Witam

Dostałem dziś mandat za zbyt szybką jazdę. Policjant wypisał, ja
podpisałem... Wracam do domu, patrzę, a w miejscu, gdzie ma być imię
nazwisko oraz imię ojca mam imię, ULICĘ, imię ojca ;) Fakt, 3 pierwsze
litery takie same, reszta zupełnie inna :)... Pozostałe dane się
zgadzają, numer pesel itp...
W związku z tym - czy powinienem ten mandat zapłacić? Czy muszę to
zrobić? Są w sumie 2 aspekty sprawy:
- czy zapłacenie mandatu przez inną osobę może zrodzić problemy?
- czy niezapłacenie mandatu może zrodzić problemy :).
Pytam o praktykę. W sumie to 100zł, należało mi się, więc nie chcę
kombinować. Zły jestem tylko o to, że łapali powyżej 70, a ja jechałem
71 :/... Chodzi mi tylko o to, czy może dzięki tej pomyłce mi się
upiecze, albo czy nie będę miał większych problemów??

--
Pozdrawiam
Konop

do góry

(19.02.2011 22:45), Konop wrote:
> Zły jestem tylko o to, że łapali powyżej 70, a ja jechałem 71 :/...

A jakie było ograniczenie?

p. m.

do góry

W dniu 2011.02.20 00:19, mvoicem pisze:
> (19.02.2011 22:45), Konop wrote:
>> Zły jestem tylko o to, że łapali powyżej 70, a ja jechałem 71 :/...
>
> A jakie było ograniczenie?

Teren zabudowany, 50km/h...


--
Pozdrawiam
Konop

do góry

Użytkownik "Konop" <k...@g...pl> napisał
>
> Dostałem dziś mandat za zbyt szybką jazdę. Policjant wypisał, ja
> podpisałem... Wracam do domu, patrzę, a w miejscu, gdzie ma być imię
> nazwisko oraz imię ojca mam imię, ULICĘ, imię ojca ;) Fakt, 3
> pierwsze litery takie same, reszta zupełnie inna :)... Pozostałe
> dane się zgadzają, numer pesel itp...
> W związku z tym - czy powinienem ten mandat zapłacić?

Tak.

> Czy muszę to zrobić? Są w sumie 2 aspekty sprawy:
> - czy zapłacenie mandatu przez inną osobę może zrodzić problemy?

Nie ma mowy o innej osobie. Jest tylko niechlujnie wypełniony druk.

> - czy niezapłacenie mandatu może zrodzić problemy :).

Niewielkie. Po prostu ściągną to akurat wtedy gdy nie będziesz się
tego spodziewał.

> Chodzi mi tylko o to, czy może dzięki tej pomyłce mi się upiecze,

Nie sądzę.

do góry

Ja akurat, jak dostanę mandat, co raczej zdarza się niezmiernie rzadko
to go nie płacę. Potem kasa jest potrącana z mojej nadpłaty podatku i
tyle. Nie ma odsetek karnych za niepłacenie mandatu. Mogą się
ewentualnie pojawić koszty dodatkowe za ściąganie kasy ale to max
15-20zł. więc nie warto się spieszyć ze spłatą mandatów.

do góry

On 2011-02-19 22:45, Konop wrote:
> Witam
>
> Dostałem dziś mandat za zbyt szybką jazdę. Policjant wypisał, ja
> podpisałem... Wracam do domu, patrzę, a w miejscu, gdzie ma być imię
> nazwisko oraz imię ojca mam imię, ULICĘ, imię ojca ;) Fakt, 3 pierwsze
> litery takie same, reszta zupełnie inna :)... Pozostałe dane się
> zgadzają, numer pesel itp...
> W związku z tym - czy powinienem ten mandat zapłacić? Czy muszę to
> zrobić? Są w sumie 2 aspekty sprawy:
> - czy zapłacenie mandatu przez inną osobę może zrodzić problemy?
> - czy niezapłacenie mandatu może zrodzić problemy :).
> Pytam o praktykę. W sumie to 100zł, należało mi się, więc nie chcę
> kombinować. Zły jestem tylko o to, że łapali powyżej 70, a ja jechałem
> 71 :/... Chodzi mi tylko o to, czy może dzięki tej pomyłce mi się
> upiecze, albo czy nie będę miał większych problemów??
>

dane się zgadzają, nawet jeśli wpisane nie w tą rubrykę co trzeba
rozumiem? jeśli tak zapłać (o 100 zł robić problem?) i ciesz się , że
tak niski mandat do zapłacenia, następnym razem jedź przepisowo.

do góry

W dniu 20.02.2011 16:37, PesTYcyD pisze:
> Ja akurat, jak dostanę mandat, co raczej zdarza się niezmiernie rzadko
> to go nie płacę. Potem kasa jest potrącana z mojej nadpłaty podatku i
> tyle. Nie ma odsetek karnych za niepłacenie mandatu. Mogą się
> ewentualnie pojawić koszty dodatkowe za ściąganie kasy ale to max
> 15-20zł. więc nie warto się spieszyć ze spłatą mandatów.

No kiedyś też z tego założenia wyszedłem, raz nawet się udało:)
Ale innym razem, w okresie zwrotu podatku, przyszło pisemko że zajmują
mi wypłatę, takie samo pismo poszło do pracodawcy aby zablokował wypłatę
środków w wysokości mandatu + jakieś tam opłaty.
Się zdziwiłem, tym bardziej że właśnie na zwrot podatku czekałem i byłem
prawie pewien że z niego potrącą.

Co ciekawe, po rozmowie z księgowością(do nich w tej sprawie dzwoniła
pani z urzędu) księgowa powiedziała że tamta pani z urzędu się pytała
czy mają z czego zająć, bo jak nie, to ściągną mi z podatku bo widzą że
zwrot będzie. Czyli łatwiej im było zająć wypłatę niż przejść się do
pokoju obok.

do góry

W dniu 2011-02-21 14:17, Albercik pisze:
> Co ciekawe, po rozmowie z księgowością(do nich w tej sprawie dzwoniła
> pani z urzędu) księgowa powiedziała że tamta pani z urzędu się pytała
> czy mają z czego zająć, bo jak nie, to ściągną mi z podatku bo widzą że
> zwrot będzie. Czyli łatwiej im było zająć wypłatę niż przejść się do
> pokoju obok.

U mnie to przeszło tak, że ściągnęli sobie z nadpłaty. Generalnie
mandatów nie należy płacić w terminie, bo nie grożą za to żadne
konsekwencje. Więc nazwijmy to "tanim kredytem".

do góry

> dane się zgadzają, nawet jeśli wpisane nie w tą rubrykę co trzeba
> rozumiem? jeśli tak zapłać (o 100 zł robić problem?) i ciesz się , że
> tak niski mandat do zapłacenia, następnym razem jedź przepisowo.

Nie zgadzają się o tyle, że mojego nazwiska na mandacie po prostu nie
ma! Jeśli nazywałbym się Jan Kowalski i mieszkał na ul. Iksińskiego 0/0,
to miałbym wpisane:
Jan Iksińskiego
ul. Iksińskiego 0/0

To tak obrazowo ;)...

A z przepisową jazdą - nie przesadzajmy. Ile osób w Polsce w terenie
zabudowanym jeździ 50?? Zwłaszcza, jeśli to szeroka droga, bez przejść
dla pieszych, a do najbliższego zabudowy jest ok 1km ;>... Sam policjant
powiedział, że on 50 nie jeździ i że łapie powyżej 70... więc "jego"
limit przekroczyłem o 1km/h... a co do tego, że mandat niski - zgodny z
taryfikatorem. Fakt, mogło być więcej...

--
Pozdrawiam
Konop

do góry

Użytkownik "Konop" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ijuhiq$oj9$1@inews.gazeta.pl...
>> dane się zgadzają, nawet jeśli wpisane nie w tą rubrykę co trzeba
>> rozumiem? jeśli tak zapłać (o 100 zł robić problem?) i ciesz się , że
>> tak niski mandat do zapłacenia, następnym razem jedź przepisowo.
>
> Nie zgadzają się o tyle, że mojego nazwiska na mandacie po prostu nie ma!
> Jeśli nazywałbym się Jan Kowalski i mieszkał na ul. Iksińskiego 0/0, to
> miałbym wpisane:
> Jan Iksińskiego
> ul. Iksińskiego 0/0
>

Czy płacic to od ciebie zależy.
Jesli nie zapłacisz to MSZ tak wypełniony mandat (na de-facto inne nazwisko)
nie może byc podstawą do jakiegokolwiek zajecia (a w kazdym razie bez
dodatkowej procedury).

do góry