią
    > o okolicznościach popełnionego przeze mnie wykroczenia.

    hehe.a sędzi już będzie z Tobą dyskutował. wyrok dostaniesz bez Twojej
    obecności
    pzdr
    GL


  • 9. Data: 2009-10-25 15:24:23
    Temat: Re: Mandat - rozmyśliłem się
    Od: Olgierd <n...@n...problem>

    Dnia Sun, 25 Oct 2009 16:06:56 +0100, spp napisał(a):

    >> Czy mam przez to rozumieć że nie mam już możliwości dyskutowania z
    >> sądem?

    > Dobrze rozumiesz.

    Art. 101 par. 2 kpw i wszystko jasne.

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl


  • 10. Data: 2009-10-25 15:36:36
    Temat: Re: Mandat - rozmyśliłem się
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Sun, 25 Oct 2009 16:12:55 +0100, Alti wrote:
    >> I skąd myśl że podyskutujesz z sędzią?
    >
    >Stąd że znajomy dostał 2 fotki z fotoradaru. Wezwano go na policzję. Odmówił
    >przyjęcia mandatu (i wcale nie chodzi o metody wykręcania się, że niby nie
    >rozpoznaje kierowcy). Przyznał się że rozpoznaje siebie ale podyskutował z
    >sędzią o okolicznościach co znacznie zmniejszyło wymiar kary zarówno
    >finansowej jak i punktowej.

    A ile jest tego mandatu ?
    Bo owszem, sad moze kare zmniejszyc, ale doliczy za posiedzenia.



    J.

strony : [ 1 ] . 2 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1