Czołem grupie,

Chodzi o wymianę muzyki (mp3). Powiedzmy, że kupuję CD w sklepie,
zrzucam go twardziela, zamieniam na mp3. Później ładuję sobie na
odtwarzacz i idę w miasto. To mogę zrobić, prawda?

Teraz spotykam na mieście kumpla, a on ode mnie kopiuje ten kawałek na
swój odtwarzacz. Kto i czy popełnia tu przestęstwo. Jeśli ktoś popełnia,
to czy czynię to ja, który udostępniam, czy też on, który pobiera.

Powiedzmy, że uogólnimy to na Internet, czyli teraz udostępniam moje
mp3, przez któryś z programów do wymiany plików - eMule, Kazaa, itp.
Ktoś ode mnie to ściąga. Czy on popełnia przestęstwo, czy ja, czy robimy
to obydwaj (obydwoje)?


--
Serdeczności,
Norbi

do góry

On Fri, 29 Jul 2005 10:35:09 +0200, Norbert Biernacki
<n...@v...pl> wrote:

>Ktoś ode mnie to ściąga. Czy on popełnia przestęstwo, czy ja, czy robimy
>to obydwaj (obydwoje)?

chyba obydwoje, to zależy zresztą jak dobry jest ten twój
kumpel... nie wiem jak się ma tu sprawa do stosunku
towarzyskiego

do góry