Witam
Uwazam, ze prezes naszej Spoldzielni Mieszkaniowej lamie prawo, gdyz zasiada
w zarzadzie innej SM. A w Prawie Spoldzielczym jest mowa o tym, ze czlonek
Zarzadu nie moze pracowac u konkurencji. Moim zdaniem inna SM jest
konkurencja. NApisalem o tym do Rady NAdzorczej ale oni na ten temat
oczywiscie maja inne zdanie. No i pytanko : gdzie takie cos moge zglosic ?
Czy to ma byc jakby sprawa gdzie bede strona ? Czy to z urzedu sie powinna
jakas instytucja zajac tym ?
Chcialbym miec wplyw na ta sprawe w toku jej postepowania oraz miec dostep
do jej wynikow (np jak umorza to czemu, ze bede sie mogl odowlywac itp)
Jak to zrobic ?

Fantom

do góry

Użytkownik "Fantom" <s...@S...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:d8ednn$23e$1@nemesis.news.tpi.pl...

Do prokuratury jest sens zgłaszać, jeśli:

1) Sam fakt konkurencji jest obwarowany przepisem karnym (a chyba nie
jest, jak pamiętam);

2) można dowieść, ze w wyniku takiego stanu rzeczy powstały straty
wielkie wartości (wówczas będzie przestępstwo z 296 kk)

Jeśli nie, to zostaje walne zgromadzenie i wybór nowego prezesa.

do góry

> Do prokuratury jest sens zgłaszać, jeśli:
>
> 1) Sam fakt konkurencji jest obwarowany przepisem karnym (a chyba nie
> jest, jak pamiętam);

Jest zapisane cos takiego, ze traci wtedy stanowsiko oraz podlega sprawa
podlega odrebnym przepisom (nie mam pojecia jakim)

> 2) można dowieść, ze w wyniku takiego stanu rzeczy powstały straty
> wielkie wartości (wówczas będzie przestępstwo z 296 kk)

Jaka to wielkosc ?
Ale to chyba ciezko udowodnic. Czyli jest bezkarny mimo ze lamie prawo ?

> Jeśli nie, to zostaje walne zgromadzenie i wybór nowego prezesa.

Ale to nie chodzi tylko aby go wywalic (co chyba w SM jest niemozliwe -
kazdy wie kto probowal)

Fantom

do góry

Użytkownik "Fantom" <s...@S...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:d8hhse$19r$1@nemesis.news.tpi.pl...

> > 1) Sam fakt konkurencji jest obwarowany przepisem karnym (a chyba
nie
> > jest, jak pamiętam);
> Jest zapisane cos takiego, ze traci wtedy stanowsiko oraz podlega
sprawa
> podlega odrebnym przepisom (nie mam pojecia jakim)

No właśnie jedynie 296 kk. Ale tam straty muszą być duże. A to cieżko
dowieść w takim wypadku.
>
> > 2) można dowieść, ze w wyniku takiego stanu rzeczy powstały straty
> > wielkie wartości (wówczas będzie przestępstwo z 296 kk)
> Jaka to wielkosc ?
> Ale to chyba ciezko udowodnic. Czyli jest bezkarny mimo ze lamie prawo
?

200 najniższych krajowych ~ ponad 160.000 zł. Ale ne jest bezkarny.
Przecież traci stanowisko.
>
> > Jeśli nie, to zostaje walne zgromadzenie i wybór nowego prezesa.
> Ale to nie chodzi tylko aby go wywalic (co chyba w SM jest
niemozliwe -
> kazdy wie kto probowal)

A zatem o co chodzi? A co do wywalania. Skoro w ustawie jest napisane,
ze traci stanowisko (nie sprawdzałem!) to traci je z urzędu.

do góry

> > > 2) można dowieść, ze w wyniku takiego stanu rzeczy powstały straty
> > > wielkie wartości (wówczas będzie przestępstwo z 296 kk)
> > Jaka to wielkosc ?
> > Ale to chyba ciezko udowodnic. Czyli jest bezkarny mimo ze lamie prawo
> ?
>
> 200 najniższych krajowych ~ ponad 160.000 zł. Ale ne jest bezkarny.
> Przecież traci stanowisko.
> >
> > > Jeśli nie, to zostaje walne zgromadzenie i wybór nowego prezesa.
> > Ale to nie chodzi tylko aby go wywalic (co chyba w SM jest
> niemozliwe -
> > kazdy wie kto probowal)
>
> A zatem o co chodzi? A co do wywalania. Skoro w ustawie jest napisane,
> ze traci stanowisko (nie sprawdzałem!) to traci je z urzędu.

No ale co znaczy 'z urzedu' ? Kto jest wladny aby go wywalic ?
Bo tak jak pislaem Rada Nadzorcza twierdzi, ze Prezes ma prawo byc Prezesem
w drugiej SM.
Czyli trzeba wykazac sadownie/prokuratororwo czy jakos inaczej, ze lamie te
prawo.

Fantom

do góry

Użytkownik "Fantom" <s...@S...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:d8kdh8$m6u$1@nemesis.news.tpi.pl...

> No ale co znaczy 'z urzedu' ? Kto jest wladny aby go wywalic ?
> Bo tak jak pislaem Rada Nadzorcza twierdzi, ze Prezes ma prawo byc
Prezesem
> w drugiej SM.
> Czyli trzeba wykazac sadownie/prokuratororwo czy jakos inaczej, ze
lamie te
> prawo.

Musimy wrócić do początku, bowiem opierałem się na Twoim oświadczeniu,
ze nie może. Czy możesz podać podstawę prawną swojej tezy. Bo ja
znalazłem art. 56. prawa spółdzielczego:

§ 1. Nie można być jednocześnie członkiem rady i zarządu tej samej
spółdzielni. W razie konieczności rada może wyznaczyć jednego lub kilku
ze swoich członków do czasowego pełnienia funkcji członka (członków)
zarządu.
§ 2. Członkowie zarządu i rady nie mogą brać udziału w głosowaniu w
sprawach wyłącznie ich dotyczących.
§ 3. Członkowie rady i zarządu nie mogą zajmować się interesami
konkurencyjnymi wobec spółdzielni, a w szczególności uczestniczyć jako
wspólnicy lub członkowie władz przedsiębiorców prowadzących działalność
konkurencyjną wobec spółdzielni. Naruszenie zakazu konkurencji stanowi
podstawę odwołania członka rady lub zarządu oraz powoduje inne skutki
prawne przewidziane w odrębnych przepisach.
§ 4. W wypadku naruszenia przez członka rady nadzorczej zakazu
konkurencji określonego w § 3 - rada może podjąć uchwałę o zawieszeniu
członka tego organu w pełnieniu czynności. Statut określa termin
zwołania posiedzenia organu, który dokonał wyboru zawieszonego członka
rady. Powyższy organ rozstrzyga o uchyleniu zawieszenia bądź odwołaniu
zawieszonego członka rady.

Nie ma tu obligu utraty stanowiska,, a nadto mowa o interesach
konkurencyjnych. W wypadku zarządzania spółdzielniami mieszkaniowymi
wydaje mi się, że nie ma możliwości konkurowania ze sobą takich
podmiotów.

do góry

> § 3. Członkowie rady i zarządu nie mogą zajmować się interesami
> konkurencyjnymi wobec spółdzielni, a w szczególności uczestniczyć jako
> wspólnicy lub członkowie władz przedsiębiorców prowadzących działalność
> konkurencyjną wobec spółdzielni. Naruszenie zakazu konkurencji stanowi
> podstawę odwołania członka rady lub zarządu oraz powoduje inne skutki
> prawne przewidziane w odrębnych przepisach.
>
> Nie ma tu obligu utraty stanowiska,, a nadto mowa o interesach
> konkurencyjnych. W wypadku zarządzania spółdzielniami mieszkaniowymi
> wydaje mi się, że nie ma możliwości konkurowania ze sobą takich
> podmiotów.

No wlasnie mwie o tym paragrafie 3.
1) Jak dla mnie kazda SM jest konkurencyjna dla drugiej SM. Szczegolnie, ze
obie prowadza inwestycje, czyli zdobywaja nowe tereny pod budowe, stawiaja
nowe mieszkania i szukaja nowych czlonkow do tych zasobow (tak swoja droga
ich osiedla sa od siebie oddalone o kilkaset metrow). A wiec chyba sa
konkurencja ??
2) No i niby jest podtsawa odwolania, ale jak ??

Fantom

do góry

Użytkownik "Fantom" <s...@S...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:d8lr4m$oeu$1@nemesis.news.tpi.pl...

> No wlasnie mwie o tym paragrafie 3.
> 1) Jak dla mnie kazda SM jest konkurencyjna dla drugiej SM.
Szczegolnie, ze
> obie prowadza inwestycje, czyli zdobywaja nowe tereny pod budowe,
stawiaja
> nowe mieszkania i szukaja nowych czlonkow do tych zasobow (tak swoja
droga
> ich osiedla sa od siebie oddalone o kilkaset metrow). A wiec chyba sa
> konkurencja ??

Polemizował bym. Spółdzielnia jest dobrowolnym zrzeszeniem
nieograniczonej liczby osób, o zmiennym składzie osobowym i zmiennym
funduszu udziałowym, które w interesie swoich członków prowadzi wspólną
działalność gospodarczą. (art. 1 Prawa Spółdzielczego) Na ile
pozyskiwanie nowych członkó jest w interesie obecnych i czy akurat można
tu konkurować, to powątpiewam.

> 2) No i niby jest podtsawa odwolania, ale jak ??

Na najbliższym walnym zgromadzeniu należało by podnieść, że prezes
zajmuje się działanością konkurencyjną i odmówić z tego powodu
absolutorium. Jesli uchwalone zostanie, że moze zostać, to można na
podstawie art. 42 prawa spółdzielczego wystąpić do sądu o unieważniene
takiej uchwały. Wnieść wniosek moze każdy.

do góry