Witam!!

Mam do szanownych grupowiczów pytanie, czy po utworzeniu Krajowego Rejestru
Dłużników, jest możliwe tworzenie innych list dłużników lub - dla pozoru,
żeby było to coś innego - nieterminowych płatników? Czy regulujące
działalność KRD zabraniają tworzenia innych baz danych z takimi informacjami
? Jedna z malutkich firm windykacyjnych zamieszcza dane "nietermonowych
płatników", gdzie wpisujesz pesel lub nip i masz odpowiedz, czy dana osoba
lub firma widnieje w ich bazie, a część z firm w tej branży zrezygnowała z
takich "czarnych list".

Poza tym są jeszcze instytucje, które mają inne niż KRD bazy dłużników,
choćby bankowy BIK czy tego typu bazy, a jest ich kilka. Czy moożna więc
stworzyć "branżową" bazę danych , do których dostęp miałyby osoby "z
branży", np. firmy telekomunikacyjne?

Proszę o odpowiedzi, opinie, sugestie, wnioski, akty prawne, słowem
wszystko, co związane z tematem :-)

do góry

Użytkownik "remeeq" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c1cl77$hr0$1@absinth.dialog.net.pl...

Utworzenie takich list jest sprzeczne z prawem. Przejrzyj wątki z
ostatnich dni, bo ktoś (chyba kolega KAM) podawał podstawę. Natomiast
jeśli to Twoi dłużnicy, to z powodzeniem możesz ich wierzytelność wystawić
publicznie do sprzedaży. Niby inaczej, ale na to samo wyjdzie.

do góry

On 2/23/2004 5:42 PM, Robert Tomasik wrote:
> Użytkownik "remeeq" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:c1cl77$hr0$1@absinth.dialog.net.pl...
>
> Utworzenie takich list jest sprzeczne z prawem. Przejrzyj wątki z
> ostatnich dni, bo ktoś (chyba kolega KAM) podawał podstawę. Natomiast
> jeśli to Twoi dłużnicy, to z powodzeniem możesz ich wierzytelność wystawić
> publicznie do sprzedaży. Niby inaczej, ale na to samo wyjdzie.

No, mnie to bierze ochota, że by do przyszłych i obecnych klientów
takiego jednego wysłać ofertę tej mniej więcej treści:

Oferujemy do sprzedaży...
1...
2...
....

wierzytelnośc tego "jednego" w kwocie np. 20.000,- do zakupu za 35.000,-.

Jak zapytają, dlaczego, przecież tyle sie nie uzyska - to odpowiem:
- bo to proszę państwa ozdoba naszej kolekcji, więc niechętnie sie jej
wyzbywamy...

Pzdr: Catbert

do góry