-
1. Data: 2006-01-11 10:11:45
Temat: Korzyści majątkowe z pirackiego oprogramowania
Od: "ath" <a...@p...onet.pl>
Witam!
Jako ilustrację dyskusji na temat korzyści majątkowych w przypadku kopiowania
oprogramowania komputerowego wytępującej praktycznie w każdym wątku o karach za
piractwo rozważmy następującą historię.
Uczeń szkoły średniej w klasie maturalnej, 18 letni Zenek P. jest Piratem
Komputerowym. Ostatnio ściągnął on z amerykańskiego serwera p2p Bardzo
Skomplikowany Pakiet Do Projektowania Silników Elektrycznyk Wysokiej Mocy
(BSPDPSEWM), który to pakiet sprzedawany jest przez producenta razem z darmowymi
uaktualnieniami przez 2 lata i bezpłatną pomocą techniczą przez 3 lata za sumę
100 tys złotych. Oprócz tego ściągnął również najnowszą grę Doom 5 sprzedawaną w
Polsce po 200 zł.
Po jakimś czasie pojawił się u niego Kolega Pirata z klasy Zdzichu K. Skopiował
sobie jak leci: zarówno grę Doom 5, jak i pakiet BSPDPSEWM. Poszedł do siebie do
domu, zainstalował grę i spędził nad nią tydzień. Pakiet natomiast odinstalował
po 5ciu minutach nic z niego nie rozumiejąc, a płytę wrzucił do biurka.
Następnie Zenek P. kupił sobie nową, szybszą nagrywarkę i w celu jest
przetestowania skopiował po dwa razy obie płyty z programami (Doom 5 i
BSPDPSEWM). Po sprawdzeniu nagrane płyty wylądowały pod łóżkiem.
Przedsiębiorczy Pirat Zenek P. wszedł w kontakty z Rzutkim Biznesmenem Alojzem
R., który kupił od niego pakiet BSPDPSEWM za 1000 zł oraz w celu odprężenia grę
Doom5 za 200zł. Alojz zainstalował oba programy, a poniewż był zdolnym
inżynierem elektromechanikiem wykorzystał pakiet BSPDPSEWM do zaprojektowania
nowego silnika, który to projekt natychmiast sprzedał dużej polskiej firmie za
500 tys zł.
Proponuję podać: kto, za co i w jakiej wysokości osiągnął korzyść majątkową z
nielegalnego oprogramowania.
A.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2006-01-11 10:54:10
Temat: Re: Korzyści majątkowe z pirackiego oprogramowania
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
> Proponuję podać: kto, za co i w jakiej wysokości osiągnął korzyść
> majątkową z
> nielegalnego oprogramowania.
skoro nie widzial jaki program i za ile sciagal to jego zmartwienie, myslisz
ze jakbys ukradl chip warty kilka milionow dolarow to ktos by sie
zastanawial - i mialby niby obowiazek sie zastanawiac ? - czy on tobie
bedzie przydatnmy i czy ty bys go kupil gdyby sie nie zdecydowal na
kradziez? Ciut absurdalne myslenie.
P.
-
3. Data: 2006-01-11 12:35:37
Temat: Re: Korzyści majątkowe z pirackiego oprogramowania
Od: "Ath" <a...@p...onet.pl>
> skoro nie widzial jaki program i za ile sciagal to jego zmartwienie, myslisz
> ze jakbys ukradl chip warty kilka milionow dolarow to ktos by sie
> zastanawial - i mialby niby obowiazek sie zastanawiac ? - czy on tobie
> bedzie przydatnmy i czy ty bys go kupil gdyby sie nie zdecydowal na
> kradziez? Ciut absurdalne myslenie.
>
> P.
>
>
Widzę, że znasz moje myślenie na podstawie tej krótkiej historyjki.
Ciekawe... To może odpowiedz na postawione pytanie? Kto ile i na czym zarobił
wg Ciebie? A nie mówisz mi co ja myślę. Swoje rozwiązanie przedstawię później.
Co Ty o tym przykładzie sądzisz?
A.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
4. Data: 2006-01-11 14:44:59
Temat: Re: Korzyści majątkowe z pirackiego oprogramowania
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
ath napisał(a):
> Proponuję podać: kto, za co i w jakiej wysokości osiągnął korzyść majątkową z
> nielegalnego oprogramowania.
Ja mam tylko taka uwage - co to zmienia w jakiej wysokosci osiagnal
korzysc majatkowa?
AFAIK to kluczowe jest to, czy korzysc majatkowa zostala osiagnieta, czy
nie. A jej wysokosc to chyba sprawa trzeciorzedna.
W problemach prawnych z pirackim oprogramowaniem sa zazwyczaj dwie sprawy:
Karna - gdzie stopniowanie idzie mniej wiecej tak: brak korzysci
majatkowych, odniesione korzysci majatkowe, stale zrodlo dochodu z piractwa
Cywilna - czyli o odszkodowanie. A wiec poszkodowany tym piractem
udowadnia jakie straty poniosl i takie sobie zyczy odszkodowania. Ale
tutaj niekoniecznie strata opiraconego jest rowna zyskowi pirata.
Na pytanie nie odpowiedzialem, bo IMO nie ma na nie takiej na prawde
dobrej odpowiedzi.
Z jednej strony nie mozna zalozyc ze ktos kto skopiowal od kolegi
program ktorego cena wynosi milion zlotych, odniosl taka korzysc majatkowa.
Z drugiej strony nie mozna powiedziec, ze ktos kto skopiowal i uzywal
np. program antywirusowy wart 50zl, takiej korzysci nie odniosl.
-
5. Data: 2006-01-11 14:53:04
Temat: Re: Korzyści majątkowe z pirackiego oprogramowania
Od: newsfeed <d...@c...com>
Tomasz Pyra wrote:
> ath napisał(a):
>
>> Proponuję podać: kto, za co i w jakiej wysokości osiągnął korzyść
>> majątkową z
>> nielegalnego oprogramowania.
>
>
> Ja mam tylko taka uwage - co to zmienia w jakiej wysokosci osiagnal
> korzysc majatkowa?
Wszystko.
1 wiemy kto ponosi odpowiedzialnosc
2 jaka odpowiedzialnosc
> AFAIK to kluczowe jest to, czy korzysc majatkowa zostala osiagnieta, czy
> nie. A jej wysokosc to chyba sprawa trzeciorzedna.
>
> W problemach prawnych z pirackim oprogramowaniem sa zazwyczaj dwie sprawy:
>
> Karna - gdzie stopniowanie idzie mniej wiecej tak: brak korzysci
> majatkowych, odniesione korzysci majatkowe, stale zrodlo dochodu z piractwa
>
> Cywilna - czyli o odszkodowanie. A wiec poszkodowany tym piractem
> udowadnia jakie straty poniosl i takie sobie zyczy odszkodowania. Ale
> tutaj niekoniecznie strata opiraconego jest rowna zyskowi pirata.
>
>
> Na pytanie nie odpowiedzialem, bo IMO nie ma na nie takiej na prawde
> dobrej odpowiedzi.
> Z jednej strony nie mozna zalozyc ze ktos kto skopiowal od kolegi
> program ktorego cena wynosi milion zlotych, odniosl taka korzysc majatkowa.
> Z drugiej strony nie mozna powiedziec, ze ktos kto skopiowal i uzywal
> np. program antywirusowy wart 50zl, takiej korzysci nie odniosl.