-
1. Data: 2012-01-31 19:29:49
Temat: Koniec umowy o pracę, a dostęp do konta email
Od: Masterson <m...@v...pl>
Witam.
Jednemu z naszych pracowników skończyła się umowa. Nie została
kontynuowana. Z roztrzepania nikt nie usunął konta pracownika i ów
pracownik miał dostęp do swojego starego konta. Zdarzało się, że na to
konto pisali klienci firmy. Istnieje podejrzenie, że z niektórymi z nich
pracownik podejmował kontakt - jeszcze nie wiemy w jakim celu i z jakim
skutkiem.
Czy, przy założeniu, że były pracownik podejmował kontakt z naszymi
klientami w celu realizacji zleceń (kierowanych do nas) można pociągnąć
pracownika do odpowiedzialności prawnej. Nie chodzi o odszkodowania, ale
o to, aby zastanowił się zanim takie rzeczy zrobi ponownie
(niekoniecznie przez email).
Sytuacja jest hipotetyczna ponieważ jeszcze do niczego nie doszło (nie
mamy pewności), ale staramy się czegoś dowiedzieć "na zapas".
Pozdrawiam
-
2. Data: 2012-01-31 19:42:19
Temat: Re: Koniec umowy o pracę, a dostęp do konta email
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 1/31/2012 1:29 PM, Masterson wrote:
> Witam.
>
> Jednemu z naszych pracowników skończyła się umowa. Nie została
> kontynuowana. Z roztrzepania nikt nie usunął konta pracownika i ów
> pracownik miał dostęp do swojego starego konta. Zdarzało się, że na to
> konto pisali klienci firmy. Istnieje podejrzenie, że z niektórymi z nich
> pracownik podejmował kontakt - jeszcze nie wiemy w jakim celu i z jakim
> skutkiem.
>
> Czy, przy założeniu, że były pracownik podejmował kontakt z naszymi
> klientami w celu realizacji zleceń (kierowanych do nas) można pociągnąć
> pracownika do odpowiedzialności prawnej. Nie chodzi o odszkodowania, ale
> o to, aby zastanowił się zanim takie rzeczy zrobi ponownie
> (niekoniecznie przez email).
>
> Sytuacja jest hipotetyczna ponieważ jeszcze do niczego nie doszło (nie
> mamy pewności), ale staramy się czegoś dowiedzieć "na zapas".
>
> Pozdrawiam
jak nie mial zakazu konkurencji, to nikt mu nie zabroni kontaktowac sie
z waszymi klientami.
Jedyne co jest wątpliwe to korzystanie z waszego maila, czego robic nie
powinien. Tylko nei wiem czego by sie tu doczepic, bo raczej do niczego
sie nie włamał.
-
3. Data: 2012-02-01 10:17:58
Temat: Re: Koniec umowy o pracę, a dostęp do konta email
Od: Bydlę <p...@g...com>
On 2012-01-31 20:29:49 +0100, Masterson <m...@v...pl> said:
> Witam.
>
> Jednemu z naszych pracowników skończyła się umowa. Nie została
> kontynuowana. Z roztrzepania nikt nie usunął konta pracownika i ów
> pracownik miał dostęp do swojego starego konta. Zdarzało się, że na to
> konto pisali klienci firmy. Istnieje podejrzenie, że z niektórymi z nich
> pracownik podejmował kontakt - jeszcze nie wiemy w jakim celu i z jakim
> skutkiem.
Istnieje podjerzenie, że login i hasło do waszych serwerów to admin i
admin1, skoro nie znacie treści korespondencji służbowej do was
kierowanej.
(pomijając całkowity brak procedur w firmie...)
> Czy, przy założeniu, że były pracownik podejmował kontakt z naszymi
> klientami w celu realizacji zleceń
> (kierowanych do nas) można pociągnąć
> pracownika do odpowiedzialności prawnej.
"...i oskarżam o to, że na zlecenie klienta wykonał pracę, za którą
otrzymał wynagrodzenie!..."?
> Nie chodzi o odszkodowania, ale
> o to, aby zastanowił się zanim takie rzeczy zrobi ponownie
> (niekoniecznie przez email).
Zanim ponownie nie zajmiecie się własną firmą?
Może być problem.
> Sytuacja jest hipotetyczna ponieważ jeszcze do niczego nie doszło
Nie doszło, odnotowane.
> (nie
> mamy pewności)
Czyli jednak skreślić trzeba powyższe, bo nie wiecie, że/czy nie doszło.
;>
> , ale staramy się czegoś dowiedzieć "na zapas".
Na zapas wdrożyć musicie procedurę zwalniania pracowników i ustalić
prawidłowo treść podpisywanych umów.
--
Bydlę
-
4. Data: 2012-02-01 10:38:56
Temat: Re: Koniec umowy o pracę, a dostęp do konta email
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 31.01.2012 20:29, Masterson pisze:
> Witam.
>
> Jednemu z naszych pracowników skończyła się umowa. Nie została
> kontynuowana.
Dla wszystkich zrozumiałe jest, co oznacza "skończenie się umowy". Po co
ta redundancja, w dodatku wątpliwa językowo?
[ciach]
> Czy, przy założeniu, że były pracownik podejmował kontakt z naszymi
> klientami w celu realizacji zleceń (kierowanych do nas) można pociągnąć
> pracownika do odpowiedzialności prawnej. Nie chodzi o odszkodowania, ale
A miał w umowie zakaz konkurencji? Działający także po rozwiązaniu umowy?
-
5. Data: 2012-02-01 15:09:42
Temat: Re: Koniec umowy o pracę, a dostęp do konta email
Od: zly <b...@N...fm>
Dnia Wed, 01 Feb 2012 11:38:56 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
> A miał w umowie zakaz konkurencji? Działający także po rozwiązaniu umowy?
A co ma zakaz konkurencji, do korzystania z zasobów firmy w której już nie
pracuje? I prawdopodobnie podszywania się pod jej pracownika?
--
marcin
-
6. Data: 2012-02-01 15:18:33
Temat: Re: Koniec umowy o pracę, a dostęp do konta email
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 2/1/2012 9:09 AM, zly wrote:
> Dnia Wed, 01 Feb 2012 11:38:56 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
>
>> A miał w umowie zakaz konkurencji? Działający także po rozwiązaniu umowy?
>
> A co ma zakaz konkurencji, do korzystania z zasobów firmy w której już nie
> pracuje? I prawdopodobnie podszywania się pod jej pracownika?
a to musialbys juz umiec udowodnic.
za korzytanie z zasobow firmy, mozna mu co najwyzej z kodeksu cywilnego
dolozyc, bo wlamac sie nie wlamal a czy sie podszywa tego nie wiesz.
Moze jawnie pisze, ze juz nie pracuje w tej firmie tylko w innej i
chetnie zajmie sie klientem.
Co najwyzej dzialanie na szkode firmy dawaloby mu sie udowodnic.
-
7. Data: 2012-02-01 15:54:36
Temat: Re: Koniec umowy o pracę, a dostęp do konta email
Od: zly <b...@N...fm>
Dnia Wed, 01 Feb 2012 09:18:33 -0600, witek napisał(a):
> za korzytanie z zasobow firmy, mozna mu co najwyzej z kodeksu cywilnego
> dolozyc, bo wlamac sie nie wlamal
Czy jak była żona zostawi otwarte drzwi do mieszkania które jest jej, a
były mąż wejdzie do tego mieszkania (bo ma zapasowy komplet kluczy, może
dorobił bez wiedzy żony, a może ona po prostu zapomniała mu je zabrać i nie
zmieniła zamków) i zacznie grzebać po szafkach to nie jest włamanie?
> a czy sie podszywa tego nie wiesz.
Założenie jest, że podejmował zlecenia które szły do innej firmy.
Czyli coś w stylu: Droga firmo X, czy zrobi nam pani okna? Na co pracownik
firmy Y odpowiada, tak zrobię. Ale tego nie wiemy więc możemy to pominąć.
Natomiast pierwszy akapit jest jak dla mnie oczywisty
--
marcin
-
8. Data: 2012-02-01 16:27:06
Temat: Re: Koniec umowy o pracę, a dostęp do konta email
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 2/1/2012 9:54 AM, zly wrote:
> Dnia Wed, 01 Feb 2012 09:18:33 -0600, witek napisał(a):
>
>> za korzytanie z zasobow firmy, mozna mu co najwyzej z kodeksu cywilnego
>> dolozyc, bo wlamac sie nie wlamal
>
> Czy jak była żona zostawi otwarte drzwi do mieszkania które jest jej, a
> były mąż wejdzie do tego mieszkania (bo ma zapasowy komplet kluczy, może
> dorobił bez wiedzy żony, a może ona po prostu zapomniała mu je zabrać i nie
> zmieniła zamków) i zacznie grzebać po szafkach to nie jest włamanie?
>
znajdz mi w kodeksie karnym lub wykroczen paragraf na włamanie :)
>> a czy sie podszywa tego nie wiesz.
>
> Założenie jest, że podejmował zlecenia które szły do innej firmy.
> Czyli coś w stylu: Droga firmo X, czy zrobi nam pani okna? Na co pracownik
> firmy Y odpowiada, tak zrobię. Ale tego nie wiemy więc możemy to pominąć.
> Natomiast pierwszy akapit jest jak dla mnie oczywisty
jak wyzej.
-
9. Data: 2012-02-01 16:53:08
Temat: Re: Koniec umowy o pracę, a dostęp do konta email
Od: Rafał Wilk <rw@inet_CYFRA6_.pl>
W dniu 2012-02-01 16:18, witek pisze:
> On 2/1/2012 9:09 AM, zly wrote:
>> Dnia Wed, 01 Feb 2012 11:38:56 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
>>
>>> A miał w umowie zakaz konkurencji? Działający także po rozwiązaniu
>>> umowy?
>>
>> A co ma zakaz konkurencji, do korzystania z zasobów firmy w której już
>> nie
>> pracuje? I prawdopodobnie podszywania się pod jej pracownika?
>
> a to musialbys juz umiec udowodnic.
>
> za korzytanie z zasobow firmy, mozna mu co najwyzej z kodeksu cywilnego
> dolozyc, bo wlamac sie nie wlamal a czy sie podszywa tego nie wiesz.
> Moze jawnie pisze, ze juz nie pracuje w tej firmie tylko w innej i
> chetnie zajmie sie klientem.
> Co najwyzej dzialanie na szkode firmy dawaloby mu sie udowodnic.
>
A jak miałby się do tego Art. 267. §2 KK? Wszak nie ma tu mowy o
włamaniu tylko o uzyskaniu informacji bez uprawnienia.
-
10. Data: 2012-02-01 17:27:55
Temat: Re: Koniec umowy o pracę, a dostęp do konta email
Od: Masterson <m...@v...pl>
Jak już wcześniej pisałem było podejrzenie i się nie sprawdziło :].
Logi z serwera wskazały, że proceder nie miał miejsca.
Drogie Bydlę (fajnie zabrzmiało :D). Hasła admin1, Niebieski7 itd. dalej
to mają np. premierzy Polscy. Hasło było znane tylko pracownikowi
ponieważ sam je ustalił. Błędem było niezawieszenie konta pracownikowi,
który już nie pracuje.
Pozdrawiam