Witam :)

Czy ochroniaz w supermarkecie moze kontrolowac kazdego wg wlasnego
uznania?
Dzisiaj moi rodzice zostali zatrzymani za kasa przez ochroniarza, ktory
poprosil o paragon i zaczal sprawdzac koszyk. Bramki nie piszczaly, wic
rodzice zapytali jaki jest cel tej kontroli. Ochroniaz wyjasnil, ze tak
naprawde kontroluje kasjerke.
Niby nic sie nie stalo, ale troche nieprzyjemnie, kiedy ludziska patrza
sie jak na zlodzieja...

--
....................................................
...........
. KRZYZAK jacek.krzyzanowski maupa pkpik.pl .
. Skierniewice http://www.krzyzak.motocykle.org .
............................................... ICQ 141058219 .

do góry

Dnia 2003-09-18 13:39, Jacek Krzyzanowski napisał(a):

>Witam :)
>
>Czy ochroniaz w supermarkecie moze kontrolowac kazdego wg wlasnego
>uznania?
>
Nie. Jeśli podejrzewa kradzież, to może nie wypuścić i wezwać policję.

>Niby nic sie nie stalo, ale troche nieprzyjemnie, kiedy ludziska patrza
>sie jak na zlodzieja...
>
>
No właśnie.
- Szwejk

--
www.wielkawojna.prv.pl 1914-1918

"Like a madman laughing at the rain"

do góry

Bez zgody Twoich rodziców nie może.

do góry

> Czy ochroniaz w supermarkecie moze kontrolowac kazdego wg wlasnego
> uznania?
Nie może. Ogólnie ochroiarze się panoszą i wykorzystują niewiedzę
klientów. Może w razie podejrzenia kradzieży uniemożliwić ci opuszczenie
sklepu i wezwać policję. Ale zazwyczaj bez jasnych przesłanek tego nie
robia, bo im się to nie opłaca.
Wiem to z doświadczenia, bo zawsze ich zachęcam do wezwania policji jak
wchodzę na teren sklepu z plecakiem. Jeszcze żaden się nie odważył :-)

Swoją drogą irytuje mnie niezmiernie traktowanie klientów jak
potencjalnych złodziei. Jest sieć sklepów Netto, gdzie są kamery i można
wchodzić z czym się chce. Ochrona zatrzymuje tylko przestepców. A
wielkie sklepy nie mają kasy na porządny monitoring i wolą postawić paru
młodych ochroniarzy którzy traktują ludzi jak bandytów...

chester
--
"Ze świata tego każdy ma tyle, ile sam sobie weźmie." (Giovanni Boccaccio)

do góry

Dnia 2003-09-19 16:17, chester napisał(a):

> Swoją drogą irytuje mnie niezmiernie traktowanie klientów jak
> potencjalnych złodziei. Jest sieć sklepów Netto, gdzie są kamery i
> można wchodzić z czym się chce. Ochrona zatrzymuje tylko przestepców.
> A wielkie sklepy nie mają kasy na porządny monitoring i wolą postawić
> paru młodych ochroniarzy którzy traktują ludzi jak bandytów...

W wielkich sklepach też są kamery i ochroniarze przebrani jako klienci.
Mimo wszystko, to na pewno i tak jest dziurawe. Myślę, że takie akcje są
robione raczej prewencyjnie (ktoś przechodzący obok pomyśli: "oho, tu
sprawdzają").
- Szwejk

--
www.wielkawojna.prv.pl 1914-1918

"Like a madman laughing at the rain"

do góry

> Coś ci sie kolego pomieszało i nie wprowadzaj w błąd innych.

Pracownik ochrony nie ma prawa prowadzić rewizji osobistej powinien
wezwać policje jeżeli sytuacja tego wymaga.
Monitoring to nie są kamery i monitory a jest to stały dozór
przekazywanych sygnałów. Kamery i monitory to telewizja użytkowa.

Pokaż mi market w którym możesz do środka wejść z plecakiem???

A poza tym cwaniactwo nie popłaca i ucz sie polecam JUWENTUS w
Warszawie na Młynowie

Powodzenia

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

h...@p...onet.pl wrote:
> Pokaż mi market w którym możesz do środka wejść z plecakiem???
jak do tej pory wchodziłem do prawie każdego wrocławskiego.

przy czym oczywiście plecak był pusty.

oczywiście bardziej gorliwi ochroniarze zawracają by zostawić w
przechowalni.

bardzo dużo kobiet chodzi po marketach z różnego rodzaju reklamówkami,
torebkami itd.

więc nie widze powodu by akurat plecak, do którego trudniej włożyć coś
niezauważenie był tutaj lepszym powodem do zawracania..

oczywiście z reguły zostawiam.. kwestia wygody również mojej.

Artur Górniak

do góry

Ja do wszystkich wchodze z plecakiem i to niekoniecznie pustym.
Przyklady? TESCO, REAL, Lidl itd.
Oczywiscie zatrzymuja mnie ochroniarze i mowia, ze tu nie wolno z plecakami.
Ja im na to, ze poprosze przepis. Oni, ze nie maja. Potem dodaja, ze jak
bede wychodzil, to mnie moga sprawdzic. Ja im mowie, ze OK, ale w obecnosci
Policji. No i na tym sie konczy :-)

Zycze udanych zakupow

Bogus

Użytkownik <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:1ecd.0000029f.3f6d8a7e@newsgate.onet.pl...
>
> Pokaż mi market w którym możesz do środka wejść z plecakiem???
>

do góry

On Fri, 19 Sep 2003 16:17:42 +0200, chester
<c...@p...gazeta.pl> wrote:

>Swoją drogą irytuje mnie niezmiernie traktowanie klientów jak
>potencjalnych złodziei.

Dokladnie
W koncu po to maja ochroniarzy zeby pilnowali i za to im placa.


Pozdr
Michal

do góry

On 21 Sep 2003 13:24:46 +0200, "" <h...@p...onet.pl> wrote:


>Pokaż mi market w którym możesz do środka wejść z plecakiem???

Kazdy w cywilizowanym kraju, czyli na zachod od Odry.
A powiedz mi teraz, co ja mam zrobic i co Ty bys niby zrobil z takim
plecakiem wchodzac do supermarketu i kto bedzie odpowiadal za jego
ewentualna kradziez, jezeli w takim plecaczku masz cos cennego?


Pozdr
Michal

do góry