Pisze to jako ciekawostke, bo jak domyslam sie, skoro pieniadze sa
banku, to bank moze sobie ustalac warunki jakie mu sie podoba i nic tu
niezgodnego z prawem nie ma.

Otoz pewien Bank na umowie kredytowej (kredyt hipoteczny) zazyczyl sobie
(i slusznie) byc na biezaco informowany o istotnych zmianach, jak zmiana
adresu, pracodawcy, stanu cywilnego, dochodow, bla, bla, bla, jako ze te
zmiany moga wplynac na plynnosc finansowa kredytobiorcy. Otoz
dowiedzialem sie niedawno i to u "zrodla", ze bank wypowiada umowe
kredytowa niemal automatycznie w momencie zgloszenia mu faktu
zamieszkiwania na stale poza terytorium RP. Ale o co chodzi? Oczywiscie
umowa kredytowa w zaden sposob nie zabrania pracowania/mieszkania poza
IV RP.

Pozdrawiam,
Jacek

do góry

Patrze, patrze a tu Jasek porozsypywal nastepujace haczki:
> dowiedzialem sie niedawno i to u "zrodla", ze bank wypowiada umowe
> kredytowa niemal automatycznie w momencie zgloszenia mu faktu
> zamieszkiwania na stale poza terytorium RP. Ale o co chodzi? Oczywiscie
> umowa kredytowa w zaden sposob nie zabrania pracowania/mieszkania poza
> IV RP.
Ale bank ma niestety prawo wypowiedziec umowe w dowolnym momencie -
takie to banki sa zlosliwe.
--
badzio

do góry

> Otoz pewien Bank na umowie kredytowej (kredyt hipoteczny) zazyczyl sobie
> (i slusznie) byc na biezaco informowany o istotnych zmianach, jak zmiana
> adresu, pracodawcy, stanu cywilnego, dochodow, bla, bla, bla, jako ze te
> zmiany moga wplynac na plynnosc finansowa kredytobiorcy. Otoz dowiedzialem
> sie niedawno i to u "zrodla", ze bank wypowiada umowe kredytowa niemal
> automatycznie w momencie zgloszenia mu faktu zamieszkiwania na stale poza
> terytorium RP. Ale o co chodzi? Oczywiscie umowa kredytowa w zaden sposob
> nie zabrania pracowania/mieszkania poza IV RP.



chyba chodzi im raczej o to czy spłacasz systematycznie

co ich obchodzi? jak Ci udowodnią że mieszkasz na stałe za granicą?

Jeśli mogą zerwać umowę tylko dlatetgo że zmieniłeś pracodawcę a mimo, że
wpływy otrzymują systematycznie, to powiem szczerze ze współczuję bo takiej
umowy bym nie podpisał.

do góry

damiand wrote:

> chyba chodzi im raczej o to czy spłacasz systematycznie

> co ich obchodzi? jak Ci udowodnią że mieszkasz na stałe za granicą?

Widzisz, to kwestia uczciwosci. Jakbym chcial postepowac zgodnie z
zapisami umowy, to musial bym ich poinformowac o zaistnialym fakcie.

> Jeśli mogą zerwać umowę tylko dlatetgo że zmieniłeś pracodawcę a mimo, że
> wpływy otrzymują systematycznie, to powiem szczerze ze współczuję bo takiej
> umowy bym nie podpisał.

Nie doslownie. Ale kazda umowa jaka widzialem zawiera furtke dla banku,
dzieki ktorej bedzie mogl wypoweidziec Ci umowe, teoretycznie w kazdej
chwili.

Podac Ci przyklad kolejnej glupoty? Dlaczego bank (znam conajmniej takie
3 w Polsce) nie dopuszcza zagranicznego numeru telefonu kontatkowego?
Chwala Bogu jest XXI wiek...

Jacek

do góry