Witam,

opisuje sytuacje, w ktorej obecnie sie znajduje, okolo 4 tygodnie temu
klient zamowil u mnie usluge, dostalem czesci do pomalowania od calego
motocykla, umowilismy sie na sume 1400 zl, dostalem 300 zl zalczki, co bylo
najwiekszym bledem nie spisalem umowy, wszystko bylo slownie, w miedzyczasie
owy klient przyjezdzal do mnie dopowiadal co jak malowac itp. nie mialem
podstaw do tego zeby myslec ze nie odbierze pracy, mowilem caly czas ze
przed swietami praca bedzie skonczona, w przedzdzien umowionego terminu
oddania dzwonie do klienta i mowie ze mozna odbierac, od tego czasu zaczely
sie numery, wykrecanie sie, nie odbieranie telefonu ( do dzisiaj),
oczywiscie proba dzwonienia z innych nrow 2 razy sie udala, wtedy kolejne
wykrecanie sie brakiem czasu itp. rzeczami, czlowiek nie powazny to malo
powiedziane, teraz mam do was pytanie, czy jest jakies ogolne postanowienie
w kodeksie pracy, ktore pozwoli mi przejac na wlasnosc firmy te czesci jako
zaplate?albo chodzby takie, ktore moge mu wymienic w smsie zeby potrkatowal
sprawe powaznie?czesci sa warte 2 x tyle ile wynosi moje wynagrodzenie za
prace, z gory dziekuje za odpowiedz,
p.s. a na przyszlosc mam nauczke zawsze spisywac umowe, pozdr.


--
Arkadiusz Tarnowski
Studio aerografu 694 150 895
Brwinów ul.Kępińska 64
ADM Motocykle www.adm-motocykle.pl

do góry

Użytkownik "maverik" <c...@w...pl> napisał w wiadomości
news:emtik1$s4k$1@nemesis.news.tpi.pl...

Masz przede wszystkim prawo zatrzymania tych rzeczy do czasu zapłaty. Wystaw na
faceta fakturę na opóźniony termin płatności (załóżmy 7 dni) i w jakikolwiek
sposób uzyskaj jego podpis na niej. Wówczas sprawa się strasznie upraszcza, bo
możesz to puścić w tzw. postępowaniu nakazowym. Jeśli nie, to listem poleconym
wezwij klienta do za[łaty za towar i odebrania części.

Jeśli to nie pomoże, to zostaje Ci pozwać go o zapłatę za usługę. Po wygranej
sprawie egzekucję kierujesz do posiadanych przez siebie części. Komornik je
zajmuje, a następnie sprzedaje. Resztę pieniędzy oddaje dłużnikowi (jak jakaś
reszta jest).

do góry

Robert Tomasik napisał(a):
> Użytkownik "maverik" <c...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:emtik1$s4k$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Masz przede wszystkim prawo zatrzymania tych rzeczy do czasu zapłaty.
> Wystaw na faceta fakturę na opóźniony termin płatności (załóżmy 7 dni) i
> w jakikolwiek sposób uzyskaj jego podpis na niej. Wówczas sprawa się
> strasznie upraszcza, bo możesz to puścić w tzw. postępowaniu nakazowym.
> Jeśli nie, to listem poleconym wezwij klienta do za[łaty za towar i
> odebrania części.
>
> Jeśli to nie pomoże, to zostaje Ci pozwać go o zapłatę za usługę. Po
> wygranej sprawie egzekucję kierujesz do posiadanych przez siebie części.
> Komornik je zajmuje, a następnie sprzedaje. Resztę pieniędzy oddaje
> dłużnikowi (jak jakaś reszta jest).

Proponuję najpierw wezwać faceta do zapłaty i wyznaczyć mu termin.
Można to dołączyć do faktury.

Pozdrawiam
Michał

do góry