-
1. Data: 2009-11-09 12:56:55
Temat: Kierowca który zepsuł drzwi
Od: "news" <m...@o...pl>
Witam jest taka sytuacja
Kierowca wożący towar do wielkiej sieci handlowej od dostawcy małej firmy
uszkodził drzwi magazynu ale Nie samochodem
tylko są to drzwi podnoszone (brama segmentowa) uszkodził je tak że był
wsadzony rygielek a on nacisnął przycisk podnoszenia i rygielek pourywał
elementy drzwi.
Czy tak powinny wyglądać drzwi magazynu ? po wzgledem bhp ?
Że naciśniecie guzika podnoszenia urywa je i ich elementy wtedy gdy jest
rygielek wsadzony ?
Potem pracowicy tej sieci przymusili tego 60 letniego staruszka do
podpisania papierka że to on spowodował i Amen a teraz przysłali mu
rachuneczek na 11 tys zl podczas gdy naprawa kosztowała by pewnie z 200 zł -
po dwóch latach.
Pracownicy sieci nakłamali przy tym staruszka że nie on to zapłaci tylko
ubezpieczyciel jego tira ale przecież to niemożliwe bo auto stało i nie
brało udziału w zdarzeniu nawet nie dotykało bramy.
Co można zrobić w tej sytuacji bo czas biegnie i staruszkowi siądzie
komornik na głowę
Co naisać w odwołaniu
-
2. Data: 2009-11-09 14:32:31
Temat: Re: Kierowca który zepsuł drzwi
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
news wrote:
> Witam jest taka sytuacja
> Kierowca wo??cy towar do wielkiej sieci handlowej od dostawcy ma?ej firmy
> uszkodzi? drzwi magazynu ale Nie samochodem
> tylko s? to drzwi podnoszone (brama segmentowa) uszkodzi? je tak ?e by?
> wsadzony rygielek a on nacisn?? przycisk podnoszenia i rygielek pourywa?
> elementy drzwi.
> Czy tak powinny wygl?daae drzwi magazynu ? po wzgledem bhp ?
> ?e naci?niecie guzika podnoszenia urywa je i ich elementy wtedy gdy jest
> rygielek wsadzony ?
>
> Potem pracowicy tej sieci przymusili tego 60 letniego staruszka do
> podpisania papierka ?e to on spowodowa? i Amen a teraz przys?ali mu
> rachuneczek na 11 tys zl podczas gdy naprawa kosztowa?a by pewnie z 200 z? -
> po dwóch latach.
>
> Pracownicy sieci nak?amali przy tym staruszka ?e nie on to zap?aci tylko
> ubezpieczyciel jego tira ale przecie? to niemo?liwe bo auto sta?o i nie
> bra?o udzia?u w zdarzeniu nawet nie dotyka?o bramy.
>
> Co mo?na zrobiae w tej sytuacji bo czas biegnie i staruszkowi si?dzie
> komornik na g?owe
>
> Co naisaae w odwo?aniu
>
>
odeslac rachunek temu kto wsadził rygielek.
A tak na serio.
Wziac prawnika i niech im cos odszkrobie na odwal.
Ja bym czekał aż pójdą z tym do sądu.
Naciśsnięciem przycisku do otwierania drzwi nie można rozwalić drzwi i
niech zapłaci za to ktoś kto spowodował, że próba normalnego uzycia
bramy spowodowała jej rozwalenie.
-
3. Data: 2009-11-09 18:56:15
Temat: Re: Kierowca który zepsuł drzwi
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 9 Nov 2009, news wrote:
> Potem pracowicy tej sieci przymusili tego 60 letniego staruszka do
> podpisania papierka że to on spowodował i Amen
Pytanie co tam faktycznie zostało napisane...
Mogli go "wrobić", a teraz drzwi mogą już tej wady nie mieć.
Dobrze podejrzewam, że nie wziął kopii?
pzdr, Gotfryd
-
4. Data: 2009-11-10 06:32:00
Temat: Re: Kierowca który zepsuł drzwi
Od: "news" <m...@o...pl>
kopi nie wział ale po 2 latach przesłali kopie wszystkich dokumentów
-
5. Data: 2009-11-10 15:35:13
Temat: Re: Kierowca który zepsuł drzwi
Od: "f...@g...com" <f...@g...com>
On Nov 10, 6:32 am, "news" <m...@o...pl> wrote:
> kopi nie wział ale po 2 latach przesłali kopie wszystkich dokumentów
czego nie wzial? :)
-
6. Data: 2009-11-10 15:48:32
Temat: Re: Kierowca który zepsuł drzwi
Od: "news.neostrada.pl" <k...@p...onet.pl>
co byś zawarł w takim piśmie odwoławczym?
-
7. Data: 2009-11-10 21:47:01
Temat: Re: Kierowca który zepsuł drzwi
Od: "news.neostrada.pl" <k...@p...onet.pl>
od tej kary
czy jak to nazwać tego co musi zapłacić poprostu