-
1. Data: 2005-07-07 14:32:03
Temat: Kilka pytan o bledy pelnomocnika w uzasadnieniu do pozwu.
Od: "Tapio" <t...@g...pl>
Mam pytnie.
Jest sprawa w sadzie. wartosc sporu 9000zl. Na rozprawie jesem tylko ja
pozwany sie nie stawia. Ja zmieniam wartosc sporu do kwoty 12000zl. Daje
uzasadnienie w dwoch kopiach. Wtedy pozwany odpowiada pisemnie na pozew ale
w uzasadnieniu ustosunkowuje sie do kwoy starej czyli 9000zl.
Czy w takiej sytuacji moge wnioskowax na sprawie o oddalenie uzasadnienia
odpowiedzi na pozew pozwanego ze wzgledu na bledne rozpatrzenie wartosci
sporu?
Czy moge jakos ten fakt pomylki pozwanego wykorzystac w sprawie np
zarzucajac pelnomocnikowi pozwanego brak przygotowania sie do rozprawy czy
zapoznania sie ze sprawa?
Czy fakt pomylki przypisuje sie pozwanemu czy jego pelnomocnikowi?
(dodam iz pelnomocnik popelnil jeszcze jeden blad piszac ze kwota 9000zl to
100% rosczenia kiedy tak naprawde te 9000zl to tylko 50% kwoy jak powinna
byla byc wyplacona)
Dzieki
A i jeszcze jedno a kiedy mozna dojsc do ugody? chodzi mi o termin czy to
proponuje sie na sprawie w sadzie czy przed sama rozprawa? Dodam ze sprawa
jest jutro.
Z gory dzieki
-
2. Data: 2005-07-07 14:42:23
Temat: Re: Kilka pytan o bledy pelnomocnika w uzasadnieniu do pozwu.
Od: Johnson <j...@n...pl>
Tapio napisał(a):
[Ciach ...]
Skup się na jednym wątku, a nie co chwila tworzysz nowy.
Na twoim miejscu darowałbym sobie ustosunkowanie się do ewentualnych
pomyłek pozwanego zawartych w odpowiedzi na pozwie. To bez sensu
zasadniczo tam sobie każdy może pisać co chcę.
Waloryzację masz pewną - istnieje tylko kwestia wysokości - ja obstawiam
50%.
Określając nową kowte polisy sąd winien porównać sytuację obydwu stron
("interes") z uwzględnieniem zasad współżycia społecznego. Staraj się
udowodnić że jesteś bardzo biedny w porównaniu z dużą firmą
ubezpieczeniową, oczywiście nie chodzi o wielkości absolutne tylko względne.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
którymi staramy się je ukryć."