-
1. Data: 2008-06-08 14:04:44
Temat: Kraty na klatce schodowej
Od: "Interkas" <i...@o...pl>
Witam
Jakis czas temu kupiłem mieszkanie w bloku (5p/9p),
na pietrze są trzy mieszkania,
na moim pietrze zamontowane są kraty z zamkiem ktory z obu stron ma
mozliwosc otwierania jedynie za pomocą klucza,
własciciel jednego z pozostałych mieszkań kilkakrotnie (w mało grzeczny
sposob) zwracał mi uwagę na koniecznosć zamykania krat na klucz,
tu moje pytanie: czy takie kraty nie są w jakims stopniu niezgodne z
przepisami?
w sytuacji pozaru, nie mam mozliowosci szybkiej ewakuacji ze swojego
mieszkania,
bede wdzieczny za wszelkie sugestie i rady,
pozdr. Piotr K.
-
2. Data: 2008-06-08 14:31:42
Temat: Re: Kraty na klatce schodowej
Od: "LukaszS" <l...@p...onet_WYTNIJ_.pl>
Muszi być możliwośc szybkiego wydostania się od wewnątrz. U mnie w dawnym bloku
były zasuwy u górty i na dole. W razie pożaru wystarczyło wyciągnąć zasuwy.
Zawsze możesz zgłosić straży. Przyjdą, oglądną i wydadzą swój wyrok.
-
3. Data: 2008-06-08 17:03:12
Temat: Re: Kraty na klatce schodowej
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z niedziela 08 czerwiec 2008 16:04
(autor Interkas
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <g2goul$c6n$1@inews.gazeta.pl>):
> bede wdzieczny za wszelkie sugestie i rady,
Jak cię dwa razy okradną, to zmienisz zdanie.
--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: k...@s...pl a...@g...com
-
4. Data: 2008-06-08 20:00:35
Temat: Re: Kraty na klatce schodowej
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Tristan" <n...@s...pl> napisał
>
> Jak cię dwa razy okradną, to zmienisz zdanie.
A od czego są drzwi wejściowe do mieszkania?
Natomiast taka krata to może być wyrok śmierci w razie
pożaru czy np. potrzeby wezwania pogotowia ratunkowego.
Jeśli już krata ma pozostać to musi być możliwość otwarcia
od wewnątrz klamką, bez klucza.
-
5. Data: 2008-06-08 20:03:49
Temat: Re: Kraty na klatce schodowej
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z niedziela 08 czerwiec 2008 22:00
(autor Alek
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <g2hdp4$5ls$1@news.onet.pl>):
> Użytkownik "Tristan" <n...@s...pl> napisał
>> Jak cię dwa razy okradną, to zmienisz zdanie.
> A od czego są drzwi wejściowe do mieszkania?
No i krata jest dodatkowo. Podejrzewam, że chroni część korytarza, gdzie np.
trzymają rowery.
> Natomiast taka krata to może być wyrok śmierci w razie
> pożaru czy np. potrzeby wezwania pogotowia ratunkowego.
Dlaczego? Klucz masz u siebie. Sam mówisz, że drzwi też musisz otworzyć.
> Jeśli już krata ma pozostać to musi być możliwość otwarcia
> od wewnątrz klamką, bez klucza.
Wtedy sensu krata nie ma najmniejszego.
--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: k...@s...pl a...@g...com
-
6. Data: 2008-06-08 20:14:58
Temat: Re: Kraty na klatce schodowej
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Tristan" <n...@s...pl> napisał
>>>
>>> Jak cię dwa razy okradną, to zmienisz zdanie.
>> A od czego są drzwi wejściowe do mieszkania?
>
> No i krata jest dodatkowo.
Zbędna.
> Podejrzewam, że chroni część korytarza, gdzie np.
> trzymają rowery.
Korytarz to nie graciarnia. To także temat dla strażaka.
>> Natomiast taka krata to może być wyrok śmierci w razie
>> pożaru czy np. potrzeby wezwania pogotowia ratunkowego.
>
> Dlaczego? Klucz masz u siebie. Sam mówisz, że drzwi też musisz
> otworzyć.
W razie pożaru może być problem z odnalezieniem klucza, trafieniem
nim do dziurki (panika) a co najmniej wydłuza to czas ewakuacji.
Utrudnia też dotarcie strażaków.
>> Jeśli już krata ma pozostać to musi być możliwość otwarcia
>> od wewnątrz klamką, bez klucza.
>
> Wtedy sensu krata nie ma najmniejszego.
Kwestia konstrukcji.
-
7. Data: 2008-06-08 20:22:45
Temat: Re: Kraty na klatce schodowej
Od: vbn <v...@v...qa>
Alek pisze:
> Kwestia konstrukcji.
Np. zwykła ścianka działowa z przeszklonymi drzwiami.
-
8. Data: 2008-06-08 20:26:51
Temat: Re: Kraty na klatce schodowej
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z niedziela 08 czerwiec 2008 22:14
(autor Alek
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <g2hek4$7pu$1@news.onet.pl>):
>>>> Jak cię dwa razy okradną, to zmienisz zdanie.
>>> A od czego są drzwi wejściowe do mieszkania?
>> No i krata jest dodatkowo.
> Zbędna.
Niezbędna.
>> Podejrzewam, że chroni część korytarza, gdzie np.
>> trzymają rowery.
> Korytarz to nie graciarnia. To także temat dla strażaka.
I dla socjologa. U nas większość korytarzy jest zabudowana, bo kto przeżyje
w klitce 30m^2 z trzyosobową rodziną?
>>> Natomiast taka krata to może być wyrok śmierci w razie
>>> pożaru czy np. potrzeby wezwania pogotowia ratunkowego.
>> Dlaczego? Klucz masz u siebie. Sam mówisz, że drzwi też musisz
>> otworzyć.
> W razie pożaru może być problem z odnalezieniem klucza, trafieniem
> nim do dziurki (panika) a co najmniej wydłuza to czas ewakuacji.
No to drzwi do mieszkania też likwiduj, przecie to też wydłuża.
>>> Jeśli już krata ma pozostać to musi być możliwość otwarcia
>>> od wewnątrz klamką, bez klucza.
>> Wtedy sensu krata nie ma najmniejszego.
> Kwestia konstrukcji.
Tak? A jaka konstrukcja to umożliwia?
--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: k...@s...pl a...@g...com
-
9. Data: 2008-06-08 21:00:57
Temat: Re: Kraty na klatce schodowej
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Tristan" <n...@s...pl> napisał
>>>
>>> Podejrzewam, że chroni część korytarza, gdzie np.
>>> trzymają rowery.
>> Korytarz to nie graciarnia. To także temat dla strażaka.
>
> I dla socjologa. U nas większość korytarzy jest zabudowana,
U nas? - nie bardzo, może w slumsach.
> bo kto przeżyje w klitce 30m^2 z trzyosobową rodziną?
Współczuję, ale to twój problem.
>> W razie pożaru może być problem z odnalezieniem klucza, trafieniem
>> nim do dziurki (panika) a co najmniej wydłuza to czas ewakuacji.
>
> No to drzwi do mieszkania też likwiduj, przecie to też wydłuża.
Drzwi od środka otwiera się bez użycia klucza.
>>>>> Jeśli już krata ma pozostać to musi być możliwość otwarcia
>>>> od wewnątrz klamką, bez klucza.
>>> Wtedy sensu krata nie ma najmniejszego.
>> Kwestia konstrukcji.
>
> Tak? A jaka konstrukcja to umożliwia?
Spytaj ślusarza, dla niego to będzie bardzo proste i niedrogie.
-
10. Data: 2008-06-08 21:42:31
Temat: Re: Kraty na klatce schodowej
Od: "Andy" <d...@d...de>
"Tristan" <
a powiedz Tristanek, czemu ty tak bez sensu pierdolisz ? Sie kurwa na Arka
Buzdygana napatrzyles i myslisz, ze jak sie debilnie stawia w poprzek, to
jest fajnie. ? Stul facet glupiego ryja i nie mac. Facet ma racje. Formalnie
takie popierdolone kraty nie maja nic do szukania na klatkach schodowych. A
ze Polak to kuraw i zlodziej, to niestety nawet na 10 pietrze trzeba kraty
na balkonach zakladac.
Andy