-
1. Data: 2010-12-13 07:45:04
Temat: Legalność oprogramowania
Od: Adramelech <a...@t...nie.ma>
Witam
Jak wygląda sprawa z legalnością takiego softu... Posiadam program legalnie
zakupiony z licencją itp, ale z uwagi na upierdliwośc rejestracji tego
oprogramowania, używam tej samej wersji programu(zainstalowanej z legalnej
płyty), ale z kluczem wygenerowanym "pirackim" keygenem.
Czyli mam zainstalowany legalnie kupiony program na którym pracuje, ale
aktywowany "po piracku". Czy pracuje legalnie na tym sofcie czy jestem
niezgodny z polskim prawem?
Pozdrawiam
--
Piotr Sobolewski
"My jsme Borg. Odpor je marny, budete asimilovani..."
adramel.cba.pl - portfolio 3d
-
2. Data: 2010-12-13 07:49:49
Temat: Re: Legalność oprogramowania
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 13.12.2010 08:45, Adramelech pisze:
> Witam
>
> Jak wygląda sprawa z legalnością takiego softu... Posiadam program legalnie
> zakupiony z licencją itp, ale z uwagi na upierdliwośc rejestracji tego
> oprogramowania, używam tej samej wersji programu(zainstalowanej z legalnej
> płyty), ale z kluczem wygenerowanym "pirackim" keygenem.
> Czyli mam zainstalowany legalnie kupiony program na którym pracuje, ale
> aktywowany "po piracku". Czy pracuje legalnie na tym sofcie czy jestem
> niezgodny z polskim prawem?
Formalnie rzecz biorąc złamałeś prawo, ale w razie "wsypy" sprawa
powinna zostać IMHO umorzona - brak znamion, szkodliwości itepe.
Ale znając nasz kochany aparat "sprawiedliwości" - komputer zginie na
parę lat w "ekspertyzie". Aczkolwiek to grozi każdemu, kto posiada
jakikolwiek komputer z jakimkolwiek oprogramowaniem.
-
3. Data: 2010-12-13 11:44:15
Temat: Re: Legalność oprogramowania
Od: zly <b...@N...fm>
Dnia Mon, 13 Dec 2010 07:45:04 +0000 (UTC), Adramelech napisał(a):
> Czyli mam zainstalowany legalnie kupiony program na którym pracuje, ale
> aktywowany "po piracku". Czy pracuje legalnie na tym sofcie czy jestem
> niezgodny z polskim prawem?
Przyjrzyj się dokładnie temu:
art. 269b
§ 1. Kto wytwarza, pozyskuje, zbywa lub udostępnia innym osobom urządzenia
lub programy komputerowe przystosowane do popełnienia przestępstwa
określonego w art. 165 § 1 pkt 4, art. 267 § 2, art. 268a § 1 albo § 2 w
związku z § 1, art. 269 § 2 albo art. 269a, a także hasła komputerowe, kody
dostępu lub inne dane umożliwiające dostęp do informacji przechowywanych w
systemie komputerowym lub sieci teleinformatycznej,podlega karze ozbawienia
wolności do lat 3.
Keygen jakby podpada pod takie oprogramowanie, które pozyskałeś :)
--
marcin
-
4. Data: 2010-12-13 12:45:45
Temat: Re: Legalność oprogramowania
Od: PesTYcyD <p...@w...pl>
W dniu 2010-12-13 12:44, zly pisze:
> Keygen jakby podpada pod takie oprogramowanie, które pozyskałeś :)
Zawsze można powiedzieć że na pałę wpisał ciąg znaków i akurat zadziałało ;)
-
5. Data: 2010-12-13 13:10:17
Temat: Re: Legalność oprogramowania
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 13.12.2010 13:45, PesTYcyD pisze:
>
> Zawsze można powiedzieć że na pałę wpisał ciąg znaków i akurat
> zadziałało ;)
No... Mojego pirackiego Windowsa też sobie wklepałem w HexEditorze wot tak.
--
Przemysław Adam Śmiejek
-
6. Data: 2010-12-13 13:40:26
Temat: Re: Legalność oprogramowania
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2010-12-13 12:44, Użytkownik zly napisał:
>> Czyli mam zainstalowany legalnie kupiony program na którym pracuje, ale
>> aktywowany "po piracku". Czy pracuje legalnie na tym sofcie czy jestem
>> niezgodny z polskim prawem?
>
> Przyjrzyj się dokładnie temu:
> art. 269b
> § 1. Kto wytwarza, pozyskuje, zbywa lub udostępnia innym osobom urządzenia
> lub programy komputerowe przystosowane do popełnienia przestępstwa
> określonego w art. 165 § 1 pkt 4, art. 267 § 2, art. 268a § 1 albo § 2 w
> związku z § 1, art. 269 § 2 albo art. 269a, a także hasła komputerowe, kody
> dostępu lub inne dane umożliwiające dostęp do informacji przechowywanych w
> systemie komputerowym lub sieci teleinformatycznej,podlega karze ozbawienia
> wolności do lat 3.
>
> Keygen jakby podpada pod takie oprogramowanie, które pozyskałeś :)
Praktyka wykazuje że prowadzący śledztwo spyta czy ma prawo
do używania tych programów. Skoro kupił to ma prawo i jeśli
będzie w stanie to udowodnić (faktura, rachunek, paragon) to
nikt go po sądach nie będzie ciągał za korzystanie z keygena.
Pozdrawiam
-
7. Data: 2010-12-13 13:48:10
Temat: Re: Legalność oprogramowania
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 13.12.2010 14:40, RadoslawF pisze:
> Praktyka wykazuje że prowadzący śledztwo spyta czy ma prawo
> do używania tych programów. Skoro kupił to ma prawo i jeśli
> będzie w stanie to udowodnić (faktura, rachunek, paragon) to
> nikt go po sądach nie będzie ciągał za korzystanie z keygena.
A co powiesz na ciąganie po sądach kogoś, kto przynosi na komisariat
znalezioną amunicję (sztuk jeden) od KBKS? ;)
-
8. Data: 2010-12-13 16:18:12
Temat: Re: Legalność oprogramowania
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2010-12-13 14:48, Użytkownik Andrzej Lawa napisał:
>> Praktyka wykazuje że prowadzący śledztwo spyta czy ma prawo
>> do używania tych programów. Skoro kupił to ma prawo i jeśli
>> będzie w stanie to udowodnić (faktura, rachunek, paragon) to
>> nikt go po sądach nie będzie ciągał za korzystanie z keygena.
>
> A co powiesz na ciąganie po sądach kogoś, kto przynosi na komisariat
> znalezioną amunicję (sztuk jeden) od KBKS? ;)
Jak to co, głupotę trzeba karać, teraz już wiesz. :-)
A tak na poważnie to był jednostkowy przypadek, pewnie na
komisariacie tez cię nie lubią.
Pozdrawiam
-
9. Data: 2010-12-13 16:37:08
Temat: Re: Legalność oprogramowania
Od: "t-1" <t...@o...pl>
A czy stare wersje windowsów nie są mieniem porzuconym?
Microsoft ich już nie suportuje.
t
-
10. Data: 2010-12-13 17:44:46
Temat: Re: Legalność oprogramowania
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 13.12.2010 17:18, RadoslawF pisze:
>>> będzie w stanie to udowodnić (faktura, rachunek, paragon) to
>>> nikt go po sądach nie będzie ciągał za korzystanie z keygena.
>>
>> A co powiesz na ciąganie po sądach kogoś, kto przynosi na komisariat
>> znalezioną amunicję (sztuk jeden) od KBKS? ;)
>
> Jak to co, głupotę trzeba karać, teraz już wiesz. :-)
A co ty byś zrobił ze znalezioną amunicją, sralo-mądralo? Zostawił na
środku drogi, gdzie jakiś dzieciak mógłby to znaleźć?
> A tak na poważnie to był jednostkowy przypadek, pewnie na
> komisariacie tez cię nie lubią.
Z policją mam dobre układy i byli najpierw rozbawieni a potem zdziwieni
(decyzją prokuratorki - pewnie miała PMS albo facet ją rzucił).
Za to miałem okazję zobaczyć sędziego wydającego wyrok ledwie
powstrzymując się od śmiechu :)
Oraz takie zjawisko: wbie