-
1. Data: 2003-07-30 10:58:13
Temat: Magazynier zwalnia dyrektora
Od: "o...@c...pl" <m...@c...pl>
Mam takie pytanie, w zasadzie sytuację hipotetyczną :)
Magazynier w obecności świadków informuje dyrektora że zwalnia go z pracy ze
skutkiem natychmiastowym:)
Dyrektor uznaje taką sytuację za absurdalną, i nie zawraca sobie tym głowy.
Po kilku miesiącach sprawa trafia do sądu pracy i sąd stwierdza że nawet
jeżeli magazynier nie był uprawniony do wypowiedzenia umowy, to dyrektor
zgodnie z prawem pracy nie odwołał się od wypowiedzenia w terminie więc jest
one skuteczne.
Można się popłakać ze śmiech (ciekawe mamy prawo)
-
2. Data: 2003-07-30 11:08:33
Temat: Re: Magazynier zwalnia dyrektora
Od: Dredd<...@...pl>
Bzdura wynikająca z wyrywkowego patrzenia na przepisy. Żaden Sąd
nie uzna że magazynier działał w tym wypadku skutecznie czyli jako
strona stosunku pracy (pracodawca). Czynność magazyniera
niezależnie od biegu terminów od początku byłaby bezskuteczna. (no
chyba że magazynier był pracodawcą jako np. właściciel firmy i tak dla
kaprysu działał sobie jednocześnie w firmie jako magazynier, ale
wówczas dyrektor doskonale powinien wiedzieć z kim ma do
czynienia :) ).
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
3. Data: 2003-07-30 11:36:26
Temat: Re: Magazynier zwalnia dyrektora
Od: "o...@c...pl" <m...@c...pl>
> Bzdura wynikająca z wyrywkowego patrzenia na przepisy. Żaden Sąd
> nie uzna że magazynier działał w tym wypadku skutecznie czyli jako
> strona stosunku pracy (pracodawca). Czynność magazyniera
> niezależnie od biegu terminów od początku byłaby bezskuteczna. (no
> chyba że magazynier był pracodawcą jako np. właściciel firmy i tak dla
> kaprysu działał sobie jednocześnie w firmie jako magazynier, ale
> wówczas dyrektor doskonale powinien wiedzieć z kim ma do
> czynienia :) ).
Też tak myślałem do momentku w którym odczytałem uzasadnienie wyroku - cytat
poniżej:
"Złożenie z kolei oświadczenia woli o rozwiązaniu umowy o pracę przez osoby
nie uprawnione do reprezentowania spółki nie skutkuje nieważnością tej
czynności, a mogłoby jedynie stanowić jedną z podstaw do uznania rozwiązania
umowy za niezgodne z prawem. Tym samym gdyby okazało się ze Pan X
(magazynier) nie był uprawniony do złożenia oświadczenia woli w przedmiocie
rozwiązania umowy - to i tak należałoby stwierdzić, iż wobec tego, że takie
oświadczenie złożył to umowa o pracę wiążąca strony uległa rozwiązaniu."
I co ty na to :) Dodam tylko że magazynier nie był w organach spółki, od
kilku miesięcy jest członkiem rady nadzorczej jako reprezentant związków.
-
4. Data: 2003-07-30 11:53:11
Temat: Re: Magazynier zwalnia dyrektora
Od: Dredd<...@...pl>
Słabo mnie to przekonuje i trudno mi się z tym zgodzić (przynajmniej
na pierwszy rzut oka). Zdecydowanie rozważałbym apelację.
Sąd sam sugeruje że zwalniający nie był uprawniony do
reprezentowania pracodawcy.
Co prawda wg stosowanego tu odpowiednio poprzez art. 300 kodeksu
pracy kodeksu cywilnego
Art. 95. § 1. Z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych albo
wynikających z właściwości czynności prawnej, można dokonać
czynności prawnej przez przedstawiciela.
§ 2. Czynność prawna dokonana przez przedstawiciela w granicach
umocowania pociąga za sobą skutki bezpośrednio dla
reprezentowanego.
ale z Twojego wpisu nie wynika by ów "magazynier" ;) miał
pełnomocnictwo od pracodawcy i by zostało to wykazane przed Sądem
przez owego pracodawcę
a zatem
Art. 104. Jednostronna czynność prawna dokonana w cudzym imieniu
bez umocowania lub z przekroczeniem jego zakresu jest n i e w a ż n
a. Jednakże gdy ten, komu zostało złożone oświadczenie woli w
cudzym imieniu, zgodził się na działanie bez umocowania, stosuje się
odpowiednio przepisy o zawarciu umowy bez umocowania.
Generalnie po raz kolejny wychodzi na to, że niezbadane są wyroki
boże i sądów rejonowych :)
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
5. Data: 2003-07-30 12:01:01
Temat: Re: Magazynier zwalnia dyrektora
Od: Dredd<...@...pl>
Aha, i jeszcze jedna uwaga:
Piszesz: "Można się popłakać ze śmiech (ciekawe mamy prawo)"
Ja tam bym powiedział że ciekawą mamy praktykę stosowania całkiem
przyzwoitego prawa. ;)
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
6. Data: 2003-07-30 12:07:51
Temat: Re: Magazynier zwalnia dyrektora
Od: "o...@c...pl" <m...@c...pl>
> Ja tam bym powiedział że ciekawą mamy praktykę stosowania całkiem
> przyzwoitego prawa. ;)
Jasne w 100% się z toba zgadzam, dziękuje bardzo za wyjasnienia.
Pozdrawiam
Marcin
-
7. Data: 2003-07-30 12:18:02
Temat: Re: Magazynier zwalnia dyrektora
Od: "o...@c...pl" <m...@c...pl>
Jeszcze jedno pytanko bo widzę że jesteś biegły :)
Jeżeli z uchwał walnego zgromadzenia wynika że Rada Nadzorcza liczy 7 osób,
a podczas wyborów wybrano tylko 6.
I jeżeli statu mówi że pierwszą Radę nadzorczą zwołuje przewodniczący
walnego zgromadzenia do 14 dni po wyborach, a przewodniczący z uwagi na
niepełny skład rady nie zwołał jej posiedzenia, tylko rada ta zwołała sie
sama i rozpoczeła urzędowanie w niepełnym składzie to czy jej uchwały są
ważne.
Pozdrawiam
Marcin
-
8. Data: 2003-07-30 12:45:57
Temat: Re: Magazynier zwalnia dyrektora
Od: "" <w...@p...onet.pl>
> Słabo mnie to przekonuje i trudno mi się z tym zgodzić (przynajmniej
> na pierwszy rzut oka). Zdecydowanie rozważałbym apelację.
> Sąd sam sugeruje że zwalniający nie był uprawniony do
> reprezentowania pracodawcy.
> Co prawda wg stosowanego tu odpowiednio poprzez art. 300 kodeksu
> pracy kodeksu cywilnego
Witam,
z góry zaznaczam, że poczyniam pewne założenia gdyż sprawa została
przedstawiona bardzo oględnie, a uzasadnienie sadu przytoczone wyrywkowo.
Dlatego też w razie innego stanu faktycznego niż założony przeze mnie
niekoniecznie podtrzymuję swoje stanowisko.
Zapewne chodzi o sytuację, w której w sprawach wzwiazanych z umowami o prace
czlonków Zarządu działa upoważniony cżlonek Rady Nadzorczej. Magazynier, bedąc
członkiem RN, powoływał się na upoważnienie RN którego nie było. Czytałem
kiedys wurok dotyczący sytuacji odwrotnej tzn. zawarcia umowy o pracę przez
nieupowaznionego członka RN, który jednakl podnosił swoje umocowanie do
zawarcia takiej umowy. Sąd (zabij a nie pamiętam czy SN) stwierdził że sprawy
proceduralne (upowaznienie tego członka RN) dotyczą wewnętrznych spraw RN i nie
moga wpływac na stosunki pomiedzy Spółką a RN. Pracownik (cżłonek Zarządu) nie
iał podstaw sadzić ażeby zawierający umowę działał bez upowaznienia, a nie miał
obowiązku żądac takiego upowaznienia.
Stąd myślę, ze w obecnej sytuacji Sąd nie stwierdził nieważności rozwiązania
umowy o pracę (chociaż nie ta forma), gdyż nie było oczywiste, że cżłonek RN
(magazynier) nie dysponuje stosownym upowaznieniem RN. Dlatego też wydaje mi
się słuszna argumentacja sądu, że rozwiązanie umowy o pracę w tej sytuacji nie
mogło być dotkniete nieważnością, a jedynie mógł zostać podniesiony zarzut
niezgodności z prawem dokonanego wypowiedzenia. (równiez ze względyu na forme
wypowiedzenia). A zarzut taki musi podnieść pracownik. Wróć - pracownik musi
wnieść pozew, zarzut niekoniecznie. Pracownmik nie wniósł pozwu, upłynęły
wszelkie terminy - również wypowiedzenia i dziękuję. Teoretycznie bowiem
członek RN mógł byc upoważniony do takiego działania, a fakt ten nie musiał byc
znany pracownikowi (cżłonkowi Zarządu). I gdyby jednak magazynier mioał
upoważnienie RN dio wypowiedzenia umowy o pracę to wypowiedzenie byłoby
skuteczne prawda ? A zatem moim zdaniem nieważność odpada. W sumie wurok nie
jest zły. Przemyśl sprawę
Paweł
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
9. Data: 2003-07-30 12:48:33
Temat: Re: Magazynier zwalnia dyrektora
Od: "" <w...@p...onet.pl>
> moga wpływac na stosunki pomiedzy Spółką a RN.
pomiedzy Spółką a pracownikiem oczywiście. sorry.
Paweł
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
10. Data: 2003-07-30 12:53:32
Temat: Re: Magazynier zwalnia dyrektora
Od: "Olgierd" <c...@w...pl>
Wielce Czcigodny o...@c...pl m...@c...pl popełnił następującą
wiadomość bg8ali$m6o$...@s...man.poznan.pl:
> I co ty na to :) Dodam tylko że magazynier nie był w organach spółki,
> od kilku miesięcy jest członkiem rady nadzorczej jako reprezentant
> związków.
Hmm a rada nadzorcza to nie organ spółki? A dyrektor nie był aby
równocześnie członkiem zarządu powoływanym i odwoływanym przez radę
nadzorczą? I można co najwyżej magazynierowi zarzucić, że zadziałał
samodzielnie podczas gdy wymagana była uchwała rady.
Tak sobie tylko gdybam...
--
Olgierd