Witam wszystkich,
Poszukuję informacji na temat prawnych regulacji dotyczących prywatnej
"komunikacji" za pomocą gg-podobnych wynalazków. Dokładnie chodzi o to
czy pracodawca może prowadzić monitoring rozmów w komunikatorach bez
wiedzy pracowników. Dodam, że korzystanie z komunikatorów jest dozwolone
i nie było informacji że podsłuch bedzie miał miejsce, nie
podpisywaliśmy też żadnej zgody na takie działania.
Druga kwestia to jak można rzeczonego pracodawcę lub admina sieci
komputerowej szarpnąc za podsłuchiwanie haseł do poczty internetowej
(prywatnej) - na jakiej podstawie i jakie ew dowody są potrzebne?

Pozdrawiam

do góry

Przecież to normalne że pracodawca ma prawo kontrolować na co przeznaczasz
czas za który ci płaci, równierz komputer na którym pracujesz nie jest twój
tylko jego. I ma prawo do zapoznania się ze wszystkim co robisz na jego
komputerze, szczególnie w godzinach pracy.

--
begin .signature
This is a .signature virus! Please copy me into your .signature!
See Microsoft KB Article Q265230 for more information.
end

do góry

Użytkownik "user" <u...@p...com> napisał w wiadomości
news:ceqvon$nkg$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam wszystkich,
> Poszukuję informacji na temat prawnych regulacji dotyczących prywatnej
> "komunikacji" za pomocą gg-podobnych wynalazków. Dokładnie chodzi o to
> czy pracodawca może prowadzić monitoring rozmów w komunikatorach bez
> wiedzy pracowników. Dodam, że korzystanie z komunikatorów jest dozwolone
> i nie było informacji że podsłuch bedzie miał miejsce, nie
> podpisywaliśmy też żadnej zgody na takie działania.
> Druga kwestia to jak można rzeczonego pracodawcę lub admina sieci
> komputerowej szarpnąc za podsłuchiwanie haseł do poczty internetowej
> (prywatnej) - na jakiej podstawie i jakie ew dowody są potrzebne?

Było wiele razy tutaj wałkowane. Komputer jest pracodawcy, więc ma on prawie
zaglądać do niego. Prywatnie, to możesz sobie korespondować na prywatnym
komputerze. To, że pracodawca zezwala do używania GG, nie oznacza, ze traci
prawo do przeglądania zawartości komputerów. Takie przeglądanie można co
najwyżej uznać za nieetyczne, ale to zupełnie inna sprawa.

do góry

"user" <u...@p...com> wrote in message
news:ceqvon$nkg$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam wszystkich,
> Poszukuję informacji na temat prawnych regulacji dotyczących prywatnej
> "komunikacji" za pomocą gg-podobnych wynalazków. Dokładnie chodzi o to
> czy pracodawca może prowadzić monitoring rozmów w komunikatorach bez
> wiedzy pracowników. Dodam, że korzystanie z komunikatorów jest dozwolone
> i nie było informacji że podsłuch bedzie miał miejsce, nie
> podpisywaliśmy też żadnej zgody na takie działania.
> Druga kwestia to jak można rzeczonego pracodawcę lub admina sieci
> komputerowej szarpnąc za podsłuchiwanie haseł do poczty internetowej
> (prywatnej) - na jakiej podstawie i jakie ew dowody są potrzebne?
>
> Pozdrawiam

W pracy to sie pracuje a klepie przez komunikatory internetowe. Przejrzyj
archiwum - w postach o prywatnych e-mailach w godzinach pracy.

Pzdr.
S.

do góry

Sorki za literowke - mialo byc "pracuje a nie klepie przez komunikatory"
Pzdr.
S.

do góry

Robert W. <d...@o...pl> napisał(a):

> Przecież to normalne że pracodawca ma prawo kontrolować na co przeznaczasz
> czas za który ci płaci, równierz komputer na którym pracujesz nie jest twój
> tylko jego. I ma prawo do zapoznania się ze wszystkim co robisz na jego
> komputerze, szczególnie w godzinach pracy.

Jest tylko taki drobiazg, jak uregulowania konstytucyjne.

Art. 49.
Zapewnia się wolność i ochronę tajemnicy komunikowania się. Ich ograniczenie
może nastąpić jedynie _w_przypadkach_określonych_w_ustawie i
w_sposób_w_niej_określony.

RG


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Robert W. wrote:

> Przecież to normalne że pracodawca ma prawo kontrolować na co przeznaczasz
> czas za który ci płaci, równierz komputer na którym pracujesz nie jest twój
> tylko jego. I ma prawo do zapoznania się ze wszystkim co robisz na jego
> komputerze, szczególnie w godzinach pracy.
>
Czy jesteś tego pewien, a co z ochroną prywatnej korespondencji. Skoro
nie było zakazu korzystania i nie jest to uregulowane w żanym
regulaminie firmy to jak można przyjmować że tak sobie można naruszać
prywatność korespondencji. Tymbardziej że komunikacja nie odbywa się z
kont firmowych (w takim przypadku zgadzam się) ale z prywatnych. W
normalnych firmach jest odpowiednia "polityka" gdzie wszystko jest
odpowiednio uregulowane. Ja mówię o przypadku kiedy to zezwolono na
używanie GG i nie powiedziano że tylko do celów służbiowych :).

do góry

Roman G. wrote:

> Art. 49.
> Zapewnia się wolność i ochronę tajemnicy komunikowania się. Ich
> ograniczenie może nastąpić jedynie _w_przypadkach_określonych_w_ustawie i
> w_sposób_w_niej_określony.


gdzieś na vagla.pl jest artykulik na ten temat,
polecam

--
nie odpowiadam na prywatne listy

do góry

> Skoro
> nie było zakazu korzystania i nie jest to uregulowane w żanym
> regulaminie firmy [ciach] W
> normalnych firmach jest odpowiednia "polityka" gdzie wszystko jest
> odpowiednio uregulowane. Ja mówię o przypadku kiedy to zezwolono na
> używanie GG i nie powiedziano że tylko do celów służbiowych :).

w pracy sie pracuje a nie prowadzi prywatne rozmowy na gg.
Ty potrzebujesz specjalengo zapisu w regulaminie, ze w pracy
sie pracuje??

pozdr.
marcin

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

user ukrywający sie jako u...@p...com we wiadomości
news:ceqvon$nkg$1@nemesis.news.tpi.pl naskrobał:

> Poszukuję informacji na temat prawnych regulacji dotyczących
> prywatnej "komunikacji" za pomocą gg-podobnych wynalazków. Dokładnie
> chodzi o to czy pracodawca może prowadzić monitoring rozmów w
> komunikatorach bez wiedzy pracowników.

Włącz sobie szyfrowanie SSL i nie będziesz miał problemu z
podsłuchiwaniem, ewentualnie z pracodawcą.

--
[Pozdrawiam][huri-khan][GG 177094][klub.chip.pl/rasrob]
Jesli wodka w pracy szkodzi, porzuc prace, o co chodzi.

do góry